[Mondeo 2000-2007] 2.0 Tdci, tryb awaryjny!

[WodzuxMondziak]

Hej wszystkim, na wstępie chciałbym się przywitać, bo mimo że dosyć długo obserwuję to forum, to dopiero dziś postanowiłem się zarejestrować, proszę też o wyrozumiałość i poprawienie mnie jeśli coś będzie nie tak, jest to mój pierwszy i jedyny jakikolwiek post w internetach! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Do rzeczy...

Mam Mondziaka, którego kupiłem 3 miechy temu, w chwili kupienia auto niczym szatan rwało asfalt, stopniowo zaczęło się sypac, traciło na mocy, kopcilo jak szalone, w pewnym momencie całkowicie odcięło turbo, i auto weszło w tryb awaryjny, wiadomo,zgasilem odpaliłem i było ok, jednak było coraz gorzej i auto praktycznie w ogóle nie potrafiło śmigać bez trybu awaryjnego, dziwne bo przy minus 7c odpalało bez problemu, do tego nie działal wentylator chłodnicy, po zagłębieniu się pod auto, okazało się że waz od IC był pekniety, tłumik rozerwany, przekaźniki przepalone, itp itd. Wszystko co mogłem naprawiłem, auto wydmuchało cały syf jaki był za pewne w układzie, po wyjechaniu z warsztatu i kilkukrotnym gaszeniu i odpaleniu auto jak gdyby nigdy nic zaczęło chodzić z turbo, mocy więcej niż z początku, a i wentylator chodzi który wcześniej nawet na krótko nie chciał zastartować, nie trwało to długo, bo około pół godziny, i auto znowu wpada w tryb awaryjny, moje pytanie jest następujące, czy błąd migającej sprężynki muszę wykasować przez komputer aby auto więcej w niego nie wchodziło? Mam szukać dalej problemów? Gdyby nie tryb awaryjny to złoto nie auto, rynce opadajo, pod komputer podepnę jutro, napisze co i jak. Dlaczego po wymianie węży wysokiego ciśnienia tlumika itp, auto wyszło z trybu awaryjnego i poraz kolejny w niego weszło? Gdyby to były wtryski lub pompa to auto nawet po wymianie zostało by w trybie awaryjnym, a dopóki wąż IC nie strzelił żadnych oznak nie było. Pozdrawiam serdecznie! Proszę o pomoc doświadczonych majstrów!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawek-kali]

Odpinales aku?

[WodzuxMondziak]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odpinales aku?

Naczytałem się tyle na temat kodowania w Mondeo że strach mi nie pozwolił, odpiąć go? Nie rozkoduje mi się pół samochodu?

[Adam-PM]

Wtryski zakodujesz Forscanem kabelkiem za niecałe 200 zł, zczytaj wartości z naklejek i wprowadź do Forscana. W moim przypadku najpierw wpadał w tryb awaryjny, potem w ogóle przestał odpalać. Po zakodowaniu wtrysków 2 lata temu działa do dziś (co prawda roczne przebiegi są niskie, poniżej 10 tys). Polecam zacząć diagnostykę od tego.

Dodatkowo nie zaszkodzi próba przelewowa która ocenia Ci stan zaworków zwrotnych w wtryskach.

[WodzuxMondziak]

Odpiąłem akumulator, tylko nie wiem czy wszystko poszło jak trzeba, bo co prawda był test zegarow, ale pamięć radia została, odpiąłem tylko klemę plusowa bo minusowa ma urobiony gwint a nie miałem narzędzi żeby jak kolwiek sobie pomoc, czy odpiecie samego plusa na około 10 minut wystarczy żeby komputer się że resetował? Czy trzeba odpiac dwie? Dodam że po samoadaptacji dalej mryga sprężynka, a spalanie komputer pokazuje jako 99,9l na 100km. Coś Chyba poszło nie tak.

Bump:

Napisał Adam-PM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wtryski zakodujesz Forscanem kabelkiem za niecałe 200 zł, zczytaj wartości z naklejek i wprowadź do Forscana. W moim przypadku najpierw wpadał w tryb awaryjny, potem w ogóle przestał odpalać. Po zakodowaniu wtrysków 2 lata temu działa do dziś (co prawda roczne przebiegi są niskie, poniżej 10 tys). Polecam zacząć diagnostykę od tego.

Dodatkowo nie zaszkodzi próba przelewowa która ocenia Ci stan zaworków zwrotnych w wtryskach.

Dzięki za odpowiedź, jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o mechanikę, ten kabelek mam podpiąć pod komputer rozumiem tak? Mógłbyś sprecyzować co dokładnie i do czego? Nic mi nie przychodzi do głowy gdy czytam o forscanie itp, jutro jadę też na komputer, może jakiś błąd odczytam. Co do próby też nie mam pojęcia jak to zrobić wiem że jest mnóstwo poradników, ale dla kogoś kto nie ma żadnej smykałki nawet poradnik nie pomoże, i chyba zostawię to fachowcowi.

[kamilns]

odepnij kleme na noc

[WodzuxMondziak]

Witam, po podpięciu pod komputer, wyskoczyły mi błędy typu P1000, Który akurat jest mało ważny jak również P132b, który już jest ważniejszy, bo chodzi o sterownik turbiny, mianowicie dźwigienka która przy turbinie prawdopodobnie jest zasmolona lub zapieczona, gdy na trasie zgaszę silnik i zapale, jakąś siła boska sprawia że sterownik zaczyna działać, jednak gdy odpalę samochód i na jalowych obrotach otworze maske, słychać rytmiczne cykanie właśnie od sterownika i gdy położę rękę czuć jakby sterownik próbował ale miał za mało mocy by turbinę otworzyć /zamknąć, pompa jest nowa, listwa jest nówka, wtryski są nowe, czyli za marne grosze udało mi się kupić samochód z nowymi bebechami pomijając sterownik turniny, nie wiem jakie koszta, ale jak tylko się dowiem to dam znać. Dziękuję wszystkim za pomoc, i pozdrawiam serdecznie!!

[Deryll]

Odepnij sztangę sterownia z cięgna turbiny i zobacz czy geometria luźno pracuje. Jak nie to turbo do czyszczenia.

[WodzuxMondziak]

Napisał Deryll Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odepnij sztangę sterownia z cięgna turbiny i zobacz czy geometria luźno pracuje. Jak nie to turbo do czyszczenia.

Mógłbyś opisać krok po kroku jak to zrobić? Dla mnie to czarna magia, będę wdzięczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.