[Focus 2011-2014] Słaby zasięg pilota

[Nottoc]

Cześć wszystkim,
od niedawna mam Focusa i od samego początku słabo działa otwieranie/zamykanie auta z pilota w kluczyku. Zmieniłem baterię, lecz to nie pomogło. Z racji, że obudowa była mocno sfatygowana i grot nie otwierał się to zmieniłem również całą obudowę przekładając elektronikę i grot. Lecz to również nie pomogło. Pilot oczywiście był programowany.

Zdarza się tak, że z pilota jestem w stanie otworzyć z 2m, a czasami walczę pod samym autem klikając dłużej/krócej, ruszając lekko grotem i po którejś próbie dopiero udaje się.

Co jeszcze mogę zweryfikować? Na innych tematach przewijał się temat sprawdzenia centralki/gem lecz bez większych konkretów. Czy jest ktoś w stanie podpowiedzieć jak sprawdzić?

Nie posiadam drugiego kluczyka

[bombel321]

Upewnij się proszę, czy to na pewno problem kluczyka, a nie otoczenia.
Znam takie miejsce, w którym muszę zamykać auto z kluczyka, bo ktoś w mieszaniu/sklepie obok ma jakiś elektroniczny syf radiowy siejący na 433MHz.

[Achim32]

Mam dokładnie ten sam problem. Bez względu na środowisko oba piloty działają fatalnie wręcz. Bardzo często z irytacji zamykam albo otwieram kluczem.
Wykluczone środowisko, bo drugi MK3 ale 2014 rok łapie bez problemu w tych samych lokalizacjach. Mój początek produkcji dramat.
Wymieniłem obudowy kluczyków, myślałem że tu leży problem.
Dalej występował, więc pożyczyłem tester sygnału. Każde wciśnięcie na pilocie tester bez problemu wychwycił, więc to nie problem z kluczykiem.
Również szukam pomocy.

[Nottoc]

Napisał bombel321 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Upewnij się proszę, czy to na pewno problem kluczyka, a nie otoczenia.
Znam takie miejsce, w którym muszę zamykać auto z kluczyka, bo ktoś w mieszaniu/sklepie obok ma jakiś elektroniczny syf radiowy siejący na 433MHz.

Środowisko odpada - niezależnie gdzie się znajduje, w mieście, czy na szczerym polu (dosłownie - testowałem) to problem nadal występuje.

[Achim32]

Chyba popchnąłem sprawę dalej. Wymieniałem baterie na nowe z Ikei, wczoraj wymieniłem na dużo droższe duracelle (w obu pilotach) i póki co reaguje na każde wciśnięcie guzika.

[edmun]

Swoją drogą.
Zamówiłem sobie blister baterii na amazonie (CR2032)
Zmierzone miernikiem, wszystko ok, poszły do pilota.
Po 3-ech dniach komunikat na desce rozdzielczej że bateria w pilocie rozładowana.
Znowu na miernik, zero problemów z napięciem.

Wsadziłem tak z 3 baterie z opakowania.
Każda po kilku dniach zaczynała wariować że auto mi pikało że bateria w kluczyku rozładowana.
Ale znowu - miernik nie wskazywał żadnych problemów.
Kupiłem jedną CR2032 Duracella. I oczywiście problem ustąpił.
Z drzwiami natomiast wczoraj przestał mi działać keyless ale tylko w tylnych prawych drzwiach. Każde inne bezproblemowo.
Po godzinie problem sam ustąpił.
Pytanie czy gdzieś nie zbiera się jakiś ładunek który idzie do czujników na klamce?
I stąd te dziwne zachowania?
Specem nie jestem, ale problemów z keylessem miałem przez 4 lata może z 6 razy (i każdy jak sam wystąpił, tak i sam ustąpił).
O ile nie utrzymuje się to dłużej niż 24 godziny, to myślę że nie ma co się zbytnio martwić jeśli dzieje się to sporadycznie