Focus mk3 1.0 czy 1.6 ecoboost na taxi

[wojtoo]

Napisał karloss Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sławek nie obraz się, ale chciałbym się dowiedzieć jaki był powód przegrzania silnika. Jeżeli przyczyną było pęknie przewodu układu chłodzenia to sorry ale to nie jest powód, żeby ciągle powtarzać że ten silnik jest beeee. Jak wiadomo jest to jednostka oparta na starym 1.6 ford (Yamaha) seria Sigma.

Nie neguje że z rurkami układu chłodzenia w tym silniku od dawna są problemy, ale to może dotyczyć każdej innej jednostki która po utracie chlodziwa zakończy swój żywot.

Tylko że w tym modelu problem powszechny a w innych nie koniecznie.
Wisienka na torcie jest brak czujnika poziomu płynu. Gdyby był, miałbyś szansę auto natychmiast zatrzymać.
Twoja kasa i twój wybór.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[karloss]

Napisał wojtoo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tylko że w tym modelu problem powszechny a w innych nie koniecznie.
Wisienka na torcie jest brak czujnika poziomu płynu. Gdyby był, miałbyś szansę auto natychmiast zatrzymać.
Twoja kasa i twój wybór.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Mam czujnik płynu bo sam go sobie zainstalowałem. A dodatkowo teraz jest akcja serwisowa na to.
Poza tym ja już mam auto, więc to nie do mnie ostatnie zdanie.

[TOMAS]

Pierwsza uszczelka poszła zaraz po sprowadzeniu, nie mam pojęcia jak poprzedni użytkownik uzytkował, auto serwisowane do końca w ASO w Niemczech. Żona natomiast jeździła przez dwa lata i znów płyn się pokazał w cylindrze, było mikropeniecie między 3 i 4 cylinderem, wg Ford Polska powstało to w skutek przegrzania, akcja serisowa przeprowadzona za późno

[wojtoo]

Moje było od nowości w pl z pełną historia serwisowa w ASO

Dolegliwości 1.6 eb poznałem przy przebiegu ok 110tys km prawdziwego nie kręconego przebiegu.
Możecie zaklinać rzeczywistość. Mnie nikt to tego silnika nie przekona bo nie ma absolutnie żadnej pewności kiedy akcja serwisowa była przeprowadzona
U mnie też była. Tyle że już za późno...

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[boncio]

Moje 1,6 EB mam od nowości tylko ja, od 2011 roku, od 2014 po chipie. Akcję na układ chłodzenia wykonałem przy przebiegu 134 tys km ponad rok po jej ogłoszeniu. Przy przebiegu ok 105 tys zauważyłem, że ilość płynu jest ciut poniżej minimum, dolałem i podobnie 1,5 roku później, po czym już nic nie ubywało do akcji.
Regularnie sprawdzam ilość płynu od czasu kiedy przeczytałem o problemach z układem chłodzenia, więc kilka lat wstecz. Zawsze w trasie ustawiam test zegarów na temperaturę silnika.

Jak było mikro pęknięcie między cylindrami, to silnik musiał być wcześniej przegrzany i/lub pałowany (obstawiam poprzedniego właściciela), nie ma innej opcji. Inna kwestia kiedy to nastąpiło. Obecność żaluzji chłodnicy przyspiesza proces przegrzania.

Poza tym chyba Ford zobowiązał się pokryć koszty napraw wynikających z opisywanej usterki układu chłodzenia. Chyba, że ktoś świadomie zignorował wezwanie na akcję.

[TOMAS]

http://wyborcza.biz/pieniadzeekstra/...Redirects=true

Może ma ktoś pełny dostęp??

[1bartek]

Ecoboost to nie są przecież jakieś tragicznie złe silniki. Wolumen samochodów wyprodukowanych z tym silnikiem musi być ogromny skoro 1.6 ecoboost montowany był w Fordzie od Fiesty ST aż po Mondeo, Galaxy czy Smaxa. To jest produkcja wielkoseryjna. W tak ogromnej ilości egzemplarzy naturalnie muszą pojawiać się wady. Zauważcie, że Ford wychodzi na przeciw problemom. Coś jest nie tak, budzi zastrzeżenia to wzywa na akcje serwisowe nawet kilkuletnie egzemplarze, które już dawno są po gwarancji a przecież nie ma wpływu na to jak samochód jest i był użytkowany - czy np. nie był modzony chipem lub boxem - oczywiście takie modyfikacje nie wpływają zupełnie na trwałość silnika, osprzętu czy układu przeniesienia napędu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., czy użytkownik systematycznie sprawdzał i dbał o prawidłowy poziom płynów eksploatacyjnych itp. czy po prostu w jaki sposób użytkował fure na co dzień - na forum jest osoba, która śmigając na niemieckich autobanach z butem w podłodze w ciągu trochę ponad 100 tyś (od nowości Mondeo) wypaliła dziurę w tłoku 2.0 TDCi - jest o tym cały wątek.
Artykuł z wyborczej to jest jak trochę szukanie dziury w całym. Tzw. "viral" bo ma bardzo chwytliwy tytuł i prawdopodobnie ciekawą treść Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tomas rozumiem rozgoryczenie awarią, która Cię spotkała. Weź pod uwagę, że pan Jacek z wyborczej kupił 5 letni samochód. Przez 5 lat można na prawdę bardzo mocno skatować silnik w sumie to poniemiecki focus mógłby mieć nawet ponad 200tyś km na liczniku skręcone na 120 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a pan Jacek jeździł tym samochodem kolejne 2 lata. Z resztą nie powiedziane jest, że gdyby np. kupił sobie Golfa, Leona lub Octavię z 1.4 TSI czy 1.8 TSI to, że nie musiałby walczyć z hałasującym rozrządem czy nadmiernym zużyciem oleju, które w tym przypadku wg. producenta są w porządku.

[japim]

Napisał 1bartek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ecoboost to nie są przecież jakieś tragicznie złe silniki. Wolumen samochodów wyprodukowanych z tym silnikiem musi być ogromny skoro 1.6 ecoboost montowany był w Fordzie od Fiesty ST aż po Mondeo, Galaxy czy Smaxa. To jest produkcja wielkoseryjna. W tak ogromnej ilości egzemplarzy naturalnie muszą pojawiać się wady. Zauważcie, że Ford wychodzi na przeciw problemom. Coś jest nie tak, budzi zastrzeżenia to wzywa na akcje serwisowe nawet kilkuletnie egzemplarze, które już dawno są po gwarancji a przecież nie ma wpływu na to jak samochód jest i był użytkowany - czy np. nie był modzony chipem lub boxem - oczywiście takie modyfikacje nie wpływają zupełnie na trwałość silnika, osprzętu czy układu przeniesienia napędu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., czy użytkownik systematycznie sprawdzał i dbał o prawidłowy poziom płynów eksploatacyjnych itp. czy po prostu w jaki sposób użytkował fure na co dzień - na forum jest osoba, która śmigając na niemieckich autobanach z butem w podłodze w ciągu trochę ponad 100 tyś (od nowości Mondeo) wypaliła dziurę w tłoku 2.0 TDCi - jest o tym cały wątek.
Artykuł z wyborczej to jest jak trochę szukanie dziury w całym. Tzw. "viral" bo ma bardzo chwytliwy tytuł i prawdopodobnie ciekawą treść Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tomas rozumiem rozgoryczenie awarią, która Cię spotkała. Weź pod uwagę, że pan Jacek z wyborczej kupił 5 letni samochód. Przez 5 lat można na prawdę bardzo mocno skatować silnik w sumie to poniemiecki focus mógłby mieć nawet ponad 200tyś km na liczniku skręcone na 120 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a pan Jacek jeździł tym samochodem kolejne 2 lata. Z resztą nie powiedziane jest, że gdyby np. kupił sobie Golfa, Leona lub Octavię z 1.4 TSI czy 1.8 TSI to, że nie musiałby walczyć z hałasującym rozrządem czy nadmiernym zużyciem oleju, które w tym przypadku wg. producenta są w porządku.

Silnik nie jest zły. Jego układ chłodzenia jest. I każdy jeden 1.6EB ma tą wadę. Jest to wada konstrukcyjna a nie wada wynikająca z rozrzutu jakości. Skoro z powodu jednego cienkiego przewodu dochodzi do katastrofalnego przegrzania to jest bardzo źle. Na świecie spaliło się bardzo dużo Ecoboostów. I tylko dlatego ruszyła akcja serwisowa i zaczęło sie w USA gdzie system prawny ma zupełnie inny wymiar oddziaływania na producenta niż w Europie.

A winę za to ponosi FORD. Za sprawą kierownictwa i żądzy pieniądza - chciwości - inżynierowie Forda wycieli czujnik za 10 zł... Zaoszczędzili pewnie z 10mln zl (trochę tych ecoboostów jeździ na świecie) i samochód przestał być bezpieczny. Tak tak - zgłoszenie FORD do UOKIK o akcji serwisowej jest w oparciu o towar niebezpieczny!

[1bartek]

Ford daje 2 lata gwarancji z możliwością rozszerzenia do 7 lat i później mógłby się wypiąć na użytkowników, więc akcje serwisowe obejmujące samochody nawet po gwarancji w mojej ocenie (jako wieloletniego użytkownika Fordów) są pozytywnym działaniem z jego strony. Jakiś odsetek silników uległ przegrzaniu reszta nadal jeździ bo przecież wszystkie się nie rozpadły, stąd nasuwa się wniosek, że sposób użytkowania (np. systematycznego sprawdzania poziomu płynów eksploatacyjnych) też nie jest obojętny na możliwość wystąpienia awarii, o czym można poczytać powyżej. Według mnie nie wolno w 100% jednoznacznie skreślać 1.6 ecoboost bo realia rynku wtórnego podpowiadają, że wszystko zależy od konkretnego przypadku konkretnego egzemplarza i Ecoboosty generalnie nie są bardziej awaryjne niż inne konkurencyjne nowoczesne zaawansowane technicznie silniki. Technologia rodem z Mercedesa W124 odeszła w niepamięć a na pewno lepiej sprawdzałaby się w realiach pracy na Taxi mimo wszystko świat nie zatrzymał się i w ten obszar uderzają hybrydy.

[japim]

Napisał 1bartek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ford daje 2 lata gwarancji z możliwością rozszerzenia do 7 lat i później mógłby się wypiąć na użytkowników, więc akcje serwisowe obejmujące samochody nawet po gwarancji w mojej ocenie (jako wieloletniego użytkownika Fordów) są pozytywnym działaniem z jego strony. Jakiś odsetek silników uległ przegrzaniu reszta nadal jeździ bo przecież wszystkie się nie rozpadły, stąd nasuwa się wniosek, że sposób użytkowania (np. systematycznego sprawdzania poziomu płynów eksploatacyjnych) też nie jest obojętny na możliwość wystąpienia awarii, o czym można poczytać powyżej. Według mnie nie wolno w 100% jednoznacznie skreślać 1.6 ecoboost bo realia rynku wtórnego podpowiadają, że wszystko zależy od konkretnego przypadku konkretnego egzemplarza i Ecoboosty generalnie nie są bardziej awaryjne niż inne konkurencyjne nowoczesne zaawansowane technicznie silniki. Technologia rodem z Mercedesa W124 odeszła w niepamięć a na pewno lepiej sprawdzałaby się w realiach pracy na Taxi mimo wszystko świat nie zatrzymał się i w ten obszar uderzają hybrydy.

Chyba za malo czytales o tym co dzialo sie z 1.6EB na swiecie:

360000 samochodów wstępnie objętych akcją (bez liczenia Mondeo, Smaxow i Galaxy które zostały dokoptowane w 2019r.):
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]