[C-MAX 2003-2007] chwilowe braki prądu - szarpanie silnika

[Greg-c-max]

Witam

Od jakiegoś czasu w moim aucie mam usterkę, której nie mogę zdiagnozować.
Objawia się najczęściej chwilową utratą prądu najprawdopodobniej na komputer silnika. Objaw jest taki, że wyczuwalne jest szarpnięcie silnika i na chwilę opada wskazówka obrotomierza. Wszystko pozostałe działa jak należy. Najczęściej jest to tak krótkotrwałe, że nawet nie zapali się kontrolka na desce. Czasami wyświetla się komunikat "awaria silnika". Objawy są nieregularne, czasami jest to kilka, czasami kilkanaście razy dziennie. A bywa i tak, że przez tydzień jest ok. Niezależnie od ilości przejechanych kilometrów.
Błędy to u1900-20 i u2023-ad, raczej do sprawy niewiele wnoszą.
Usterka nie występuje na wolnych obrotach i nie sposób jej zasymulować.

Dodam jeszcze, że zmagam się z problemem po raz drugi, poprzednio z braku innego pomysłu, po wizycie w kilku warsztatach w akcie desperacji wymieniłem bsi i 3,5 miesiąca + 5 tys.km było ok. Poprzednio samochód gasł i nie zawsze dawał się od razu uruchomić.

Pacjent to Focus c-max ghia 2006r. 2,0 tdci z fap (a raczej już bez) + wirus. Wiązki całe, nie widać żadnej zieleniny na stykach, przekaźniki raczej ok, podmieniałem na inne i nic się nie zmienia, oczywiście bezpieczniki również ok. Akumulator nowy, sprawny, alternator również sprawny, 150a (fabrycznie był 120a).
Nie wiem, czy to będzie miało znaczenie, ale zegary po lifcie.

z góry dziękuję za pomoc

[Gregi86]

nie adze aby to byl problem z pradem,
na twoim miejscu zaczynajac od najmniejszych kosztow sprawdzilbym filtr paliwa,
gorsza wersja i bardziej kosztowna to wtryskiwacze

[Greg-c-max]

Napisał Gregi86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie adze aby to byl problem z pradem,
na twoim miejscu zaczynajac od najmniejszych kosztow sprawdzilbym filtr paliwa,
gorsza wersja i bardziej kosztowna to wtryskiwacze

Filtr paliwa nowy, wtryski sprawdzane, sprawne. Problem na 100% jest związany z prądem

[Gregi86]

nie koniecznie
mozesz jeszcze sprawdzic stan wtyczek przy BCM.
podczas polaczenia z komputerem ( nie istotne jakim programem) nie pojawia ci sie sporadycznie problem z polaczeniem z szyna CAN?

[Greg-c-max]

Napisał Gregi86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie koniecznie
mozesz jeszcze sprawdzic stan wtyczek przy BCM.
podczas polaczenia z komputerem ( nie istotne jakim programem) nie pojawia ci sie sporadycznie problem z polaczeniem z szyna CAN?

Czasami faktycznie pojawiają się błędy komunikacji. Muszę sprawdzić, bo tam nie zaglądałem

[Gregi86]

wiec bede dalej zgadywal ze czasami podczas sprawdzania programem masz bledy ktorych objawem moze byc blad komunikacji.
dobrze jest tez sprawdzic wszystkie polaczenia z masa

[Greg-c-max]

No i zajrzałem... Trop jest chyba dobry, bo auto całkowicie unieruchomiłem. "awaria silnika", "awaria skrzyni biegów" oczywiście nie odpala, nie łączy się też z komputerem, wygląda na to, że brak zasilania na złączu eobd.

[Tarmas]

Połączenia masowe sprawdź. Na kielichu lewego przedniego amortyzatora i pod filtrem powietrza.

U mnie Focus lubił sobie czasem wywalić błędy komunikacji, raz zrobił choinkę na zegarach i zgasł w czasie jazdy. Po choince brakowało mi chyba tylko błędów o odpadniętych kołach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po wyczyszczeniu połączeń temat się nie powtórzył.

[Gregi86]

dokaldnie tak jak napisalem, daj znac jak wyglada sytuacja

[Greg-c-max]

Problem rozwiązany, może komuś kiedyś się przyda.
Wszelkie zabiegi typu czyszczenie, wypinanie, wpinanie kostek, podmiana bezpieczników, przekaźników itp nie przyniosło żadnych efektów. Usterka pojawiała się nieregularnie i niespodziewanie, jedyne błędy to chwilowy bak komunikacji z szyną can.
W akcie desperacji jeździłem cały czas z wpiętym elmem i uruchomionym torque. Któregoś razu samochód postanowił w czasie jazdy zgasnąć, od razu przeskanowałem torque i pierwszy raz pojawił się błąd czujnika położenia wału. Po wymianie jak ręką odjął, auto jeździ jak nowe. Było to już ze 2 miesiące i kilka tys. km. temu.
Co ciekawe błąd czujnika pojawił się tylko raz i tylko w momencie jak zgasł silnik w czasie jazdy. Po zatrzymaniu i kilku próbach uruchomienia błąd się nie pojawił, a wcześniej go nie skasowałem !!!