[Focus 1998-2004] Rozrusznik nie kręci nie pyka

[oisom]

Witajcie. Jaka jest najczęstsza przyczyna takich objawów jak są u mnie ? Problem zaczął pojawiać się od kilku dni i wystąpił dziś trzeci raz. Podczas próby zapalenia samochodu zupełny brak reakcji rozrusznika na przekręcenie kluczyka stacyjki, zupełna podejrzana cisza, nawet nie "pyka" (jak się to dzieje przy problemach z bendixem ) dlatego podejrzewam :

1. przekaźnik rozrusznika (który to jest ? czy może mnie ktoś naprowadzić ? )
2. stacyjkę,
3.nie wiem jak jest sprawa z immobilizerem czy tam się coś wymienia czasem ? jakąś baterię w kluczyku? czy coś ? mam drugi kluczyk ale nie zdążyłem sprawdzić na nim czy odpala bo kolejne próby na tym co zazwyczaj używam w końcu odpaliły samochód.
Akumulator sprawny, przewody zasilające, styki , masa OK .Gdzie szukać przyczyny w pierwszej kolejności ?

[damianisko5]

ad.1 jest w skrzynce bezpieczników pod maską.
ad.2 sprawdź np. żarówką czy dochodzi prąd do przewodu zasilającego włącznik elektromagnetyczny rozrusznika. U mnie ten przewód jest umocowany do obudowy akumulatora. średnica przewodu to ok. 2-2,5mm . Ma wtyczkę i gniazdo, rozepnij i sprawdź, czy żarówka świeci /oczywiście w momencie przekręcenia kluczyka w pozycji rozruch .
To tyle tak na szybko, powodzenia.

Weż 1 metr kabla, podłącz do plusa akumulatora, a drugim końcem dotknij do małej śrubki rozrusznika na elektromagmesie, do której dochodzi cienki przewód od stacyjki.
Jak kręci szukaj przerwy od stacyjki do rozrusznika.

[damianisko5]

Też tak można. jak komu wygodnie.

[oisom]

Trochę pogrzebałem i sprawa wygląda tak :
-rozrusznik jest sprawny
-brak napięcia sterującego ze stacyjki, nie ma w nim zasilania po przekręceniu kluczyka w pozycję rozruchu, nie ma przynajmniej do miejsca gdzie jest ta wtyczka zaczepiona z boku obudowy akumulatora. Rozłączając tą wtyczkę i dając w nią napięcie + prosto z akumulatora rozrusznik kręci prawidłowo.
Coś mi się wydaje że do wymiany będzie kostka stacyjki , nie bardzo mogę namierzyć czy jest tam w ogóle po drodze jakiś przekaźnik ? czy nie? czy prosto na stacyjkę ? ewentualnie bezpiecznik jeszcze, wprawdzie sprawdzałem wszystkie i są dobre ale może coś gdzieś nie łączy tylko gdzie szukać w skrzynce bezpieczników pod maską czy pod kierownicą ? Jaki numer jakie oznaczenie ? bezpiecznika czy przekaźnika wie ktoś jeżeli występuje?

[damianisko5]

oisom - jest albo musi być bezpiecznik. W Fieście 1,25 jest taki, miałem przypadek, że przy jakiś pracach spalił się /nie pamiętam co to było, w tym momencie nie ważne/. Objawy takie jak u Ciebie, poszukaj. I chyba jest też przekaźnik.
A kostka stacyjki - całkiem możliwe. Nie miałem z nią do tej pory problemów. Powodzenia i pisz.

[waldek1221]

F8 30A w komorze silnika.

[oisom]

Zrobiłem. Doszukałem się po przeróżnych instrukcjach że powinien być przekaźnik "odłączający rozrusznik" nr17. Znajduje się on obok tych przekaźników od wycieraczek ( kto już tam grzebał to wie) a dla tych co nie mieli jeszcze przyjemności wymieniać to zdradzę że znajduje się on w kabinie nad bezpiecznikami u samej góry kasety elektrycznej po lewej stronie. Aby się do niego dostać trzeba odkręcić dwie śrubki mocujące całą kasetę z bezpiecznikami i naginając dwa plastykowe zatrzaski wypchnąć kasetę z metalowej ramy. Do zdiagnozowania czy to aby na pewno winny jest tan przekaźnik pomogło popularne, multimedialne narzędzie - czyli młotek i mały przecinak by można było przekaźnik dosięgnąć i puknąć w trakcie przekręconego kluczyka - zaskoczyło , czyli już wiedziałem że mogę dobierać się tam i nie będzie to na daremnie. Wymieniłem przekaźnik - jakiś tam znalazłem w garażu ,podobny i działa prawidłowo więc zostanie do momentu aż kupię właściwy. Tak że dziękuję i problem rozwiązany.

[damianisko5]

Czyli bezpieczniki w komorze były OK a padł przekaźnik w kabinie. Napisz jaki jest nr. OE tego przekaźnika, dzięki.

[oisom]

Tak bezpieczniki były ok. To co pisze wszytko na zepsutym przekaźniku to :

G1UHQ
12V 40A/20A
FOAB-14B192-AA
PA

Znalazłem jakiś tam podobny ma większa ilość Amper i niemal identyczny schemat graficzny. Ostrożnie go zamontowałem zwracając uwagę na czy nie dojdzie do jakiegoś zwarcia niepożądanego , to samo podczas próby już ze stacyjki. Wszystko gra. W tym co się zepsuł to odpadła taka maleńka blaszka stykowa z jednej strony elementu co go cewka przemieszcza.