[Focus 2011-2014] Jaki silnik wybrać

[MariuszFF78]

Witam. Włacze sie do dyskusji jako uzytkownik 1.0 EB 125 KM. Jak szukalem auta to rozwazalem tylko EB. Stare generacje nie wchodzily w gre. Oczytalem sie wczesniej o awaryjnosci tych jednostek i mimo tego, ze sa na rynku od kilku lat, zadnych negatywnych opini nie slyszalem. 1,0 to moim zdaniem dopieszczone dziecko inzynierow Forda. 4 nagrody Engine of the World i brak problemow, swiadcza, ze to dopracowana jednostka. Przegi tych jednostek na Niemieckich portalach osiagaja juz 190 tys km. a co za tym idzie jakby mialo sie cos psuc na potegę jak w TSI z VAG to na pewno byloby o tym glosno.
Ja mam dopiero 20 tys przejechane i 90% to miasto wojewodzkie. Silnik dynamiczny, nie ma turbo dziury, ekonomiczny w miare ( srednie spalanie od 7,2-7,5 przy dynamicznej jezdzie). Na autostradzie maks to 200km/h. Jak przyspieszasz to mruczy jak rasowy kot. Nigdy nie przypuszczalbym, ze tak moze brzmiec i jezdzic 3 cylindrowiec. Wszelkie opinie o trwalosci tych silnikow puszczam mimo uszuu bo kto teraz jezdzie jednym autem wiecej niz 200-250 tys. km. Po drugie jak cos sie uszkodzi, to sie naprawia. Mialem wczesniej Bravo 1,9 JTDM 150KM. Bardzo chwalona jednostka diesla. Przy 150 tys juz wtrysk do wymiany, kolektor dolotowy zapocony, egr wymieniany i czyszczony trzykrotnie. NIby bezawaryjna jednostka, a juz trzeba bylo robic rozne rzeczy. Paliwo lane tylko na markowych stacjach, tak dla scislosci.
Wiec polecam 1,0 jako dobry i nowoczesny silnik. Daje przyjemnosc z jazdy i nie spowowduje uszczuplenia portfela na stacji i podczas ubezpieczania

[ignas]

Napisał MariuszFF78 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie spowowduje uszczuplenia portfela (...) podczas ubezpieczania

Z ciekawości zrobiłem na szybko [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (pakiet "Komfortowy OC+AC"):
- dla mojego auta z metryczki: 1.068,07zł
- dla identycznych danych, tylko auto z silnikiem 1.0 125KM: 968,36zł.

Oszczędność: 100zł / 10%.

[Thombike]

Sporo rzeczy tu sie nie zgadza w tym co piszesz. I nie chodzi o sam silnik tylko całą resztę. To że R3 1.0 Forda to bardzo dobry i udany silnik, to nie ma wątpliwości. Ale...turbodziura nie wystapi w silniku o pojemności odkurzacza. Nie zdąży Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To jedno. Dwa, że dzisiejsze jednostki doładowane to zupełnie inna bajka.
Jednak jeździłem Focusem z tym silnikiem i nie ma siły, zebym nazwał ta konfigurację jako dynamiczną. To typowe auto większo od fFiesty, czyli dla rodziny ale raczej na pojeżdzawki typu zakupy, praca, odwiedziny znajomych w miejscowosci obok. No i jak 7-7,5l/100km dla silnika 1.0 uznajemy za ekonomiczny to chyba przespałem ostatnie 10 lat, bo mniej potrafiły zużywać motory o dwukrotnie większej pojemności. Nie przy dynamicznej jeździe ale mimo wszystko...Z ta dynamiczną jazdą to też troche jak z dziurą w....wiadomo czym. Porównanie dynamicznej jazdy w twoim Focusie do dynamicznej jazdy w moim bedzie przypominało strzelanie z procy i strzelanie z karabinu snajperskiego... Oba urżadzenia wg. uzytkowników beda celne...kwestia perspektywy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I 200km/h to Ci licznik pokazuje, pomijam pytanie gdzie tyle jchałes, ale to biorąc pod uwage, ze tendencja przekłamywania wyniku rosnie proporcjonalnie do zwiększanej prędkosci to mogło być góra 185. Co nie ma generalnie znaczniea, bo normalnie sie tak nie jeździ. Przynajmniej nie po Polsce. Przyznam jednak, że zdarzało mi sie na autobahnie trafić pare razy Fiesty, które dzielnie sie do tych 190 trzymały na ogonie...A Fiesty w więksozsci wystepuja właśnie z tym silnikiem. Tylko ważą mniej. Brzmienie pozostawię bez komentarza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Podsumowując - Jezeli auto ma służyć 90% w mieście to moze faktycznie wybór Focusa z tym motorem ma sens i reszta naprawde nie ma znaczenia, bo motor jest dobry. Odnosze nawet wrazenie, ze lepszy od reszty samochodu. Nie dysponuje nadmiarem mocy, jest tez oszczędny ale nie przy dynamicznej jeździe - 7,5 uważam za wynik dosc koszmarny dla tej pojemności, a bierze ise on z prostego powiedzenia - turbo zyje, turbo pije, a w tak małym a jednak mocnym motorku turbo ma duzo pracy. Wiem jednak o tym, że jezdżąc całkiem normlanie i spokojnie można go doprowadzić do poziomu ok 5,5 do 6l/100km. Wynik nadal nie rewelacyjny przy tej pojemnosci ale żaden inny silnik przy tym spalaniu nie zapewni takiego stopnia bezawaryjności. A Fiat...to po prostu Fiat, musi sie psuc, wiec przesiadka na Forda była dobrym posunięciem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kumpel Fordzika]

Napisał MariuszFF78 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na autostradzie maks to 200km/h. Jak przyspieszasz to mruczy jak rasowy kot.

To dokładnie taki sam wynik i efekt jak moim traktorkiem na ropę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 200 zegarowe też gościło z tylko kierowcą na pokładzie.
Zużycie jak kolega pisze, teraz zimą nie przekraczam 7,5 litra oleju napędowego, a silnik pojemności jednak większej. Gdzie te cuda na patyku inżynierskiego kunsztu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Chyba główny kunszt jest pod tytułem: jak odciąć jeden cylinder aby było taniej produkować, drożej sprzedawać i silnik jeszcze działał. Przepraszam za sarkazm, ale rozwalają mnie te konstrukcje 3R Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wybaczcie. I nie tylko w Fordzie.

[TomQ62]

Napisał kumpel Fordzika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przepraszam za sarkazm, ale rozwalają mnie te konstrukcje 3R Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wybaczcie. I nie tylko w Fordzie.

Nawet nie wiesz jak Cię lubię za te słowa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
R4 trzęsie i popireduje. R5 nie jest idealne. Dopiero przy 6-cu garach (najlepiej V) zaczyna się aksamit. R3 to jakoś kosiarką zalatuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Thombike]

Akurat byłem posiadaczem V6 a obecnie mam R5 i zdecydowanie za bardziej rasowe uważam brzmienie R5. Dużo zależy od tego co pracuje nad wydobytym dźwiekiem. U mnie 3 calowy przelotowy wydech wyłacznie z katalizatorem sportowym robi na brzmieniu taka robotę, że żadne V6 sie nie umywa. Wysiadam za to przy V8...Tego nic nie przebije.
Z kolega wyzej zgodziłbym się w kwestii, że R3 tak naprawdę nie brzmi i wcale nie ma mocy, bo gdyby odciac turbo to nei wiem, czy nawet Fieste byłby w stanie poruszyć. Reszta to jednak bzdura. te silniki nie powstają na bazie R4 po odcięciu cylindra i nie maja na celu droższej sprzedazy gorszego silnika - czyli mówiac wprost - zysku. Takie tweirdzenie to głupota wiejskiego filozofa, kóry o produkcji samochodów i podzepsołów iwe tyle, że...są.
Owe motorki, a także cała reszta uturbionych pierdzidełek o pojemnosciach 1.2 i 1.4 to niestety jedyna droga producentów, której celem jest w miarę przystepne cenowo dla klienta sprostanie obecnym normom spalin. A obecnie to juz Euro 6, która w porównaniu z Euro 4, na której moim zdaniem spokojnie można było poprzestać do dziś, jest kosmicznie ostrzejsza. I to na tyle, że każda modyfikacja takich motorków powoduje, że momentalnie traca one parmetry i nie mieszcza sie w swojej normie. W polsce oznacza to kompletnie nic. Ale producenci nie produkuja aut z myślą o Polsce...generalnie jesteśmy nic nie znaczacym rynkiem. Na uwadze sie ma tylko najwieksze rynki EU i USA. A poza normami dochpdzą kwestie podatkowe, stawek ubezpieczeniowiych itd. itd. A to jak auto wygląda w tych kwestiach na tle pozostałych może decydowac o tym, czy zostanie kupione czy nie.
Przykład z NIemiec - opłata za mojego Focusa to 260 Euro podatku (byłoby mniej ale tu po takim tuningu silnika trzeba zaliczyć specjalny przegląd i wykazac faktyczne dane a nie z katalogu) a to jest tyle. że wiecej niż za 2 Focussy z omawianym wyżej Ecoboostem. Dużo wiecej. A Focust to jednak auto "dla ludu", który to patrzy na tego typu wydatki. Ci co nie patrza kupują duże V6 lub V8 i kwestia podatku jest sprawą kompletnie drugorzędną...

[zombie6]

Napisał Thombike Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I 200km/h to Ci licznik pokazuje, pomijam pytanie gdzie tyle jchałes, ale to biorąc pod uwage, ze tendencja przekłamywania wyniku rosnie proporcjonalnie do zwiększanej prędkosci to mogło być góra 185.

Licznikowe 200 w Focusach to rzeczywiste 195-197 km/h, na pewno nie 185 i tak znamienity znafca powinien to wiedzieć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na tym filmie jest to potwierdzone: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Napisał Thombike Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To typowe auto większo od fFiesty, czyli dla rodziny ale raczej na pojeżdzawki typu zakupy, praca, odwiedziny znajomych w miejscowosci obok. No i jak 7-7,5l/100km dla silnika 1.0 uznajemy za ekonomiczny to chyba przespałem ostatnie 10 lat, bo mniej potrafiły zużywać motory o dwukrotnie większej pojemności. Nie przy dynamicznej jeździe ale mimo wszystko...Z ta dynamiczną jazdą to też troche jak z dziurą w....wiadomo czym. Porównanie dynamicznej jazdy w twoim Focusie do dynamicznej jazdy w moim bedzie przypominało strzelanie z procy i strzelanie z karabinu snajperskiego... Oba urżadzenia wg. uzytkowników beda celne...kwestia perspektywy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przecież nikt nie porównuje 1.0 do ST, jest dynamiczny w stosunku do 1.6 wolnossącego, a nie uturbionego 2.0-2.5.....a tak poza wszystkim to ten onanizm słowny nad posiadanym autem dla ludu poprzedniej generacji (niedługo 2 generacje do tyłu) wręcz poraża Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał Thombike Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przykład z NIemiec - opłata za mojego Focusa to 260 Euro podatku (byłoby mniej ale tu po takim tuningu silnika trzeba zaliczyć specjalny przegląd i wykazac faktyczne dane a nie z katalogu) a to jest tyle. że wiecej niż za 2 Focussy z omawianym wyżej Ecoboostem. Dużo wiecej. A Focust to jednak auto "dla ludu", który to patrzy na tego typu wydatki.

No widzisz, masz starego gruchota dla ludu i nie straszne ci wydatki godne VIP-a Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Rozwalający jesteś facet Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał Thombike Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Akurat byłem posiadaczem V6 a obecnie mam R5 i zdecydowanie za bardziej rasowe uważam brzmienie R5. Dużo zależy od tego co pracuje nad wydobytym dźwiekiem. U mnie 3 calowy przelotowy wydech wyłacznie z katalizatorem sportowym robi na brzmieniu taka robotę, że żadne V6 sie nie umywa. Wysiadam za to przy V8...Tego nic nie przebije.

No nie mogę, osiągnąłeś już orgazm czy jeszcze długo będziesz dochodził ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Idź się dowartościować na niemieckim forum, a skończ w końcu odstawiać tą onanistyczną szopkę na polskim, bo nikogo tu nie podniecasz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co do opinii o 1.0 to tu jest taka od znacznie bardziej kompetentnej osoby, która jeździła prawie wszystkim: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Tyle....a brzmienie jak na 1.0 R3 jest genialne.....[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[pjetrucha]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] +1
Już się bałem, że tylko mnie on irytuje..

[Szczuro]

Polecam zwykły benzynowy silnk,do tego nowa instalacja LPG i masz spalanie w mieście na poziomie 9l gazu,trasa 7 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tylko absolutnie nie myśl o żadnym ecoboost,jeździłem nimi w mondeo,kuga,focus,spalanie tragiczne,fakt moc fajna,ale...

[TomQ62]

Panowie!
Downsizing silników to ślepa uliczka, z której producenci samochodów pomału zaczynają się wycofywać. Wymyślono go by sprostać coraz wyższym normom emisji spalin i równoczesnym zapotrzebowaniu klientów na dynamiczne samochody.
Jednak okazało się, że te silniki wcale nie są tak ekonomiczne, jak oczekiwano, a są sporo droższe w produkcji oraz eksploatacji od ich konkurentów w wyższych pojemnościach. Do tego dochodzi spora awaryjność i niska trwałość.
Tu zacytuję fachowców.
"Magazyn "Consumer Reports" porównał m.in. osiągi Forda Fusion (w Europie nazywanego Mondeo) z silnikiem 1.6 EcoBoost o mocy 173 KM z osiągami innych sedanów klasy średniej. Były to Toyota Camry, Honda Accord i Nissan Altima - wszystkie z wolnossącymi czterocylindrowymi jednostkami napędowymi o pojemności 2.4 i 2.5 l. Fusion z turbodoładowanym silnikiem 1.6 przegrał z nimi zarówno w sprincie od 0 do 60 mph (ok. 97 km/h), jak i pod względem zużycia paliwa. Ford pokonuje na jednym galonie paliwa (ok. 3,8 l) 25 mil (1 mila - 1,6 km), a japońscy Camry, Accord i Altima odpowiednio o 2, 5 i 6 mil więcej."

Osobiście mam dziwną minę i efekt wymiotny gdy sobie wyobrażę, że miałbym mieć w samochodzie 3-cylindrowy silniczek i pojemności kojarzonej z Matizem, Tico i innymi turladełkami poprzedniej epoki. Nawet gdyby się nazywał EcoTwinTurboMegaBoost i zebrał w 2012 roku piętnaście nagród silnika roku. Ale może ja jestem zbyt wielkim tradycjonalistą, zbyt dobry mam słuch, wyczucie drgań i apetyt na wrażenia z jazdy. Po prostu czegoś innego oczekuję od auta, które prowadzę i chcę lubić.
Poza tym nieco inaczej podchodzę do samochodów. Dla mnie Focus, Fiesta, Polo, Corsa i kilka innych, to jedynie kompakty klasy średniej, które bez żalu można powierzyć często dość przypadkowemu kierowcy w charakterze żarciowozu.