[Transit 2014-2019] Czy ktoś już posiada nowy model ???

[Lukasz2525]

Czesc , sluchajcie , chyba mamy problem z Transitem . Nowka auto , produkcja koniec 2016 , juz 2.0 tdci , przejechane 2600 km czyli ledwo co dotarty . Dzisiaj dwukrotnie poczulem uslizg sprzegla na trzecim biegu . Taka sama sytuacja , zmiana biegu z dwojki na trojke z lekkim przygazowaniem , auto bylo zapakowane do okolic dmc , okolo 3,5 tony masy , wiec zmiana biegu , trojka , 2500 obrotow , gaz w podloge i nic . Obroty leca w gore , 3 , 3,5 tysiaca , silnik ryczy , auto nie przyspiesza . Odpuszczenie gazu , obroty spadly do 2 tysiecy , jeszcze raz gaz w podloge i auto odjezdza . Martwic sie ?

[Desper82]

Też tak mi się zdarza. To auto nie lubi szybkiej zmiany biegów...

[Lukasz2525]

Jezdzilem wielokrotnie trzema egzemplarzami nowego Tranista i dwoma Transita Customa z wypozyczalni , zrobilem nimi dziesiatki tysiecy kilometrow , jadac zawsze tak szybko jak to mozliwe i ani razu sie to nie zdazylo . Kupilismy w koncu swoje auto i przy pierwszym wyjezdzie z duzym obciazeniem od razu poslizg sprzegla .

[wojtekjanus]

Napisał Lukasz2525 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Martwic sie ?

Chyba tak. Nie czułeś zapachu przegrzanej okładziny sprzęgła? (charakterystyczny, bardzo przykry zapach)

[Lukasz2525]

Wiem jak smierdzi spalone sprzeglo . Zrobilismy trase 2600 km , auto ma tyle przebiegu . Jak sie zaczynam zastanawiac , to w trakcie tego wyjazdu tez uslizgnelo sie 2-3 razy , ale myslalem ze przetrzymalem sprzeglo za duzo . Dopiero jak wrocilismy z trasy do miasta , to uslizgnelo mi sie 2 razy w ciagu kilku minut wlasnie po zmianie biegu , a pozniej poczulem zapach sprzegla jak podjechalem pod rampe i wysiadlem z auta . Auto bylo zaladowane , a rampe mamy pod gore , wiec wjezdzam na wzniesienie tylem z tlnym napedem . Wczesniej mielismy sprintera 130km na blizniakach , wdrapywal sie bez dotkniecia gazu , a wrecz trzeba bylo hamulec trzymac , bo sie rozpedzal . Transit 170km na pojedynczych kolach , musialem go delikatnie przygazowywac do tych 1200-1500 obrotow , ale i tak ledwo ruszal . W koncu podjechalem , wysiadlem i smierdzialo sprzeglem . Wiec jak teraz mysle , to on nie mial problemu z podjechaniem , bo jest za slaby i bylo mu za ciezko , tylko sprzeglo musialo sie slizgac i dlatego nie chcial ruszyc pod gore z ladunkiem .

Bede to obserwowal , i tak robimy liste rzeczy do reklamacji , auto odebralismy przed swietami , jezdzi od poczatku roku ledwo .

[jimi722]

Do lukas_ko
Blok silnika z korbowodami się nie zmienił do końca produkcji silnika czyli do lipca 2016.
To, że numer katalogowy się zmienił nie ma znaczenia, pisałem już wcześniej że w tych silnikach, których obecnie użytkuję 5 sztuk nie jest problemem układ korbowo-tłokowy tylko wtryskowy który powoduje spalanie stukowe niestety. Wypalony tłok jest tylko efektem końcowym finalnym.
Niestety Twój styl jazdy czyli maksymalna prędkość z niskim obciążeniem lub 3 tony na pace z i jazda z prędkością 100 km/h to prawie to samo.
Na gwarancji Ford 12 wymienią Ci nowy kompletny blok na taki sam jak miałeś.
Niestety nowe silniki Eko nie są przystosowane do takiego gonienia.
A Tunning jest dla nich już skazaniem na awarię, ponieważ wyjeżdżając z fabryki są prawie wyciśnięte na maksa niestety
Mam jednego Transita z tym silnikiem co ma 290 tys i naprawdę nic absolutnie nic się nie zepsuło w nim jest z października 2014, a mam 2 inne po wymianie silnika z dziurą w tłoku.
Odbieram w marcu 2 z nowym silnikiem liczę na brak błędów konstrukcyjnych przy nowym silniku ale czas pokaże.

[wojtekjanus]

Napisał jimi722 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odbieram w marcu 2 z nowym silnikiem liczę na brak błędów konstrukcyjnych przy nowym silniku ale czas pokaże.

Właśnie do znajomego warsztatu na serwis nie dojechał nowy 2,0 Eco-Blue, zamarzł układ z mocznikiem i padła pompa podająca mocznik.

Jeżeli czytam w Wikipedii taki tekst o płynie Ad Blue:

"W temperaturze poniżej -11,5 °C ulega procesowi krystalizacji. Choć proces krystalizacji jest procesem odwracalnym, to wywołuje on wiele problemów natury technicznej, przez co nie nadaje się do użycia i dystrybucji. Pozostający roztwór ma mniejsze stężenie, osiadające kryształki zatykają instalacje, a warstwy skrystalizowanego na dnie zbiorników mocznika są trudne do rozpuszczenia."

to się zastanawiam, czy ja zwariowałem i mam coś nie tak z głową, czy producenci samochodów, czy autor tekstu w Wikipedii...

Gdzie indziej czytam:[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

"Ale na tym kończą się dobre wiadomości i zaczynają problemy. Wodny roztwór mocznika nie jest odporny na temperatury, zwłaszcza niskie. Temperatura krzepnięcia to -5 st. C, zamarzania zaś -11 st. C. Co prawda jest to proces w pełni odwracalny, ale podczas surowej zimy zamarznięty roztwór mocznika zatyka przewody, pompę i zawory."

[jimi722]

Tak jest dokładnie jak napisałeś i jeszcze jeden kardynalny błąd jaki robią użytkownicy aut Ad Blue, nie wolno kupować w zimie mocznika na zapas i wozić w kabinie lub na pace właśnie związane to jest z zamarzaniem płynu i nie jest do końca tak jak podają , że skutki są do końca odwracalne jak zamarznie.
W ciężarówkach ten problem występuje mniej bo są praktycznie cały czas aktywne, ale również występuje.
W moim przypadku też na to liczę auta robią średnio rocznie około 120/150 tys. ale problemy raczej będą , ale niestety każdy dostawczak Eur 6 ma
Ad Blue więc nie mam innego wyboru. Jeżeli bym dziś miał możliwość to wymienił bym wszystkie na silnik 2,4-140 KM który pracuje bezawaryjnie jeszcze w jednym i ma 500 tys. km, ale to już nie wróci. I ma oryginalne wtryski bez regeneracji/turbinę i oczywiście silnik.

[wojtekjanus]

No... ale z tego wynika, że w duży mróz nie można eksploatować tych aut. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał jimi722 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie wolno kupować w zimie mocznika na zapas i wozić w kabinie lub na pace właśnie związane to jest z zamarzaniem płynu

Przecież po nocy na dużym mrozie - gdzie by nie był ten płyn - zamarznie na amen...

[lukas_ko]

Ale czy przypadkiem zbiornik z ADBLUE nie powinien mieć grzałki?
Tak coś mi się wydaje że takie coś powinno być zamontowane. Tak samo jest w maszynach rolniczych jest grzałka i pilnuje temperatury.

Bump:

Napisał jimi722 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do lukas_ko
Blok silnika z korbowodami się nie zmienił do końca produkcji silnika czyli do lipca 2016.
To, że numer katalogowy się zmienił nie ma znaczenia, pisałem już wcześniej że w tych silnikach, których obecnie użytkuję 5 sztuk nie jest problemem układ korbowo-tłokowy tylko wtryskowy który powoduje spalanie stukowe niestety.

No dobra ale ja miałem dopiero 80600 przebiegu i paliwo jest tylko z Orlenu czasem Shell lub BP ale nigdy nie leje na nieznanych markach?

To jeżeli dziurę mam po 80 tyś to i jeżeli w większości jest winny wtryskiwacz no to mam go wysyłać do sprawdzenia co 30 tyś przecież to jest chore.

Tak na marginesie to ja naprawdę już tak dbałem o to auto. Zakonserwowalem całe podwozie, założyłem osłonę silnika co by bród nie leciał z kół, oleje zmieniałem co 25 i dziura w tłoku! Ręce opadają.
A to że mam styl jazdy trochę bardziej ostry to nie znaczy że ma być dziura w tłoku. Bo ja nie jeżdżę co dziennie po 150km/h a to że czasem się przegoni auto nie powinno spowodować dziury w tłoku. Na autostradzie moja standardowa prędkość to około 120 km/h na pusto lub do połowy załadowany a jak jestem pełny to jadę 100km/h
Poprzednim transitem 2.4 140 KM jeździłem identyczne tak samo i miał 230 tyś jak go sprzedałem i dziury nie było, mam jeszcze jednego transita 2.4 125 KM i ten tak samo lata i dziury nie ma owszem przy 360 tyś km dziura się zrobiła ale kupiłem drugi silnik niby z przebiegiem 90tyś km i już na nim mam zrobione następne 200 tyś i też jeździ, paliwo to samo styl jazdy taki sam.
I jeszcze jedno przecież to jest silnik wspólny dla Forda Citroena i Peugeota to oni tam nie mają takich problemów? Ktoś coś słyszał?