[Fusion] cofające się z układu paliwo 1,4 Tdci

[motoendriu]

Napisał motoendriu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzisiaj raz jeszcze zajrzałem na.przelewy wtrysków. Jest wilgotno jak cholera. Odbieram oryginały przewodów z aso i po założeniu się okaże. Może pompa paliwa jest wilgotną bo spływa po niej paliwo z przelewów. Z pewnością napisze co było przyczyną.

No i d..a. Zmiana przelewów nic nie dała. Pozostaje mi tylko wymiana pompy. Już zamówiona. Po wymianie okaże się czy to ona była winna . A tak na marginesie. Przy pompie są dwa gniazda na wtyki, Od czego one są ? Jedno to chyba zawór elektromagnetyczny a drugi - czujnik jakiś ?

[rrubens]

Witaj.

Czy wymiana pompy w twoim przypadku pomogła? Jestem ciekaw. Wiadomo prawie każdy posiadacz tego samochodu boryka się z tym problemem.

[motoendriu]

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witaj.

Czy wymiana pompy w twoim przypadku pomogła? Jestem ciekaw. Wiadomo prawie każdy posiadacz tego samochodu boryka się z tym problemem.

Witam ponownie. Testuje auto po wymianie pompy paliwa - wtryskowej i fordzik śmiga jak ta lala. Jak widać ona była przyczyną kłopotów. Piszę o tym późno gdyż chciałem mieć pewność. Dodam, że do jej wymiany trzeba sporo rozkręcić. Ale 4 godz. tak na spokojnie wystarczy.

[rrubens]

Nie chce dawać wiary, że to pompa paliwa poszła. Ona jest dość pancerna, wytrzymałość konstrukcji jest raczej porównywana do sławetnych silników 1.9TDI.

Jakie Ciebie koszta wyszły całości? Mowa o pompie, bo resztę człowiek samemu ogarnia. Kupowałeś nową czy regenerowaną? Miałeś opiłki metalu w układzie? Czy w takim przypadku nie wypada również wtrysków wymienić.

Jeżeli chodzi o mojego Furiata też gdzieś cieknie ropa (bo ją czuć pod maską). Nie sprawdzałem tego wszystkiego, szczelności układu i innych rzeczy bo po prostu nie miałem czasu. Ja jeszcze się łudzę, że w mojej fuzji będą leżały uszczelki na szybkozłączkach bo wielokrotnie było to zdejmowane a nigdy nie wymieniałem.

[motoendriu]

A i owszem jest pancerna i faktycznie rzadko się psują jednak tylko po jej wymianie auto zaczęło trzymać paliwo. Kupiłem używaną za 190 zł. ponieważ regeneracja jest bardzo droga. Nie rozkrecalem starej więc nie wiem w jakim stanie jest w środku. Z pewnością któryś element puszczał paliwo. Wtryskiem działają. bez zarzutu. Robocizna własna więc tylko koszta części.

[rrubens]

Spoko, bardzo dziękuję za informację.
Jest to trafna uwaga z twojej strony. A jak udało się tobie ustalić pozycję 0 w pompie na układzie rozrządu. Masz na pierwszy rzut oka dwie możliwości (są dwa otwory ustalające równoległość do trzeciego elementu poniżej - już nie pamiętam czego). Czy w Fusionach nie ma to zbyt wielkiej różnicy.

Też się zastanawiam nad wymianą (troszkę stracił na werwie mam wrażenie, że pompa coś źle podaje) no i się zapowietrza. Na zimnym silniku gania jak wściekły ale jak złapie temperaturę potrafi się dość mocno zmulić. O moc jeszcze biorę pod uwagę EGR. Nie mam kiedy obejrzeć bo samochód pożyczyłem rodzicom, na pewno latem się za to zabiorę.

[motoendriu]

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Spoko, bardzo dziękuję za informację.
Jest to trafna uwaga z twojej strony. A jak udało się tobie ustalić pozycję 0 w pompie na układzie rozrządu. Masz na pierwszy rzut oka dwie możliwości (są dwa otwory ustalające równoległość do trzeciego elementu poniżej - już nie pamiętam czego). Czy w Fusionach nie ma to zbyt wielkiej różnicy.

Też się zastanawiam nad wymianą (troszkę stracił na werwie mam wrażenie, że pompa coś źle podaje) no i się zapowietrza. Na zimnym silniku gania jak wściekły ale jak złapie temperaturę potrafi się dość mocno zmulić. O moc jeszcze biorę pod uwagę EGR. Nie mam kiedy obejrzeć bo samochód pożyczyłem rodzicom, na pewno latem się za to zabiorę.

Ustawienie koła pompy nie ma znaczenia ustawiamy tylko rozrząd i wał. Pompa daje tylko ciśnienie za danie w odpowiednim czasie dawki paliwa odpowiada sterownik wtryskiwaczy który go otwiera. Już dwa razy zmieniałem rozrząd i raz pompę i nigdy pompy nie ustawiłem.

[rrubens]

Nie wiem, ja już 3 razy zmieniałem rozrząd i zawsze starałem się utrzymać pozycję pompy (w kole masz dwa otwory, które mają się ustawić równolegle do znacznika, otworu na blokadę poniżej - o ile mnie pamięć nie myli).

Za pierwszym razem miałem problem z zablokowaniem koła zamachowego - nie wiedziałem, że aż tak długą śrubę trzeba wpakować. Przez wydech miałem niezłe dylematy.

Jak powiedziałem mam zamiar się zabrać za samochód dopiero w wakacje. Na razie rodzice jeżdżą bo im się nie chce naprawić swojego samochodu (padło sprzęgło).

[motoendriu]

Napisał rrubens Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie wiem, ja już 3 razy zmieniałem rozrząd i zawsze starałem się utrzymać pozycję pompy (w kole masz dwa otwory, które mają się ustawić równolegle do znacznika, otworu na blokadę poniżej - o ile mnie pamięć nie myli).

Za pierwszym razem miałem problem z zablokowaniem koła zamachowego - nie wiedziałem, że aż tak długą śrubę trzeba wpakować. Przez wydech miałem niezłe dylematy.

Pompa paliwa jak sama nazwa mówi - pompuje paliwo i nie ma znaczenia jak będzie ustawione jej koło. Za odpowiedni moment wtrysku odpowiadają sterowniki które otwierają wtryskiwacz. Co do blokady koła wału korbowego to do ustawienia rozrządu blokowałem śrubą chyba 5 mm od strony samego koła pasowego a do odkręcenia go blokowałem przy skrzyni biegów śrubą 10 lub 11 mm.

[aramis35]

witam
czy moze ma ktos jeszcze namiar na takie plastikowe przewody w jakims sklepie bo tutaj w tym linku nie ma , a pamietam ze gdzies tutaj widzialem link za okolo 120 pln
pozdrawiam