[Mondeo 2000-2007] [zawieszenie] "Buczenie" z prawej strony

[etaks]

Panowie doradźcie co może powodować bardzo uciążliwe jakby buczenie w zawieszeniu podczas przejeżdżania nierówności na drodze. Wygląda to tak jakby coś z prawej strony wpadało w wibracje czy coś. Dżwięk można chyba porównać do starego harczącego głośnika któremu podkręci się głośność na max - takie "buuUUUuu". Celowo w środku są duże litery, Dżwięk przypomina wykres sinusoidalny - nieregularny.

Pojawiał się głównie po odciążeniu prawej strony ale teraz już sam nie wiem. Przy zmianie opon sprawdzałem z grubsza czy nie ma luzów i wszystko wyglądało ok. Teraz za zimno na grzebanie niestety.

Co ciekawe wydaje mi się, że po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów dźwięk jakby tracił na intensywności - przeszło mi przez myśl że może to amortyzator - jak się rozgrzeje od pracy to lepiej działa? Możliwe jest takie coś?

Samochód dopiero co po przeglądzie i nic nie wyszło.

[radekg32]

A moze to poczatek konca łożyska ?

[etaks]

No właśnie nie wydaje mi się, miałem już kilka razy wymieniane łożyska i ich objawy niedomagania były nieco inne. Buczenie było, i owszem ale nasilało się na zakrętach. Tu objaw jest cały czas, również na prostej. Po podniesieniu koło nie ma żadnych luzów.

[radekg32]

No w/g mnie buczenie to typowy objaw konca łożyska,chyba,ze cos innego ma podobny objaw.Wjedz moze na diagnostyke wtedy mechanik sprawdzi dokladnie co mu[mondzio ] na sercu leży,zaplacisz 20/30 zł ale bedziesz mial pewnosc bo jak narazie to jest gdybanie co to........

[etaks]

Tak chyba będę musiał zrobić. W sumie 30zł nie majątek a może coś wykukają chłopaki na ścieżce. W każdym razie dzięki.

[GrzegorzTarnów]

Miałem to samo, mechanicy twierdzili, że albo łozysko albo opony...G...o prawda, okazało sie, że to łozysko podpory półosi...Po wymianie jak ręką odjał...

[karloss]

I tu kolega ma rację. Winowajcą może być łożysko podpory półosi, ja mam podobnie takie dziwne buczenie, szczerze trochę mi to przypomina 4 bieg w fiacie 126p, takie hu hu huGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jak ktoś słyszał będzie wiedzieć o co chodziGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[etaks]

Odświeżam temat. Minęły dwa lata i problem niestety nadal pozostaje nierozwiązany.
Samochód był u kilku mechaników - żaden nie znalazł usterki. Przeguby zewnętrzne niby ok, łożyska ok, łożysko podpory półosi ok, w zawieszeniu wszystko ok.

Ostatni mechanik przy męczeniu auta wyczuł jakieś delikatne pukanie ale nie był w stanie dokładnie go zlokalizować, przypuszczał że może to być przegub wewnętrzny ale żeby to sprawdzić trzeba by wymienić półoś.
Ktoś kiedyś mi jeszcze zasugerował, że winna może być skrzynia biegów - jakaś usterka lub za mały poziom oleju. Skrzynia jest suchutka od spodu.

Poniżej napiszę najbardziej aktualne objawy i moje obserwacje.

- buczenie pojawia się głównie po najechanie na duże zagłębienie w jezdni gdy cała buda dociskana jest do ziemi, dźwięk słychać z prawej strony

- objawy nasilają się gdy jest zimno, w zimie jest najgorzej. Co ciekawe po przejechaniu kilku kilometrów dźwięk nieco słabnie, jakby coś się rozgrzało lub jakiś smar lub olej został lepiej rozprowadzony

- zimą buczenie pojawiało się nawet zaraz po ruszeniu np. wyjeżdżam z garażu powoli i słychać dźwięk z taką samą częstotliwością jak podczas szybkiej jazdy

- ostatnio zauważyłem, że jadąc po stromym odcinku drogi na biegu bez gazu buczenie pojawia się na "hopkach" natomiast na tym samym odcinku jadąc na luzie buczenia jakby nie było

No i kto mądry mi teraz coś podpowie? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[etaks]

Odświeżam ponownie.
Nie patrzcie już na poprzednie moje obserwacje. Dziś zauważyłem następujący objaw. Denerwujące buczenie/drżenie pojawia się już przy próbie ruszenia. Wygląda to tak: Wrzucam bieg, delikatnie puszczam sprzęgło, czuć że sprzęgło zaczyna łapać i "dźwięk" zaczyna powoli się pojawiać i narastać. Auto nie jest w ruchu więc można wykluczyć elementy zawieszenia. Obstawiam w tej chwili jakąś część przeniesienia napędu.
Ktoś miał cos podobnego?

[teska]

Tez zmagam sie z tym problemem. Moze ktos mial podobny przypadek i go rozwiazal?