[Focus 2008-2011] Zerwany rozrząd - czy jest się czego bać?

[bugmenot]

Cześć. Przymierzam się do zakupu Focusa mk2.5 z silinkiem 1.6 Ti-vct. Przebieg ok 180tys wyglada na prawdziwy bo auto z PL salonu. Sprzedający twierdzi, że ok 10 tys temu był robiony rozrząd bo poprzedni się "rozsypał" - rzekomo podczas wcześniejszej wymiany mechanik zaoszczędził na częściach.
W związku z tym były robione zawory(tak mi powiedział) i rozrząd jeszcze raz.
Mam więc pytanie czy bezpiecznie jest kupić silnik po takiej awarii?
Czy mechanik bez rozbierania silnika będzie w stanie ocenić jego stan?
Gdyby sie okazało, ze silnik jest dalej uszkodzony ile by mogła wynosić wymiana całego(zakładając najgorszy scenariusz)?
Jeżeli ma to znaczenie to chciałbym założyć LPG zaraz po kupnie.
Po za tym auto jest bezwypadkowe(to sprawdzę sam miernikiem przy oględzinach).
Dzięki za odpowiedzi!

[Veris]

Powiem Ci tak, mechanik raczej bez zaglądania do środka nie będzie w stanie Ci powiedzieć jak wyglądają podzespoły znajdujące się w środku. Remont lub nowy silnik do koszty kilku tysięcy, co do LPG to po pierwsze te silniki TI-VCT z tego co wiem źle znoszą instalację gazową a po drugie jeszcze po takich przygodach to osobiście bym odradzał. Jeśli chcesz samochód pod LPG to już bym Ci radził rozejrzenie się za Focusem 1.6 100KM - na pewno lepiej znoszącym instalację gazową niż TI-VCT.

Edit: Popraw tytuł - nie umieszczaj tam danych silnika itd.

[Bublik]

Napisał bugmenot Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cześć. Przymierzam się do zakupu Focusa mk2.5 z silinkiem 1.6 Ti-vct. Przebieg ok 180tys wyglada na prawdziwy bo auto z PL salonu. Sprzedający twierdzi, że ok 10 tys temu był robiony rozrząd bo poprzedni się "rozsypał" - rzekomo podczas wcześniejszej wymiany mechanik zaoszczędził na częściach.
W związku z tym były robione zawory(tak mi powiedział) i rozrząd jeszcze raz.
Mam więc pytanie czy bezpiecznie jest kupić silnik po takiej awarii?
Czy mechanik bez rozbierania silnika będzie w stanie ocenić jego stan?
Gdyby sie okazało, ze silnik jest dalej uszkodzony ile by mogła wynosić wymiana całego(zakładając najgorszy scenariusz)?
Jeżeli ma to znaczenie to chciałbym założyć LPG zaraz po kupnie.
Po za tym auto jest bezwypadkowe(to sprawdzę sam miernikiem przy oględzinach).
Dzięki za odpowiedzi!

Zdecydowanie odradzam. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jestem właścicielem focusa mk2 od lutego. w Maju rozsypał się rozrząd. Sprzedający powiedział mi, ze go wymieniał, widziałem nawet FV. Cóż, niestety nie wiedziałem, że mój Focus ma dwa paski (gumowe). Jeden z nich, taki łatwy i dość tani w wymianie - został zrobiony, ten drugi nie, zabrakło mi 50 km do 200 000 km i nie wytrzymał, padł mi w trasie - nie życzę nikomu przygód z lawetami, naprawami w obcych warsztatach, szukania pomocy po nocy.. Wymiana silnika i zasadniczo mam problemy do dziś a to nie ma mocy a to znika plyn chłodzący.. A, miał być bezwypadkowy. Bylem na badaniu lakieru przy okazji wizyty w serwisie forda. Maska robiona, nadkole tył robione... Powiem tak, samochodu nie sprzedaję, ponieważ włożyłem w naprawę silnika 5k. Chce nim teraz trochę pojeździć. Niemniej, nie sadze aby ktoś kto zna historie mojego auta zechciał go kupić, chyba ze z porządnym upustem.

[Fulara]

również zdecydowanie odradzam, praktycznie zerwany pasek to nowy słupek

[weuek]

Bublik - taka jest klątwa ostatniej wersji 1.8 tdci - ciągle wielu się na to nabiera. Ja też.
W fordzie postanowili, że ten silnik odejdzie do wieczności "z przytupem". Myślę, że prawdziwy wysyp urwanych pasków kasety jest jeszcze przed nami. Żaden inny diesel CR z przebiegiem w okolocach 200 kkm nie jest taką miną jak 1.8 tdci.

[bugmenot]

Napisał Bublik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A, miał być bezwypadkowy. Bylem na badaniu lakieru przy okazji wizyty w serwisie forda. Maska robiona, nadkole tył robione...

Bardzo cięzko jest kupić auto w naszym kraju - 90% ogłoszeń to handlarze albo poflotówki. A tu mam od 1 wł z salonu, faktury na naprawy itp. Malowany był 1 błotnik po szkodzie parkingowej. Spasowanie elementów zderzaki/blachy idealne co się nie zdarza często.
Z drugiej strony sprzedawca nie musiał mi mówić o tym zerwaniu, mógł twierdzić ze po prostu wymienił 10kkm temu i już.
Poczekam jescze na wypowiedzi innych użytkowników i zastanowię się czy jechać go oglądać.

[Lukasp85]

Ja bym szukał dalej, pośpiech jest tu niewskazany. Ten silnik ma zmienne fazy rozrządu, po takiej awarii jak zerwanie paska pewnie będziesz miał problemy także z tym elementem silnika. Poza tym można podejrzewać, że sprzedawca pozbywa się ,,problemu'' sprzedając auto, choć jest uczciwy mówiąc o awarii jaka się przydarzyła.

[ciafka]

Bardzo dobrze ujęte, Lukasp85.
Ja tylko bym dodał, że nikt przy zdrowych zmysłach nie pozbywa się salonowego samochodu w dobrej kondycji. Nawet jeżeli wygra 6-kę w totka i zmieni sobie na Bentley'a, to zawsze ktoś w rodzinie chętnie zaopiekuje się "starym" wozem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Co do uczciwości sprzedawcy - zawsze można zbajerować klienta, ujawniając jakąś "mniejszą" wadę, żeby nie zauważył poważnych problemów. Ciekawe jakie jest prawdziwy problem tego samochodu, jeżeli rozwalony silnik to ten "mniejszy" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Bublik]

Napisał weuek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bublik - taka jest klątwa ostatniej wersji 1.8 tdci - ciągle wielu się na to nabiera. Ja też.
W fordzie postanowili, że ten silnik odejdzie do wieczności "z przytupem". Myślę, że prawdziwy wysyp urwanych pasków kasety jest jeszcze przed nami. Żaden inny diesel CR z przebiegiem w okolocach 200 kkm nie jest taką miną jak 1.8 tdci.

Racja, to pułapka. Przy wymianie silnika zdecydowałem się na zakup rocznika 2006 z łańcuchem. Mam o połowę problemu mniej (?) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[gregor75]

hmmm , ale łańcuch też sugerują wymienić przy 200 kkm