[Focus 1998-2004] Poziom hałasu w kabinie vs MK2

[szczenka]

FF1 jak i FF2 FL są wg mnie strasznie słabo wyciszone. Jazda pow 140 km/h to jeden wielki szum powietrza. W podobnej klasie samochodu (stra h, klekot, kombi) było zdecydowanie ciszej..
W porównaniu do vectry C, czy toyoty avensis to jest już przepaść

[piotras24]

Ja mam MK2 1.6 tdci i dojeżdzam do pracy z kolegą który ma MK1 1.8 (nie pamiętam teraz czy tddi czy tdci), ale wedlug niego róźnica jest spora na korzyść MK2.
Sam wcześniej miałem MK1 , ale 1.6 w benzynie i był głośniejszy (ale to może za sprawą wyższych obrotów w benzynie)

[Marek]

Napisał szkodnik85 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nie wiem jak w mk1 bo nie jeździłem, sle mk2 uważam za głośny samochód

Jeździłem 1.6 bena mk1 1999 i 1,6 bena mk2 2010. Mk2 to jakaś tragedia jest...
Bardzo słabo wygłuszone to było w porównaniu do mk1.
Moim zdaniem nie o szyby chodzi, a o ścianę grodziową bo silnik strasznie wdzierał się do środka.
Na plus spalanie i przyśpieszenie w mk2.

[weuek]

To w powyższych spostrzeżeń wynika, że jest ciszej i że jest głośniej. Pewnie to jest tak samo jak z "dobrą" książką, muzyką czy filmem: jak się komu wydaje, tak jest.

[szkodnik85]

Porażką w wygłuszeniu są tylne nadkola podłoga, uszczelki w drzwiach oraz przednia przegroda. Powyżej 140 juz mi to naprawde przeszkadza. Jechałem ostatnio nissanem micra i różnica w hałasie była diametralna przy takiej właśnie prędkości w nissanie 4 osoby mogły rozmawiać ze sobą bez problemu a w focusie osoby które siedzą z tylu nie słyszą tych z przodu, trzeba niestety podnosić głos.

[Andrzej K.]

To i ja wrzucę swoje odczucia, co prawda nie Focusem MKI i MKII, ale Focusem MKI, 1.6 benzynka, a Mondeo MKI, 2.0 benzynka.
W Mondeo mam wygłuszenie maski, dolnej osłony brak, w Foce bez wygłuszenia maski i dołu.
Mam świeże odczucia, gdyż ostatnio byłem Mondasem 2300km w Niemczech i 1700km Focusem nad morzem. Prędkości przelotowe w obu autach podobne (130-140km/h) i moim zdaniem ciszej jest w Mondeo. Do 100-110km/h w obu autach jest cichutko, pózniej już troszkę gorzej. Nie wiem,czy taką różnicę robi m.in wygłuszenie maski w Mondeo,ale jest jak jest, przynajmniej to moje odczucia, które mogą być subiektywne.
Jeżeli dużą różnicę na korzyść mogłaby zrobić osłona dolna silnika to byłbym skłonny doposażyć w nie oba auta,ale czy w 100% ona pomaga - nie wiem.
A już tak na marginesie powiem,że te 16 zaworowe silniki zarówno w M i F są mało awaryjne,ale za to głośnawe w wyższym zakresie obrotów.
Dla porównania miałem kiedyś Sierrę 2.0 DOHC 8 zaworową i tam silnika przy prędkościach jak podałem wyżej praktycznie nie było słychać i nie chce mi się wierzyć,że wpływ na to miało rewelacyjne wygłuszenie auta, bo pewnie i tam byłoby co poprawić.
Pzdr.

[umbro]

Dziękuję wam za liczne posty. Faktycznie poziom hałasu w aucie zależy od tylu czynników, że nie sposób udzielić prostej odpowiedzi.