[Focus 1998-2004] Zmiana silnika mk1 kombi

[MalinaDWM]

Witam. Mój Focus wymaga troszkę wkładu finansowego, chciałbym go od nowa pomalować itp, ale jak już iść w koszty myślę również nad zmianą silnika, ze względu że mój 1.6 v16 zetec sporo pali, a mocny to on nie jest, i z tego co wiem silnik ten nie lubi instalacji LPG, tak więc myślałem nad zmianą na silnik 2.0 16V ST170 172KM. Ze względów że za bardzo się na tym nie znam chciałbym zasięgnąć waszej opinii czy taka inwestycja jest opłacalna jak na forda, co będę potrzebował oprócz silnika i komputera, czy dużo przerabiania itp. Posiadam Focusa mk1 kombi z 2000R. Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[Fulara]

zdajesz sobie sprawę, że przekroczysz koszty pojazdu

[MalinaDWM]

Oczywiście, ale mam taki sobie plan nad nim i chciałbym to zrobić.

[charlie1986]

Malina, musisz przełożyć praktycznie wszystko, silnik, skrzynia, półosie, zwrotnice i kupe kupe innych rzeczy, włożysz 10tys i nigdy nie odzyskasz

[moons]

chcesz go odrestaurować i postawić jak laleczkę w salonie czy zrobić i jeździć codziennie do pracy?
Jak pierwsze to masz oczywiście ze dwa duże worki pieniędzy, porządne malowanie całego auta to pewnie 7 - 8 tyś, do tego jakiś anglik na podmiankę, pewnie drugie tyle, no i robocizna bo jak sami piszesz nie kumasz czaczy i będzie Ci musiał ktoś to wszystko zrobić. Ale masz laleczkę
Jak interesuje Ciebie ta druga opcja to sprzedaj te kup drugie i po sprawie.
Pozdrawiam

[wojtekn]

Napisał MalinaDWM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam. Mój Focus wymaga troszkę wkładu finansowego, chciałbym go od nowa pomalować itp, ale jak już iść w koszty myślę również nad zmianą silnika, ze względu że mój 1.6 v16 zetec sporo pali, a mocny to on nie jest, i z tego co wiem silnik ten nie lubi instalacji LPG, tak więc myślałem nad zmianą na silnik 2.0 16V ST170 172KM. Ze względów że za bardzo się na tym nie znam chciałbym zasięgnąć waszej opinii czy taka inwestycja jest opłacalna jak na forda, co będę potrzebował oprócz silnika i komputera, czy dużo przerabiania itp. Posiadam Focusa mk1 kombi z 2000R. Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Prosze przeczytać i poprawić tytuł tematu.

Poradnik, czyli jak pisać zgodnie z zasadami panującymi na tym forum

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=145988

[blaugrana_]

Jak moons, nie warte świeczki, tymbardziej jeśli auta używasz na codzień - przy takich 'modach' auto będzie stalo u mechanika sporo czasu, a kupno jakiegoś truchła do jazdy na ten czas to nastepne koszty.

Miałem podobne plany. Ojciec ma w210 2l benz z kompressorem. Coś tam padło i chciał kupić jakieś tam graty do tego auta, trafił się anglik w niskiej cenie i doszliśmy do porozumienia, że mogę wyłożyć cześć kosztów, a ja bym sobię wziął owy kompresor. Po zorientowaniu się jakie to są koszty żeby to zrobić porządnie od razu odszedłem od tego pomysłu, tymbardziej że auto mi jest potrzebne do egzystencji i nie mogę sobię pozwolić na nieposiadanie auta.

Chyba że j/w - masz worek pieniędzy, mnóstwo czasu i możesz sobie na to pozwolić.

[ministerq]

Kolega ma plan, chęci, więc zapewne nie oczekuje przede wszystkim rad typu "się nie opłaca", tylko czy da się to zrobić.
To że się "nie opłaca" wie każdy średnio rozgarnięty człowiek, większość takich planów się "nie opłaca", a jednak ludzie to robią - bo to ich pieniądze, i ich sprawa.

Generalnie jest to możliwe - ST170 to taki lepszy "zetec". A ST170 występowało seryjnie w tym modelu, więc nie potrzeba tu wielkiej rzeźby.
Potrzebny będzie kompletny słupek z osprzętem, wiązka silnikowa z kompem.
Na upartego nie musisz zmieniać skrzyni - wystarczy mocniejsze sprzęgło spiekowe 6-listkowe na seryjnym docisku.

Ja jednakże proponowałbym pójść inną drogą - znaleźć zdrowy słupek mondeo 2.0, który będzie pasował 1:1 zamiast tego co masz, i pobawić się w tunning tego silnika. Możliwości jest sporo, i przy odrobinie samozaparcia, a na pewno za mniejszą kasę można zyskać >=150 koni.

Inna sprawa że niewielu gazowników wie jak zagazować ST170 poprawnie, tak by nie było ubytków mocy.