[Mondeo 2000-2007] brak możliwości uruchomienia silnika 1.8 PB

[darmodziej]

Podłączasz do żarówki dwa kabelki i końce tych kabelków do zacisków pompy paliwa, po czym włączasz zapłon. Jeżeli żarówka się zaświeci, to znaczy, że na zaciskach pojawia się napięcie, a powód jej niedziałania jest w pompie, a nie w zasilaniu.

[pawel84]

Witam, niestety przez otwór pod kanapą nie da się wyciągnąć pompy, trzeba zdemontować zbiornik albo powiększyć otwór w karoserii.

[szati]

I stało się. Brak kompresji na cylindrach i do tego pompa paliwa padła. Czy to możliwe aby tak nagle i bez żadnych objawów. Na 1 i 3 cylindrze ciśnienie ok 3.5 bara a 2 i 4 nic. Po wlaniu oleju i kolejnej próbie ciśnienie wzrosło. Więc czeka mnie mały remoncik. Chyba że mój mechanik się myli. Macie może namiary na silniki oprócz allegro i olx?
Pozdrawiam.

Zanim zabierzesz się za zdjęcie głowicy, sprawdż jeszcze dokładnie ustawienie rozrządu, i ponowne sprawdzenie cisnienia w cylindrach. Bo takie wartości jak podałeś, nigdy nie biorą sie od razu, jak pisałeś że silnik pracował jak zapalił.
Z takim cisnieniem nie ma prawa pracować.

[darmodziej]

Podejrzewam raczej błąd przy pomiarze ciśnienia, zwłaszcza przy 2 i 4 cylindrze. Szkoda, że szati nie napisał, jakie było ciśnienie po wlaniu oleju.

[szati]

Mianowicie napiszę raz jeszcze. Wróciłem wieczorem i wjechałem do garażu, nie zauważyłem nic nie pokojacego. Następnego dnia chciałem uruchomić silnik i nic, następnie druga próby uruchomienia - zapalił ale zaraz zgasł i tak za trzecim razem. Następne próby bez skutku. Odgłos silnika taki głuchy. Sprawdziłem bezpieczniki i OK. Nie bylo słychać pompy. Dziś mechanicy w warsztacie podłączyli kompa i nie było zbędnych błędów związanych z silnikiem. Sprawdzili ciśnienie sprężania i na 1 i 3 cylindrze ok 3,5 bara - na 2 i 4 cylindrze NIC. Wlali do cylindrów troszkę oleju i ciśnienie wzrosło aż skali zabrakło. Pompa paliwa nie żyje! To jest pewne. Dziwne jest że nie było wczesniej żadnych objawów typu szarpanie czy brak mocy. Wstępne diagnozy są ze do wymiany są pierścienie tłoków. Czy to nie jest dziwne.
Pozdrawiam.

Rozrząd jest ustawiony prawidłowo. Znaki się zgadzają.

[darmodziej]

Oczywiście, że wzrost ciśnienia po wlaniu oleju wskazuje na zużycie pierścieni tłokowych, ale bardzo dziwi mnie tak wielka różnica, skok z 0 do końca skali na ciśnieniomierzu, a myślę, że skala kończy się przynajmniej na 15 barach.

[pawel84]

Coś mi się wydaje że mechanicy nie popisali się z mierzeniem ciśnienia, po pierwsze uruchom pompę bo to ona jest winna. Powinno wystarczyć wyciągnięcie jej ze zbiornika i poprawienie złączy, silnik raczej nie mógł tak z dnia na dzień się skończyć, chyba że miałeś jakieś objawy wcześniej tj. brak mocy i żłopanie oleju. Co do skali na mierniku to chyba kończy się grubo po 20 barach bo norma w naszych silnikach to coś koło 16-17 barów ale mogę się mylić w razie czego niech ktoś mnie poprawi. Jeszcze małe pytanie szati ci mechanicy to jacyś Twoi znajomi czy po prostu podjechałeś do pierwszego lepszego warsztatu ?

[szati]

Mechanicy to znajomi. Stan oleju trzymał sie od co najmniej 3000 km taki sam. Nie brał olej i żadnych objawów nie było. Coraz bardziej przekonuję sie że sprawdzić / wymienić pompę i wtedy można powiedzieć coś więcej.
Co o tym sądzicie???

[pawel84]

Po wyciągnięciu pompy sprawdź ją na krótko, jak działa to do poprawienia tak jak wcześniej pisałem są złącza. Gdyby pompa była do wymiany to NIE POLECAM zamiennika firmy MEAT DORIA- nówka sztuka dawała ciśnienie 1,3 bara a powinno być 3,8.