[C-MAX 2003-2007] Jakie jest wasze spalanie ?

[lechocz]

Napisał radek70 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Trasa 400km około kwietnia tego roku, drogami lokalnymi. Nie na emeryta, normalna jazda, hamowanie silnikiem, spokojne przyspieszanie. Przypomniało mi się bo, zrobiłem zdjęcia zegarów. Twarde dowody poniżej, oczywiście komputerowo. Autostrada i miasto to inna bajka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gdybyś się był, przed napisaniem powyższego, zapoznał z moimi wpisami w tym wątku, to zauważył byś, że i ja miałem taki epizod, w którym uzyskałem wynik taki jak twój tzn. średnie spalanie 3,5 l/100km, dodając jednakże, iż:

"... Natomiast najniższe średnie spalanie, wskazane przez komputer pokładowy, jakie udało mi się kiedykolwiek uzyskać na trasie, wyniosło 3,5 l/100 km, lecz była to bardzo spokojna jazda, późnym wieczorem, przy minimalnym ruchu i bezpośrednio po tankowaniu, z prędkością około 90 km/h, uwzględniająca wszelkie zasady eco driving-u.
Na poparcie w/w słów również mam zdjęcie w komórce lecz nie umiem wstawić tu tego zdjęcia, które bardzo chętnie pokazuję co poniektórym niedowiarkom, patrząc jak im szczęka opada do pasa.
Lecz nie ma się co oszukiwać. Takiego wyniku, na dłuższych odcinkach, nie da się tak lekko osiągnąć, zwłaszcza przy obecnym natężeniu ruchu na polskich drogach. No chyba, że w środku nocy, kiedy drogi są zupełnie puste. To może?! ..."

oraz

"...Ponadto zaobserwowałem, iż w trakcie wykonywania jazdy tylko na samej trasie spalanie bez problemów mieści się w przedziale od 4,6 do około 5,2 l/100km, w zależności od warunków i prędkości jazdy, używania bądź nie klimatyzacji, obciążenia itp.
Jeżdżąc tylko i wyłącznie po mieście oraz na bardzo krótkich odcinkach 2-3 km spalanie zazwyczaj oscyluje w granicach 6,5 góra 6,8 l/100km..."

jak też i

"...Ogólna średnia, bez podziału na miasto i trasę, po przebiegu 26.806 km, liczona regularnie od dwóch lat, tj. odkąd posiadam aplikację "Moje Auto" na Iphone-a , wychodzi równe 5,5 l/100km.
Powyższe dane zostały, niejako dodatkowo, potwierdzone po niedawnym wyjeździe do Chorwacji, gdzie przy przebiegu ogólnym 3.856 km i maksymalnym obciążeniu, 4 dorosłymi osobami + zapakowanym na full-a bagażnikiem oraz włączonej, przez 3/4 w/w przebiegu, klimatyzacji, zatankowałem łącznie 210,08 l paliwa, co daje średnie spalanie 5,45 l/100km na trasie obejmującej około 25% miast i dróg zwykłych oraz 75% jazdy autostradami z prędkością około 130 km/h...".

Jednakże uczciwie napisałem, że te 3,5 l/100km, to był swoisty "wybryk" na jednej trasie i przy wyjątkowo sprzyjających warunkach i nikt mi nie wmówi, że takie spalanie można uzyskać i co najważniejsze utrzymać przez dłuższy okres czasu, jako wynik spalania średniego, bo wg. mnie będą to bzdury i bełkot, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.

Natomiast mój dzisiejszy wpis sprowokował Kolega "c-matix" swoim wpisem: "...Jak wy to robicie, podziwiam... czy posiadacie w ogóle silnik i bak ???...".

Bump:

Napisał radek70 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Z całym szacunkiem - "Koleżanko" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

O !!! Pardon madam. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[radek70]

Napisał lechocz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jednakże uczciwie napisałem, że te 3,5 l/100km, to był swoisty "wybryk" na jednej trasie i przy wyjątkowo sprzyjających warunkach i nikt mi nie wmówi, że takie spalanie można uzyskać i co najważniejsze utrzymać przez dłuższy okres czasu, jako wynik spalania średniego, bo wg. mnie będą to bzdury i bełkot, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością.

Masz rację, spalanie średnie niemożliwe. Dużo poruszam się drogami lokalnymi i takie "wybryki" mam dwa, trzy razy w tygodniu. Uczciwie napisałem: nie dotyczy miasta i autostrady. Moje spalanie troszkę poprawia pakiet econetic. Dobranoc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lisek40]

38 km w jedną stronę do pracy. Prędkość w granicach 85 do 100. Hamowanie silnikiem. Komputer 4,8 dystrybutor 5,1. W zimie pewnie się zwiększy.

[Karwos00]

Ja - ostatnie 682km przejechane - spalanie wg komputera 6,2 - zużyto 42,37l Pb.
Podczas tankowania - jak zwykle do pierwszego odbicia - zatankowane 42,38l Pb.
Trasy - do pracy 2,5km i powrót. czasami sklep - 2-3km + 2 trasy ( 260km + 200km) (na trasie spalanie ok 5l/100). Jazda zgodna z przepisami. Przypominam - Hybryda.
Tutaj akurat było to spokojne jeżdżenie z punktu A do B.
Ale uważam że samochodu spalają paliwo ile się wleje - żona jeżdżąc do pracy i powrót - SX4 2.0 - ok 18LPG (Pb ok 15 wychodziło - do 25 w zimę -30st)
Dieslami nigdy nie jeździłem więc nie mam porównania ale każda moja benzyna spalała w trasie 2x mniej paliwa niż przy krótkich jazdach w mieście.

[s'marek]

Napisał e-adrian Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... Jazda 120 na 5tce byla bardziej oszczedna niz 120 na 6tce. Dopiero przy 135 na 6tce pokazywal to samo chwilowe. Zaznaczę ze to było z wyłączonym klimatronikiem i na dość dlugim odcinku w nocy.

To dla mnie szok. Zawsze 6kę zapinałem po przekroczeniu 100km/h. Nie lubię wycia silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[e-adrian]

Pomimo ze jest cicho to w takich wypadkach na elementy silnika takie jak tloki korby i wal a nawet sprzeglo dzialaja duze siły wiec najzdrowsze dla silnika to nie jest. Jak jazda rowerem na najwyzszych biegach dość wolno. Nogi szybko siądą

[s'marek]

OK, to w takim razie przy jakiej prędkości obrotowej silnika najlepiej przełączać biegi? Ja robię to tuż po przekroczeniu 2 tys. obrotów., czasem 2,5.
Z powyższego wynika, że trzeba by ciągnąc do ok. 3 tys., a to przy dieslu chyba średni pomysł?

[Karwos00]

Jak jeszcze biegówką jeździłem to raczej powyżej 3000 zmieniałem (benzyna) ale tak żeby nie spadało poniżej 2500 po zmianie. Ale wtedy 6 biegowe skrzynie to ciężko był znaleźć. Jak dla mnie 6 to bieg na autostrady powyżej 130. Poco katować silnik na granicy telepania.

[e-adrian]

Silnik ma po to pedal gazu wg mnie aby z niego korzystać bo co to jest max 2000obr. Sądzę że do 3 tyś mozna zakwalifikować jako dość oszczędna i dynamiczną jazdę. Moje firmowe fiorino ktorym zrobilem 200tys jak narazie jeździ najlepiej do 3.5 tys obrotów. (1.3 multijet) tam komputer srednie spalanie łapie po kilkudziesieciu kilometrach i trzyma w tych granicach tygodniami. Wychodzi 5.8 bez klimy a w trakcie upałów pokazywał max 6.0

[tedii]

Napisał Karwos00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak jeszcze biegówką jeździłem to raczej powyżej 3000 zmieniałem (benzyna) ale tak żeby nie spadało poniżej 2500 po zmianie. Ale wtedy 6 biegowe skrzynie to ciężko był znaleźć. Jak dla mnie 6 to bieg na autostrady powyżej 130. Poco katować silnik na granicy telepania.

Benzyna to inna bajka