|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-07-2014, 15:59 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 06-02-2010
Skąd: Kielce
Model: Escort
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1995
Postów: 21
|
Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskowej??
Witam.
Mam problem, ze swoim escortem i jak na razie nikt Mi nie potrafi pomóc. Mianowicie chodzi o to, że niespodziewanie gaśnie i potem nie można go zapalić. Zaczęło się od tego, że podczas jazdy nagle zaczął gasnąć, ale po chwili się uruchamiał. Zaprowadziłem do jednego z mechaników wymienił przewody bo ponoć się gdzieś powietrze dostawało, przejechałem parę kilometrów i stanął Mi na drodze. Nie chciał w ogóle zapalić dopiero po jakimś czasie zapalił samoistnie i zaprowadziłem do mechanika którego miałem akurat najbliżej. Tam zapalił i gasł, podłączyli go na krótko bo bańki z paliwem, pochodził trochę i zgasł, zauważyli pęknięty przewód paliwowy pod samochodem i go wymienili lecz problem z odpalaniem nadal pozostał. Co prawda odpalił i chodził, zgasili i już nie mogli odpalić i zadzwonili, że rezygnują bo nie wiedzą co to jest, a do pompy wtryskowej nie chcą zaglądać. Więc przyjechałem po auto, chciałem go zaholować do innego mechanika, ale auto odpaliło i nic się nie dzieje. Zaprowadziłem do kolejnego mechanika ponoć dobrego i ma przejrzeć jeszcze raz wszystko chociaż rozłożył ręce bo jak silnik pracuje równo i nic się na razie nie działo. Ma któryś z kolegów jakiś pomysł co mojemu escortowi dolega?? Samochód ma silnik 1.8 TD i jest na pompie i wtryskach Lucasa, jak odpalam i jeżdżę nawet dymka nie puści. |
13-07-2014, 12:59 | #2 |
ford::expert
Zarejestrowany: 09-01-2008
Skąd: Niedrzwica Kościelna kolo Lublina
Model: Escort Mk7
Silnik: 1.3 J6A + LPG
Rocznik: 96
Postów: 3,649
|
Odp: Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskow
Na ropniakach bardzo sie nie znam ale w benzyniakach o podobnym problemie slyszalem i winowajca byl czujnik polorzenia walu korbowego. Jezeli nagle gasnie to raczej nie wina pompy czy samego silnika tylko cos z elektryka. Moze cos mu wtryski odcina, moze elektrozawor. Ja bym podarzal w tym kierunku.
|
16-07-2014, 10:52 | #3 |
ford::expert
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 07-10-2008
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Model: Escort MK5 Ghia
Silnik: 1.8D
Rocznik: 1992
Postów: 2,361
|
Odp: Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskow
Miałem podobnie - wymieniłem elektrozawór w pompie wtryskowej i problem minął Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Mój Escort na PJ http://tiny.pl/hc31j |
16-07-2014, 19:35 | #4 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 09-07-2008
Skąd: Tarnobrzeg
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 TD Endura-De
Rocznik: 1997
Postów: 392
|
Odp: Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskow
Cytat:
|
|
16-07-2014, 20:49 | #5 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 06-02-2010
Skąd: Kielce
Model: Escort
Silnik: 1.8 TD
Rocznik: 1995
Postów: 21
|
Odp: Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskow
Kolejny mechanik zawiódł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co prawda problem z gaszeniem ustąpił nagle i nikt nie wie dlaczego. Teraz samochód stracił moc i zauważyłem, że jak go rozpędzę do około 80 km/h i zaczynam zwalniać to przy około 1000obr zaczyna migać kontrolka oleju. Oczywiście olej jest bo sprawdzałem. Co o tym koledzy sądzicie?? Turbina zakończyła swój żywot?? |
16-07-2014, 21:09 | #6 |
ford::beginner
Imię: Boguslaw
Zarejestrowany: 01-07-2012
Skąd: Sokołów Malopolski
Model: Escort MKVII
Silnik: 1,8TD
Rocznik: 1998
Postów: 12
|
Odp: Dziwne zachowanie silnika, mechanicy rozkładają ręce. Czy to wina pompy wtryskow
hey Stoper , miałem podobny problem aczkolwiek nie gasl mi podczs pracy-jazdy, mówisz ze gasnie jak jedziesz, nagle odcina mu paliwo, czy jak sie to stanie , to ręczna pompka czasem nie jest wessana do spodu? ale jak mówisz że wymieniali przewody to i filtr raczej musi być drożny, stawiał bym raczej na elektrozawr odcinający paliwo, może kabelek jest gdzieś ukruszony? wymiana tego zaworu nie jest łatwa bo wiąze sie z wyciągnięciem pompy i rozbrojeniem tego stalowego korpusu na wyjściu wtrysków z pompy, zaryzykował bym wymiane bądź podmiane tego zaworu
ps. napisz jak kiedyś uda ci się namierzyć usterke Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pzdr |