[Mondeo 2000-2007] trzesie kierownica ponad 120km/h i przy kazdym hamowaniu

[Kamilox87]

Cześć koledzy, temat widzę troszkę stary, ale na pewno wciąż aktualny.

Mój problem wygląda następująco: w styczniu kupiłem mondziaka był na zimowych oponach ""szarpało kierownica przy przyśpieszaniu 110-130 km, i przy hamowaniu z dużych prędkości (powyżej 120 km)"". Zbliżała się wiosna więc przełożyłem opony zimowe na letnie (oczywiście na te same felgi), problem wcale nie ustał - dalej to samo.

Stwierdziłem że musi to być wina tarcz! Wymieniłem z przodu tarcze i klocki na ATE POWER DISC ([Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]), koszt ponad 500 zł. Jeździłem przez ponad 1500 km starając się delikatnie hamować żeby wiadomo nie pokrzywić tarcz.

Problem wcale nie ustał, w dalszym ciągu przy przyśpieszaniu od 110-130 km drży kierownica ( także cała buda- z tym że buda drży też powyżej 130 a kierownica już nie), oraz przy hamowaniu z ponad 120 km drży zarówno kierownica jak i cała buda.

PS. Martwi mnie to, bo zaczyna drżeć coraz bardziej, dlatego proszę was o pomoc. Z góry dziękuje i pozdrawiam

[corneliusab]

Bo w Twoim przypadku to najprawdopodobniej bedzie wewnetrzny przegub na polosi, a dokladnie krzyzak w przegubie. Tylko teraz pytanie ktory bo sa dwa.

Pozdrawiam

[Deryll]

Wewnętrzny przegub na długiej półosi (prawej) a żeby nie pchać się w koszta proponuje kupić używaną całą półoś z angola za 200 PLN i cieszyć się z jazdy.

[Kamilox87]

No dobrze koledzy czyli najlepiej kupić całą półoś prawą. Teraz czy ja muszę kupić z takiego samego modelu, czy może być np. od benzyny. No i czy może być przed liftem czy najlepiej żeby było po lifcie? Pozdro

[SrebnaStrzała]

To mogą byc też krzywe felgi tak było w moim przypadku.

[krol44]

U mnie takie objawy powodowały krzywe tarcze, wczoraj zmieniłem razem z klockami i sprawa z drżeniem kierownicy zakończona.

[K!S!3L]

każdy mówi tylko tarcze a o zaciskach nikt nie wspomni zmieniałem u siebie tarcze 3 razy w tym raz przetaczałem i dalej biło aż rozebrałem cały zacisk wyczyściłem go i nasmarowałem porządnie bo prawie nie chciał się przesuwać. Proponuje zaczynać od najtańszych i najprostszych rzeczy które można zrobić samemu.

[conex]

Witam wszystkich.
Mało się tu udzielam, przeważnie czytam Wasze posty i porady.
Mam taki sam problem jak w całym wątku ludzie, tyle że nie przy hamowaniu a przy jeździe.
Mniej więcej wygląda to od początku tak:
Drżenie kierownicy miałem jedynie przy prędkościach 120-140 - potem nie było czuć.
Ale przy hamowaniu nie było drżenia.
Rok temu wymieniłem opony - kupiłem jakieś tańsze na oponeo... po założeniu drżenie było 3 razy większe.. reklamowałem opony - reklamacje uznali - przysłali lepsze za dopłatą.
Jeździłem na nich rok ale drżenie było nadal choć mniejsze... pojechałem na prostowanie felg - okazało się że mam proste i nie ma z nimi problemu, ale zauwazyli że opony mam dziwnie ścięte (zbieżność).
Zatem pokolei:
Wymieniłem rok temu przód tarcze - brembo i klocki też.
Wymieniłem magiel (przy okazji też się sypał) i końcówki stabilizatora przód, wymieniłem przód wahacze, końcówki drążków, sprężyny (akurat przed przeglądem jedna pękła), Od 3 tygodni mam nowiutkie opony goodyear (dość miękkie dlatego wibracje czuć mniej)...
Jedyne co się zmieniło, to to, że obecnie auto wpada w wibracje dopiero przy 130 - 140/h i przy 150 już nie są odczuwalne.
Przy 130 jeszcze nie czuć wibracji w środku ale widok w lusterku wstecznym wewnętrznym wyraźnie pokazuje że coś nie tak - aż oczy bolą bo obraz nie ostry.
I tak pokolei wymieniam, wymieniam i dalej nie wiem co może być przyczyną.
Koła mam dobrze wyważone, felgi proste, kupe przodu wymienione i nadal drży.
Poradzicie co jeszcze mogę zrobić?
jestem przed wakacjami jak większość i chciałbym jechać gładko na wakacje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czytając Wasze posty wyżej zastanawiam się nad półosiami jeszcze... ale czy to pomoże?

[wojtekp27]

Napisał conex Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam wszystkich.
Mało się tu udzielam, przeważnie czytam Wasze posty i porady.
Mam taki sam problem jak w całym wątku ludzie, tyle że nie przy hamowaniu a przy jeździe.
Mniej więcej wygląda to od początku tak:
Drżenie kierownicy miałem jedynie przy prędkościach 120-140 - potem nie było czuć.
Ale przy hamowaniu nie było drżenia.
Rok temu wymieniłem opony - kupiłem jakieś tańsze na oponeo... po założeniu drżenie było 3 razy większe.. reklamowałem opony - reklamacje uznali - przysłali lepsze za dopłatą.
Jeździłem na nich rok ale drżenie było nadal choć mniejsze... pojechałem na prostowanie felg - okazało się że mam proste i nie ma z nimi problemu, ale zauwazyli że opony mam dziwnie ścięte (zbieżność).
Zatem pokolei:
Wymieniłem rok temu przód tarcze - brembo i klocki też.
Wymieniłem magiel (przy okazji też się sypał) i końcówki stabilizatora przód, wymieniłem przód wahacze, końcówki drążków, sprężyny (akurat przed przeglądem jedna pękła), Od 3 tygodni mam nowiutkie opony goodyear (dość miękkie dlatego wibracje czuć mniej)...
Jedyne co się zmieniło, to to, że obecnie auto wpada w wibracje dopiero przy 130 - 140/h i przy 150 już nie są odczuwalne.
Przy 130 jeszcze nie czuć wibracji w środku ale widok w lusterku wstecznym wewnętrznym wyraźnie pokazuje że coś nie tak - aż oczy bolą bo obraz nie ostry.
I tak pokolei wymieniam, wymieniam i dalej nie wiem co może być przyczyną.
Koła mam dobrze wyważone, felgi proste, kupe przodu wymienione i nadal drży.
Poradzicie co jeszcze mogę zrobić?
jestem przed wakacjami jak większość i chciałbym jechać gładko na wakacje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czytając Wasze posty wyżej zastanawiam się nad półosiami jeszcze... ale czy to pomoże?

A przeguby wewnętzrne sprawdziłeś? i druga rzecz troche śmieszaca to niech Ci sprawdzą dwumasę bo to że pedał nie kopie nie znaczy że jest dobrze, u mnie nie kopał tylko drżała buda w pewnym zakresie obrotów

[jvc]

Jeśli ktoś ma nieoryginalne felgi to radzę też sprawdzić stan pierścieni centrujących. Taka pierdoła a jednak ważna dosyć.