PILNE odma do roboty w Szklarskiej Porębie

[Alman]

Witajcie,
dojechałem dziś do Szklarskiej z Wrocławia. Tuż przed miejscem docelowym usłyszałem jakieś dziwne dźwięki z silnika. Zajrzałem pod maskę. Niestety wygląda to tak jakby wąż odmy "odstrzeliła" pod wysokim ciśnieniem od silnika. Na około również sporo oleju. Łączenie przepustnicy również mocno "spocone". Znacie kogoś w okolicy kto by w weekend to połatał tak żeby móc dojechać do Wrocławia? Czy lepiej brać lawetę? Co może być przyczyną takiej awarii?

[Mario373]

Ja w swoim mondeo mk3 mam odmę odłączoną bo turbawka zasysała olej do dolotu
Od strony turbiny filtra przewód zatkany aby nie ciągną lewego powietrza a od odmy wąż wiśi lużno i o dziwo nic z niego nie kapie

Zatkaj dolot aby nic się nie dostało do turbiny, sprawdz czy nie wylewa się zbyt dużo oleju i dolazd bez odmy nie powinien być problemem
Tylko dlaczego wystrzelił ?

[Alman]

Dzięki za odzew. Nie mam czym zrobić nawet drobnej naprawy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. podłączyłem rozszczepiony przewód i podjechałem do mechanika w sumie w dwie strony 10 km. Silnik chodzi równo rano sprawdziłem bagnet - ubytku oleju nie widać. Mechanik specjalnie nie był zainteresowany pomocą. Rzucił tylko okiem, dotknął palcem i powiedział, że spokojnie mogę wracać... nie wiem na ile mu zaufać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odmą idzie w ogóle jakieś duże ciśnienie? Pomysł mam taki, że zabezpieczę łączenie taśmą izolacyjną i postaram się jakoś te 140 km do Wrocławia dotoczyć.

A czemu odpadł - nie wiem. Może ze starości (tak stwierdził mechanik) może zaczepy puściły od drgań silnika?

[Mario373]

Tylko żeby nie zassało nic do turbiny bo będzie kicha.
Odma to odpowietrzanie skrzyni korbowej czym większe są przedmuchy tym więcej przepływa przez nią powietrza, ale żeby od ciśnienia wyrwało węża to raczej nie