[Mondeo 2007-2014] 1.6L Duratec Ti-VCT (110PS) ile Wam pali?

[tomaszus]

no właśnie, nie znam charakterystyki jazdy (ksiązkowej instrukcji) tym silnikiem. może tak jak pisze grodek75, przy jeździe małą benzyną na wyższych obrotach jest niższe spalanie. w japońcach jest podobnie też lubią kręcenie a w zamian mniej rzłopią. grodek nie bulwersuj się tak, ostatnie lata śmigałem dieslem.

[grodek75]

Napisał ciafka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Takie moje przemyślenia po prawie 6 latach (i 105kkm) z mondkiem 1.6/125KM, od salonowej nowości:

Przy naszej prędkości autostradowej - do ok. 130km/h - jeździ się bardzo oszczędnie (jak na 1500kg auta + ładunek) - ok. 7-8/100.
Gdzieś ok. 130km/h pewnie zmieniają się fazy rozrządu, i się wir w baku robi (ponad 11l/100km na niemieckiej autostradzie przy max prędkości całkiem realne)...

Spokojna jazda po mieście - na pewno poniżej 8, jak nie stoi się głównie w korku to i 7 - a spalanie w korku nie zależy od silnika.

Osobiście, po krótkiej chwili zwątpienia jakiś czas temu, przekonałem się do silniczka 1.6/125KM (lub 131KM w moim egzemplarzu wg. hamowni).

Nie żebym nie chciał 200 kucy pod maską, ale jak się człowiek zastanowi - gdzie ja na naszych drogach to wykorzystam...

Chyba z wersją 110km sytuacja jest podobna?

Tyle samo w mieście, w korku co i w trasie.
A jak się nie stoi w korku to w mieście nawet mniej.
A, no i jeszcze spalanie nie zależy od silnika.
To ja chyba zamienię swoje 2.3 na mojego ulubionego Chargera 3.6 (a może nawet 5.7).
Jeżdżę w 90% po Warszawie, to spalanie mi nie wzrośnie skoro większość czasu stoję w korkach.
Cuda panie, cuda... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dobranoc.

P.S. A 200KM wykorzystasz dla własnego bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu.

Bump:

Napisał tomaszus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no właśnie, nie znam charakterystyki jazdy (ksiązkowej instrukcji) tym silnikiem. może tak jak pisze grodek75, przy jeździe małą benzyną na wyższych obrotach jest niższe spalanie. w japońcach jest podobnie też lubią kręcenie a w zamian mniej rzłopią. grodek nie bulwersuj się tak, ostatnie lata śmigałem dieslem.

Ja się nie bulwersuję Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tylko nie mogę się nadziwić, że można wpaść na pomysł by auto o wadze 1,5 tony z silnikiem benzynowym mogło palić mniej niż 10l w mieście przy normalnej jeździe.
Choć z drugiej strony gdy czytam wypowiedzi jak powyżej gdzie niektórzy twierdzą, że palą im mniej w mieście niż w trasie i że spalanie w korku nie zależy od wielkości silnika to przestaję się dziwić czemukolwiek...
Pamiętaj jeszcze o jednym - przy tym silniku który masz nie istnieje problem wymiany filtra paliwa co rok, turbiny, dwumasy, wtrysków, zamarzania paliwa, etc, etc.
Policz to i zobacz jak wpłynie na całkowitą kalkulację kosztów eksploatacji.

[ciafka]

Napisał grodek75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tyle samo w mieście, w korku co i w trasie.
A jak się nie stoi w korku to w mieście nawet mniej.
A, no i jeszcze spalanie nie zależy od silnika.
To ja chyba zamienię swoje 2.3 na mojego ulubionego Chargera 3.6 (a może nawet 5.7).
Jeżdżę w 90% po Warszawie, to spalanie mi nie wzrośnie skoro większość czasu stoję w korkach.
Cuda panie, cuda... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Dobranoc.

P.S. A 200KM wykorzystasz dla własnego bezpieczeństwa przy wyprzedza

Eeeee. Hmmmmm no to po kolei
1. Więcej energii (paliwa) potrzebujesz do jazdy z prędkością 150 niż 50 km/h.
Przynajmniej w atmosferze, a ta jest powszechna na ziemi. Na autostradzie jadąc musisz spalić więcej na sto
2. Ile pali ten twój ulubiony 5.7 na jałowo? Dużo powyżej litra na setkę?
3. Co do korków głupoty piszesz, przynajmniej nie są to moje słowa. W korku stoisz a wtedy różnice w spalaniu są niewielkie
4. W mieście palisz dużo bo ruszasz i hamujesz. Zapewnij mi zieloną falę i brak korków to przejade wwę przepisowo moim mondeuszem ze spalaniem poniżej 6/100
5. Nie potrzebuję 200 koni do bezpiecznej jazdy, radzę sobie nawet z 60-ma

[por_zybert]

Ostatnio mi się szwagier skarżył że peugeot 206 mu po mieście dychę pali. Nie narzekaj jest dobrze.

[grodek75]

Napisał ciafka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Eeeee. Hmmmmm no to po kolei
1. Więcej energii (paliwa) potrzebujesz do jazdy z prędkością 150 niż 50 km/h.
Przynajmniej w atmosferze, a ta jest powszechna na ziemi. Na autostradzie jadąc musisz spalić więcej na sto
2. Ile pali ten twój ulubiony 5.7 na jałowo? Dużo powyżej litra na setkę?
3. Co do korków głupoty piszesz, przynajmniej nie są to moje słowa. W korku stoisz a wtedy różnice w spalaniu są niewielkie
4. W mieście palisz dużo bo ruszasz i hamujesz. Zapewnij mi zieloną falę i brak korków to przejade wwę przepisowo moim mondeuszem ze spalaniem poniżej 6/100
5. Nie potrzebuję 200 koni do bezpiecznej jazdy, radzę sobie nawet z 60-ma

1. A ile energii potrzebujesz żeby co 30 sekund ruszać z miejsca? Powiem więcej - bredzisz. Mój w mieście, w korkach pali 12,5l/100. Tydzień temu wracałem z nart. Niemal cały czas 160-180km/h. Spalanie wyniosło 11l/100km. Jak to wytłumaczysz specjalisto od atmosfery? Cud? Czy moje konkretne auto zaprzecza prawom fizyki?
2. 5.7 nie jeździłem. Tym z silnikiem Pentastar 3.6 V6 robiłem w mieście 17-18 mil z galona. Na postoju nie patrzę.
3. Korek to nie stanie w miejscu. Korek to ciągłe ruszanie i zatrzymywanie się. Głupoty to niestety ty wypisujesz.
4. "Zapewnij mi zieloną falę i brak korków" - radziłbym ci wrócić do podstawówki i powtórzyć naukę czytania ze zrozumieniem. Piszemy właśnie o staniu w korkach. Zielona fala to w tym momencie kwestia poboczna.
6. Nie twierdzę że się nie da. Po prostu jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Maluchem czy Syrenką też się da jeździć bezpiecznie.

[Mediana]

Moje 2.0 duratec przebieg dopiero 1350 km.
Średnie spalanie 8,0 l (wg kompa) - na dystansie 680 km w tym 310 miasto- z tym, że jazda delikatna na "docieraniu", na trasie prędkości 110-130 km/h - gdzie się dało.
Jak zatankuję to podam ile wyszło wg dystrybutora.

Merc 3 litrowy benzyna, automat - minimum na trasie to 8,2 l (przy 90 km/h) poniżej nie zejdzie, ale co to za jazda, normalnie na trasie pali 10-12 litrów (lub szaleństwo to 15 litrów i więcej, a powyżej 200km/h to powyżej 20 litrów ;p), w mieście ok. 13-17 litrów, średnio: 12,5-15 litrów.

Nissan Almera 1.8 (114 KM) - trasa 6,8 - 7,2 litra, średnio 8,2-9,8 litra.

M.

[ciafka]

Napisał grodek75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1. A ile energii potrzebujesz żeby co 30 sekund ruszać z miejsca? Powiem więcej - bredzisz. Mój w mieście, w korkach pali 12,5l/100. Tydzień temu wracałem z nart. Niemal cały czas 160-180km/h. Spalanie wyniosło 11l/100km. Jak to wytłumaczysz specjalisto od atmosfery? Cud? Czy moje konkretne auto zaprzecza prawom fizyki?
2. 5.7 nie jeździłem. Tym z silnikiem Pentastar 3.6 V6 robiłem w mieście 17-18 mil z galona. Na postoju nie patrzę.
3. Korek to nie stanie w miejscu. Korek to ciągłe ruszanie i zatrzymywanie się. Głupoty to niestety ty wypisujesz.
4. "Zapewnij mi zieloną falę i brak korków" - radziłbym ci wrócić do podstawówki i powtórzyć naukę czytania ze zrozumieniem. Piszemy właśnie o staniu w korkach. Zielona fala to w tym momencie kwestia poboczna.
6. Nie twierdzę że się nie da. Po prostu jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Maluchem czy Syrenką też się da jeździć bezpiecznie.

Dobra, robiłeś mile na galona, śmiem twierdzić, że nie patrzyłeś nie tylko na postoju, ale "bottom line" i tak piszesz bzdury. Ja napisałem ile spala mój mondeusz i nie zamierzam więcej na ten temat dyskutować. Przyjmuję do wiadomości, że wiesz o spalaniu mojego wozu sporo więcej ode mnie.
Co do korka - jakie wypełnienie czekaniem ma standardowy korek na którym dokonałeś swoich odkryć? No to jak piszemy o staniu w korkach, to ja naprawdę nie czaję jakim cudem potrafisz spalić 12,5/100. Mój jak stoi w korku to pali 0,8-0,9/100. Jak jadę w korku - więcej. Może znowu nie zrozumiałem prawdziwej wielkości twoich wywodów, ale próbowałem na wiele sposobów i zawsze nonsens mi wychodzi.
Maluchy i Syrenki są cool. Ja wolę nówki z salonu, a tych już z Maluchów i Syrenek nie ma. Poza tym - w mondeuszu się wygodniej na wakacje na południe ojropy jeździ. I fakt, mondeusza 1.6 polubiłem bo mało pali (pod warunkiem, że się patrzy).

Bump:

Napisał Mediana Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moje 2.0 duratec przebieg dopiero 1350 km.
Średnie spalanie 8,0 l (wg kompa) - na dystansie 680 km w tym 310 miasto- z tym, że jazda delikatna na "docieraniu", na trasie prędkości 110-130 km/h - gdzie się dało.
Jak zatankuję to podam ile wyszło wg dystrybutora.

Merc 3 litrowy benzyna, automat - minimum na trasie to 8,2 l (przy 90 km/h) poniżej nie zejdzie, ale co to za jazda, normalnie na trasie pali 10-12 litrów (lub szaleństwo to 15 litrów i więcej, a powyżej 200km/h to powyżej 20 litrów ;p), w mieście ok. 13-17 litrów, średnio: 12,5-15 litrów.

Nissan Almera 1.8 (114 KM) - trasa 6,8 - 7,2 litra, średnio 8,2-9,8 litra.

M.

A co koledzy na to: Skoda Citigo silnik 1l/60KM - spalanie 5,5/100 miasto+trasa, zero oszczędzania Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (z góry przepraszam tych co twierdzą, że to nieprawda)

[Robert 68]

Napisał ciafka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ój jak stoi w korku to pali 0,8-0,9/100

Pali 0,8-0,9 ale l/h a nie na 100km, resztę oblicz sobie sam.

[porez]

Ja mam 125 PS. W trasie pali 7-8, w mieście, przy jeździe na krótkich odcinkach, takich po parę kilometrów - około 10-13 litrów, ale już przejazd przez Warszawę - tylko 8,5. Średnie zużycie od nowości (42 tys. km) wynosi coś około 8,2 l/100 km. Wg mnie to zupełnie przyzwoity wynik.

[Przema]

Napisał grodek75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ile według ciebie powinno palić auto ważące 1,5 tony z tak słabym silnikiem benzynowym?
10l/100km w mieście to i tak doskonały wynik.
Jeżeli chcesz jeszcze obniżyć to zawsze możesz poprosić kogoś żeby wziął cię na hol.

P.S. Tak na marginesie to moje 12,5l/100km w mieście przy silniku 2.3 litra, 50KM więcej i automatycznej skrzyni nie wygląda tak źle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

to moje 14,5 przy v6 i 70km więcej też tragedii nierobi, a czym pojechać już jest

p.