[Focus 2011-2014] Pierwszy przegląd 1.6EB

[boncio]

Wymiana filtra powietrza jest wpisana co 3 lata lub 60tys km (częściej w zanieczyszczonych warunkach). U mnie po 2 latach był zasyfiony i został wymieniony, choć mało jeżdżę po mieście.
Tak samo jest z kabinowym, podają standardowo 2 lata/40kkm, a po 25tys już mocno ogranicza przepływ powietrza i działanie nawiewu.
A co do ograniczania mocy silnika, to ja też miałem odczucia, że takowe jest przez pierwsze 2-3 tysiące km. Odczuwalne było zwłaszcza gdy silnik był zimny.

[zombie6]

Napisał boncio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wymiana filtra powietrza jest wpisana co 3 lata lub 60tys km (częściej w zanieczyszczonych warunkach). U mnie po 2 latach był zasyfiony i został wymieniony, choć mało jeżdżę po mieście.
Tak samo jest z kabinowym, podają standardowo 2 lata/40kkm, a po 25tys już mocno ogranicza przepływ powietrza i działanie nawiewu.
A co do ograniczania mocy silnika, to ja też miałem odczucia, że takowe jest przez pierwsze 2-3 tysiące km. Odczuwalne było zwłaszcza gdy silnik był zimny.

Prawdę mówiąc to są za długie przebiegi dla tych filtrów....w poprzednich autach widziałem filtr powietrza po 15 tys. km i to była smoła.....w Foce na 100 % wymienię po 30 tysiakach, przeciwpyłkowe także - choć one po 20 tysiakach powinny już być wymieniane....Ograniczenia mocy nie odczuwałem, na zimno zawsze delikatnie się obchodzę, ale szedł z niskich obrotów bez problemu, przy 2000 km przebiegu bez problemu osiągnąłem też v.max bez męczenia na VI biegu....

[Atlis]

ja oprocz filtra paliwa wymieniam wszystkie filtry przy kazdym przegladzie, czyli kazde 20tys. km. kosztuja przeciez grosze. osobiscie nie polecam zlecac taka wymiane aso kiedy nie jest na liscie, bo sobie policza pare dziesiat zlotych za wymiane a w domu mozna sobie samemu filtr powietrza wymienic w 5 minut zadarmo. kabinowy w sumie tez mozna latwo wymienic.

generalnie wszystkie rzeczy kupuje poza aso, na przegladzie tylko place za robocizne, bo od nich sie nie oplaca - chociazby olej millersa ktory kupuje kosztuje ciut mniej, niz ich castrol 5w30 czy jeszcze mniej niz 5w20. no i oczywiscie przed kazda wymiana oleju wlewam plukanke.

[zombie6]

Napisał Atlis Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ja oprocz filtra paliwa wymieniam wszystkie filtry przy kazdym przegladzie, czyli kazde 20tys. km. kosztuja przeciez grosze. osobiscie nie polecam zlecac taka wymiane aso kiedy nie jest na liscie, bo sobie policza pare dziesiat zlotych za wymiane

To jest właśnie paradoks ASO Forda, każde ASO zdziera, ale oni pobierają nawet opłatę za przegląd blacharski, poza tym ściśle trzymają się właśnie listy co jest idiotyzmem, bo filtr powietrza po 60 tys. km w naszych warunkach nie nadaje się do niczego, zresztą tak jak przeciwpyłkowy po 40 tys. km....akurat tutaj jest przepaść na korzyść serwisu Hondy, gdzie bez problemu wszystkie filtry wymieniali mi na każdym przeglądzie po 15-20 tys.km poza filtrem paliwa oczywiście bez dodatkowej opłaty, a przegląd blacharski też był za darmo, poza tym można było mieć własny olej, a tu na gwarancji przymuszają do swojego oleju, bo musi być na fakturze by w razie czego nie było problemów z gwarancją. Mały plus za to że na kamerce można obserwować zabiegi mechaniorów przy aucie czego nie miałem w Hondzie, ale ogólnie nie lubię ASO Forda i całe szczęście że byłem tam tylko raz na przeglądzie na razie, bo widzę że w razie czego mogą być kłopoty, gdyż sztywno trzymają się procedur i totalnie nie mają takiego ludzkiego, bardziej luźnego podejścia by zrobić klientowi dobrze, a nie z klapami na oczach trzymać się tego co niby zaleca centrala.....na dodatek byli totalnie zdziwieni, że przyjechałem na przegląd po 15 tys. km skoro mogłem po 20 tys. km - dosłownie w głowie im się to nie mieściło - chcieli mnie do domu odesłać i musiałem tłumaczyć, że po prostu CHCĘ szybciej zrobić przegląd i tyle...dosłownie paranoja....wydaje się, że akurat to ASO za żadne skarby nie wymieniłoby mi oleju po 2-3 tys. km w nowym aucie, bo nawet te 15.000 km ich bulwersowało wręcz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Atlis]

no ja akurat z wlasnymi materialami eksploatacyjnymi nie mialem nigdy w aso problem - jedyne co, to prosili o trzymanie faktur, jak by cos sie stalo.

ale fakt faktem, z naprawde dobry aso forda sie jeszcze nie spotkalem. niestety zastrzezenia mialem tez do aso toyoty (w szczecinie w ogole potrafili taka maniane odstawic ze hej) i do vw. najgorsze jest to, ze lubia doic, ale uslugi sa kiepskie. czlowiek u nich zostawi kupe szmalu i maja go w d.

[boncio]

A ja mam trochę inne doświadczenia. Co do filtra powietrza, to już nawet podczas telefonicznego umawiania wizyty powiedzieli mi, że sprawdzą go i w razie co wymienią (37tys km).
W trakcie przeglądu poinformowali mnie, że nadaje się do wymiany i czy zgadzam się. A auto miałem jakieś 3m od siebie za szybą. Ale to była gościnnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale przy pierwszym w Łodzi nie wymienili kabinowego, mimo iż zgłaszałem słabe działanie ogrzewania i wentylacji, gdzie sprawcą był właśnie zawalony filtr...

[Pitek S.]

Napisał Atlis Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no ja akurat z wlasnymi materialami eksploatacyjnymi nie mialem nigdy w aso problem - jedyne co, to prosili o trzymanie faktur, jak by cos sie stalo.

ale fakt faktem, z naprawde dobry aso forda sie jeszcze nie spotkalem. niestety zastrzezenia mialem tez do aso toyoty (w szczecinie w ogole potrafili taka maniane odstawic ze hej) i do vw. najgorsze jest to, ze lubia doic, ale uslugi sa kiepskie. czlowiek u nich zostawi kupe szmalu i maja go w d.

mam podobne odczucia, chociaż po doświadczeniach z ASO Fiata, to Ford jest dla mnie ideałem kompetencji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.; za niedługo będę miał okazję potestować ASO VWGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[krindifain]

Tak naprawdę ASO daję pozorne odczucie że samochód jest należycie użytkowany i skontrolowany na przeglądzie w większości autoryzowanych serwisach pracuje 2 może trzech fachowców reszta to uczniowie - praktykanci . Na przeglądzie sprawdzą ci zawieszenie , akumulator , wymienią olej i filtry sprawdzą i wykasują ewentualne błędy komputera ot i tyle a my się cieszymy że mamy pieczątkę w książce serwisowej . Taka jest cena wątpliwej gwarancji jak przyjdzie co do czego to zaczynają się problemy ...diabeł tkwi w szczegółach

[aerostar]

Niestety zdarzają się przypadki oszustw dokonywanych podczas okresowych przeglądów przez mechaników pracujących w ASO. Na przykład nie jest zmieniany olej lub filtry, albo nalewa się tylko trochę nowego oleju, żeby podczas sprawdzania oleju zaraz po przeglądzie na bagnecie wyszedł tak jak powinien. Jednak parę stówek do tyłu nie jest w tym przypadku najgorsze. Gorsza jest nieświadomość jazdy z zanieczyszczonym silnikiem, co w przypadku tak nowoczesnych konstrukcji źle się kończy.

Mam w związku z tym do Was pytania:

Jak zminimalizować ryzyko padnięcia ofiarą takich przekrętów? Czy wskazane jest żeby kupić i dostarczyć własny olej i filtr i zażądać zwrotu pustych opakowań oraz zużytego filtra? Czy dostarczając własne, oryginalne materiały Ford/Motorcraft/Castrol (w oryginalnie zamkniętych opakowaniach) nie będzie problemów z pieczątką w książce serwisowej? Może jeszcze jakieś inne pomysły?

W jaki sposób po przejechaniu np. 500 km po przeglądzie sprawdzić stan oleju (czy nie jest stary/zużyty)?

[_holek]

Branie zużytych części nic nie da - przecież nie jesteś w stanie zweryfikować czy są z Twojego samochodu czy z jakiegoś innego i jak długo czekają na klienta, który sobie zażyczył zużyte. Niestety prawda jest taka, że jeżeli chcą Cię wydymać to i tak to zrobią. Dlatego zainwestowałem w przedłużoną gwarancję: chcą wydymać mnie a dymają instytucję, która niekoniecznie będzie z tego powodu zadowolona i da im to odczuć lepiej niż ja. A po upływie gwarancji tylko zaufany warsztat gdzie nie robi się lewizny i tyle.