Migająca sprężynka - po raz kolejny.

[mgskupilas]

Witam.opiszę mój problem.otóż jadąc rano do pracy po przejechaniu jakichś 15 km.zaczęła migać "sprężynka" i silnik zgasł.po ok.15 min. Odpaliłem i dojechałem do pracy.po pracy znowu "sprężynka" i znowu jakieś 15 km. Ale tym razem silnik odpalił dopiero po 3 godz.dodam,że przed zapaleniem owej sprężynki silnik pracował normalnie.po zcholowaniu mojej foki zasiadłem do kompa i przeglądałem owo forum.po przeanalizowaniu postów postanowiłem wymienić w ciemno czujnik położenia wałka rozrządu-oczywiście szary (miałem ten nieszczęsny czarny) a cena normalna.w tym miejscu mogę polecić ford e-sklep.przesyłka dotarła w 20 godz..dzisiaj czujnik przyszedł,załozyłem,próba "mikrofonu" i jest ok.dodam,iż nie byłem na diadnostyce.

[MarcinTdci130]

nie mam pojecia jak to moglo byc naprawiane, mowil ze robil a nie raz auto u niego stalo i zawsze bylo wporzadku, jezdze tylko do jednego mechanika i zawsze jestem zadowolony dlatego moje pytanie padlo we wczesniejszym poscie , powiedzial ze jezeli znowu wywali kody na 1 cylindrze to rozpylacz do wymiany i nie ma sie nad czym zastanawiac, moze to on tak daje w tylek ? dzis auto odpalone dopiero popoludniu z poczatku klekot ale slabiej i krocej a po moze 3 km ciasza i spokoj sama przyjemnosc z jazdy dlatego pytam czy klekot w koncu zniknie ? bo cos czytalem po postach ze po regeneracji chlopakom klekot ustal po kilkudziesieciu km

[chasm]

Widzę, że kolega z Krakowa i jest zadowolony z warsztatu - możesz tutaj albo w poście o warsztatach w Krakowie napisać, kogo to polecasz?

[MarcinTdci130]

Ja osobiscie jezdze do disel servis na ul centralnej 73a [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] , bywalem u nich z vectra b , ojca meriva i teraz mondeo i zawsze bylo tak jak mialo byc , osobiscie ich polecam juz o tym pisalem w warsztatach malopolski bodajze , gosc szuka najtanszego rozwiazania ,nie naciaga na koszty ja jestem z niego zadowolony i polecam , ktos mogł sie zrazić i go nie poleci wiadomo roznie bywa ja mam o nim pozytywna opinie.
Pozdrawiam
Ps. dzis auto 2 godziny w ciaglym ruchu , poczatkowo pare klekniec a tak cisza , schodzimy mam nadzieje do braku klekotu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mondeonik]

I znów problem ( chyba skończą się dopiero wraz ze sprzedażą mondka) wymieniłem zaworki na wtryskiwaczach , po wymianie troszkę telepało silnikiem ale teraz już pracuje w miarę równo ( troszkę tylko wahają się obroty 760 - 810) ale najgorsze to ze dalej przy obciążeniu silnika zapala się sprężynka. Ale za to teraz wyskakuje błąd P0251 - Zawór regulacyjny ciśnienia paliwa / Zakłócenie działania a na dodatek po puszczeniu gazu tak z 2200 obrotów jest jedno kichnięcie i na chwilkę spadek obrotów do 500 i czasami zgaśnie. Tak że zdurniałem i dalej nie wiem co może być - wymienię jeszcze czujnik na szynie znalazłem używkę za 50 zł i teraz podpowiadajcie bo nie mam pomysłu. Dodam jeszcze że próba przelewowa wykazała 13/18/22/18 ml także całkiem przyzwoicie a na dodatek obejrzałem paliwo pod mikroskopem - i zero opiłków to zdaję się pompa chyba w porządku tym bardziej ze przy 768 obr wynosi 23,20 MPa. I teraz czekam na sugestie odnośnie mojego mondka.

[galuss]

witam
czytam post o migającej sprężynce i tak patrzę na roczniki waszych mondeuszy i się zastanawiam czy mundki z silnikami 2.0 tdci 131km z2004r. też trapią takie usterki, czy zostało coś poprawione ?
podrawiam

[ethernal]

Też trapią te problemy. W modelach z lat 2006-2007 po II FL są one rzadsze, ale również mogą się pojawić.

[mondeonik]

Napisał mondeonik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I znów problem ( chyba skończą się dopiero wraz ze sprzedażą mondka) wymieniłem zaworki na wtryskiwaczach , po wymianie troszkę telepało silnikiem ale teraz już pracuje w miarę równo ( troszkę tylko wahają się obroty 760 - 810) ale najgorsze to ze dalej przy obciążeniu silnika zapala się sprężynka. Ale za to teraz wyskakuje błąd P0251 - Zawór regulacyjny ciśnienia paliwa / Zakłócenie działania a na dodatek po puszczeniu gazu tak z 2200 obrotów jest jedno kichnięcie i na chwilkę spadek obrotów do 500 i czasami zgaśnie. Tak że zdurniałem i dalej nie wiem co może być - wymienię jeszcze czujnik na szynie znalazłem używkę za 50 zł i teraz podpowiadajcie bo nie mam pomysłu. Dodam jeszcze że próba przelewowa wykazała 13/18/22/18 ml także całkiem przyzwoicie a na dodatek obejrzałem paliwo pod mikroskopem - i zero opiłków to zdaję się pompa chyba w porządku tym bardziej ze przy 768 obr wynosi 23,20 MPa. I teraz czekam na sugestie odnośnie mojego mondka.

I dzisiaj dalszy ciąg usterek chociaż jedna zniknęła brak sprężynki ( jaki jestem szczęśliwy z tego powodu) ale pojawiło się coś takiego że jak puszczę gaz z obrotów koło 2000 to samochód gaśnie i potem dobrą chwilę pracuje głośno wtryskiwacz ale po czasie się ucisza i do następnego zgaśnięcia. Co może być przyczyną bo zgłupiałem.

[mondeonik]

I dalszy dzień przemyśleń i diagnozowania pojawił się błąd P0200 wtryskiwacze na dodatek auto na biegu jałowym mocno dymi na dodatek spalanie na wyświetlaczu 30 l przy jezdzie spada do 7 . Co podpowiedzcie wpadłem na pomysł wymiany końcówek wtryskiwaczy tym bardziej ze porównanie ilościowe wyszło tak

[Jerzy1Wu]

W moim mk3 dzisiaj, po kilku jazdach zaświeciła się spręzynka i po kilku minutach stanął. Po chwili uruchomiłem, zapalił bez problemów ale sprężynka była. Pojechałem 3km i stoimy. Po chwili uruchamiam, poszedł i przejechaliśmy z 5km - stoimy.
No to jeszcze raz, pojechaliśmy i dojechałem jakieś 6km do domu ale zaświeciła się równiez kontrolka silnika.
Czy ktoś wie, jakie mogą być przyczyny i co mnie czeka oprócz wydatków Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.