[Transit 2000-2006] róznica w przełożeniu mostu 4.27 a 4.63

[zolwik466]

Zastanawiam sie nad zmiana mostu z przełożenia 4.63 na 4.27. Wiem ze zyskam na predkosci ale kosztem mocy. Nie wiem na ile odejście auta będzie mniejsze. Na tym 4.63 nawet ładnie ciągnie, mam porównanie z mostem 3.77 gdzie wogóle nie ma odejscia - totalny mół z dołu przy silniku 2.4 DI 120KM.

[wojtekjanus]

To nie jest tylko kwestia przełożenia, ale także jaka jest buda, ładowność, koła itd.
Moim zdaniem zmiana przełożenia ma sens tylko w przypadku dużego przyrostu mocy, np z 90 na 140 KM. Lub np przy zmianie przeznaczenia: zdejmujesz duży kontener (czyli spadochron) i robisz lawetę...
Ponadto nie wszystkie występujące przełożenia są na wszystkich występujących mostach (4 różne plus odmiany)...

Napisał zolwik466 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem ze zyskam na prędkości, ale kosztem mocy.

Może tak, a może nie - bo może się okazać, że przy tym konkretnym aucie i obciążeniu, na najwyższym biegu brakuje ci momentu dla tej większej szybkości. Auto po prostu nie pójdzie szybciej na najwyższym biegu. Będziesz musiał stale redukować na niższy bieg, a na najwyższym będziesz się... toczył.


Rozsądną zmianę przełożenia można natomiast uzyskać zmieniając rozmiar opon.

[zolwik466]

Moja buda jest max.podwyzszona i sredni długi. koła 16' i ładowność 1500 kg. Auto przeważnie jest max załadowane i jezdze tylko w dalekie trasy autostradami.Nie wiem własnie jak zejde na 4.27 jak duzo straci na mocy auto bo na predkosci to zyskam i na spalaniu oczywiscie jak latam długie trasy. Pozatym most 4.63 jest starszej budowy czyli żeby półośka wyszła trzeba zdjąc dekiel dyfra i rozbezpieczyć a w tym 4.27 są piastobębny gdzie półośka bez problemu wychodzi. W tym 4.63 co jezdze mam niwielkie luzy wzdłużne półosi i czytałem ze to wada fabryczna a dokładnie materiałowa przez co podczas ruchów wzdłużnych stuka i zaklepuje sie końcówka półosi. Tutaj dokladne info z akcji serwisowej forda w 2008r.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[wojtekjanus]

Jeżeli na tym moście który masz da się jeździć, to bym go zostawił i spróbował założyć opony o wyższym profilu, ale o tej samej szerokości.
Wbrew pozorom - takie rozwiązanie jest często optymalne jeżeli chodzi o zmianę całkowitego przełożenia.
Wymiana mostów o której piszesz dałaby zmniejszenie przełożenia aż o 8,4%. To bardzo dużo. Myślę, że najlepiej byłoby uzyskać wynik rzędu 4% - przy pomocy zmiany opon raczej bezproblemowo. Jaki masz rozmiar opony?

[zolwik466]

teraz mam 215/75/16 i innych nie zamierzam zmieniac gdyż potrzebuje opon o dużej nośności gdyz woże towary o wadze 1500-2000kg. Poprostu ten most 4.63 to serwisowa porażka i z czasem luz na półośkach bedzie sie powiekszał az kiedys moze wyjechac z mostu i pozamiatane. Most 4.27 to inna konstrukcja montowany juz w TDCI gdzie korek wlewu jest na pokrywie dyfra. Jedynym problemem w tym moscie to aby zdjąc bęben trzeba odkrecic nakretke 65 mm:-). Poprostu zastanawia mnie jak bardzo odczuwalny bedzie spadek przyspieszenia z miejsca gdyz zeby ruszyc z 1500 kg na pace musi miec kopyto.

[wojtekjanus]

Moim zdaniem niskie biegi nie będą problemem (ruszanie), problemem będzie jazda szosowa z towarem na najwyższym biegu. To będzie coś jak zamiana skrzyni 5-tki na 4-kę z nadbiegiem...

[zolwik466]

Problemy z ruszaniem to mialem nawet na pusto w moscie 3.77. Ten 4.27 pochodzi z tego co wiem z 2.4 TDCI 137KM wiec tam pewnie ladnie jezdzilo.