|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
19-12-2013, 13:55 | #121 |
ford::advanced
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 31-05-2012
Skąd: Chojnice
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 223
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
No właśnie niech każdy zostanie przy swoim - ja wolę dmuchać na zimne i nie zdecyduje się na wyjazd na drogę publiczną niezarejestrowanym autem nawet jak ma OC.
Dzięki tej dyskusji znalazłem w OWU PZU ciekawostkę: Art. 38. 1. Zakład ubezpieczeń nie odpowiada za szkody: 1) polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie mienia, wyrządzone przez kierującego posiadaczowi pojazdu mechanicznego; dotyczy to również sytuacji, w której posiadacz pojazdu mechanicznego, którym szkoda została wyrządzona, jest posiadaczem lub współposiadaczem pojazdu mechanicznego, w którym szkoda została wyrządzona; 2) wynikłe w przewożonych za opłatą ładunkach, przesyłkach lub bagażu, chyba że odpowiedzialność za powstałą szkodę ponosi posiadacz innego pojazdu mechanicznego niż pojazd przewożący te przedmioty; 3) polegające na utracie gotówki, biżuterii, papierów wartościowych, wszelkiego rodzaju dokumentów oraz zbiorów filatelistycznych, numizmatycznych i podobnych; 4) polegające na zanieczyszczeniu lub skażeniu środowiska Z tego wychodzi że myliłem się w poprzedniej wypowiedzi. A więc jeżeli spowodujemy wypadek np. z cysterną i dojdzie do skażenia środowiska to za usuwanie jego zapłacimy z własnej kieszeni. Idąc dalej powodując kolizję czy wypadek w którym np. zostanie uszkodzona miska olejowa czy zbiornik paliwa to za usunięcie tego skażenia powinniśmy zapłacić sami - rachunek powinny wystawić służby który to usunęły np. straż pożarna - w takim przypadku ubezpieczyciel nic nie zapłaci |
20-12-2013, 07:49 | #122 |
ford::average
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 05-11-2013
Skąd: Wrocław
Model: Ford Focus MK2
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2008
Postów: 144
|
Re: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
wtrącę się jako autor wątku :-)
Nie ma co przywoływać się na przykłady które mówią zupełnie o czymś innym bądź tym czy agentka jest znajoma czy nie. Prawnicy ubezpieczycieli zrobią wszystko żeby zaniżyć czy odmówić odszkodowanie przecież oni z tego żyją. Powoływanie się na przykład ochrony zniżek no to wybacz ale co ma piernik do wiatraka. Również wykupiłem ubezpieczenie na niezarejestrowane auto i na tablice niemieckie bez naklejek. Ale zrobiłem to tylko celem dojechania do domu 30km i udania się na przegląd. Przykład podany wymuszenia pierwszeństwa na cysternie albo autobusie dobitnie pokazuje jak łatwo mozna sobie narobić problemów. |
23-12-2013, 09:34 | #123 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 23-08-2013
Skąd: cz-wa
Model: Galaxy
Silnik: 2.0
Rocznik: 2009
Postów: 28
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
Dobrze drodzy fachowcy a teraz inny przykład. Kupujemy auto zarejestrowane już w Polsce od prywatnej osoby. Według przepisów mamy 30 dni na przerejestrowanie ale nie ma sankcji, więc nikt do przerejestrowania nas zmusić nie może ani nie może nas za to ukarać, jedyne co musimy to przepisać ubezpieczenie na siebie(mamy na to 30 dni) i opłacić urząd skarbowy bo za to mogą ukarać mandatem, a na tablicach rejestracyjnych z innego miasta i dowodzie rejestracyjnym możemy jeździć dopóki się miejsca na badania techniczne nie skończą. Natomiast osoba która sprzedała to auto idzie do swojego wydziału komunikacji wyrejestrować samochód(żeby fotki z fotoradarów nie przychodziły jak tamten nie przerejestruje auta na siebie) i zgłasza ubezpieczycielowi sprzedaż. Więc wychodzi na to że osoba która kupiła i nie przerejestrowała auta na siebie jeździ wyrejestrowanym samochodem bo poprzedni właściciel je wyrejestrował, ale ma na siebie już wykupione ubezpieczenie i ma ważne badanie techniczne. Czy jej też ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania przy kolizji i policja przy kontroli nie pozwoli dalej jechać bo auto nie jest nigdzie obecnie zarejestrowane? Odpowiedz brzmi nie. No więc czemu z autem z zagranicy miało by być inaczej przecież w unii jesteśmy i tak samo mogę kupić auto w Warszawie jak i w Niemczech. Skoro mam ważne ubezpieczenie i badanie techniczne to mogę się normalnie po drogach poruszać. w sumie mam gorzej niż ten co kupił auto w Polsce bo mi ubezpieczyciel każe po 30 dniach podać polski numer rejestracyjny, więc muszę auto przerejestrować/zarejestrować na siebie, a ten co kupił w Polsce może tak jeździć kilka lat wyrejestrowanym autem i nikt mu nic nie zrobi.
|
23-12-2013, 09:36 | #124 |
ford::average
Imię: Czesław
Zarejestrowany: 26-11-2008
Model: LB
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: MK5
Postów: 100
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
Jako ze jesteś fachowcem odpowiedź znasz po co pytasz?
__________________
Pozdrawiam |
23-12-2013, 09:47 | #125 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 23-08-2013
Skąd: cz-wa
Model: Galaxy
Silnik: 2.0
Rocznik: 2009
Postów: 28
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
Fachowcem to nie jestem. To jak jest z autami na polskich czy niemieckich tablicach to wiem bo przekonałem się na swoim przykładzie, wypadków całe szczęście nie miałem, ale kontrole policyjne nie raz i za każdym razem odjechałem bez problemów po chwili rozmowy i wytłumaczenia co i jak.
Tutaj dałem podobny przykład i ciekaw jestem co wy na to powiecie. |
23-12-2013, 11:07 | #126 | ||
ford::average
Imię: Czesław
Zarejestrowany: 26-11-2008
Model: LB
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: MK5
Postów: 100
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
Cytat:
Gdy kupiłeś auto a nie przerejestrowałeś auta na siebie szczególnie w ubezpieczalni może będziesz miał kłopoty gdy będziesz sprawcą, tego nie wiem ale znam firmy i wiem że chętnie nie wypłacają z każdego nadarzającego się przypadku niedopełnienia czegoś tam , jak jest w tym przypadku nie wiem bo zawsze dopełniam formalności. Cytat:
Dlaczego kupując auto w NL na export możesz odliczyć podatek BPM ( od auto po 2006r) ? a kupując w D , PL już nie, niby UE ale jak widać nie końca, są różnice. Dlaczego w Czechach jak masz przepaloną żarówkę np. reflektorową to lepiej ją wymienić natychmiast bo tamtejsza policja ściga i kara za brak światła bezwzględnie. To że ktoś dokonuje przeglądu tech sprowadzonego auta bez zachowania przepisów,to że ktoś przyjmuje składkę ubezpieczeniową na takie auto na np.30 dni to ich sprawa, ty korzystasz z tego ( i wielu innych też) ale do czasu nadejścia kłopotów
__________________
Pozdrawiam |
||
23-12-2013, 13:55 | #127 | |
ford::advanced
Imię: Kamil
Zarejestrowany: 20-12-2009
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCi (163KM)
Rocznik: 2010
Postów: 250
|
Odp: Poruszanie się po Polsce na niemieckich tablicach
Cytat:
|
|
23-12-2013, 14:00 | #128 |
ford::advanced
Imię: Redzia
Zarejestrowany: 11-05-2011
Skąd: Radom
Model: Ford Focus C-Max
Silnik: 1,6 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 341
|
Jeśli chodzi o Polskę raczej nie. Kupowałam auto z Polski, będąc w urzędzie zapytano się mnie czy zostawiamy blachy czy nadajemy nowe numery. Ja zostałam na starych poprzedniego właściciela, no numer był łatwy do zapamiętaniaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wysłane z Latającego Holendra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
23-12-2013, 14:01 | #129 | |
ford::advanced
Imię: Redzia
Zarejestrowany: 11-05-2011
Skąd: Radom
Model: Ford Focus C-Max
Silnik: 1,6 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 341
|
Cytat:
Wysłane z Latającego Holendra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
23-12-2013, 14:02 | #130 |
ford::advanced
Imię: Redzia
Zarejestrowany: 11-05-2011
Skąd: Radom
Model: Ford Focus C-Max
Silnik: 1,6 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 341
|
Sorry za dubel
Wysłane z Latającego Holendra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |