|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
14-07-2013, 07:56 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-02-2008
Skąd: Wielkopolska
Model: Ford Focus
Silnik: 1.8 TDDi
Rocznik: 2000
Postów: 12
|
Pasek napędu alternatora, klimatyzacji i... a uszkodzenie pompy wspomagania (lub ...)
Witam Szanownych Forumowiczów.
Mam FF mk1 1.8 TDDi. Na jesieni 2012 wymieniany był pasek napędzający pompę wspomagania kierownicy, alternator, klimatyzację... + rolka + napinacz ... Niestety w sposób trudny do przewidzenia, po ok. 25 kkm, ww. rolka "nagle" zdefektowała i ów pasek zerwał się podczas jazdy (rolka FoMoCo - wg informacji, miała wytrzymać min. 100 kkm, pasek Continental...). Zasadniczo pasek sie 'rozleciał' - jego szczątki były 'wszędzie' - kawałki gumy, części drutów itp. Cała sprawa zakończyła się dość sprawną wymianą i rolki i paska... ale... dzień poźniej pojawił się dziwny świst (szczególnie słyszany podczas postoju, przy podniesieniu obrotów do ok. 2-3 tyś/min) - nie wiem czy to dźwięk jakiegoś mechanizmu czy np. 'uciekającego' medium pod ciśnieniem? Oględziny wskazały, że na rolce napędzającej pompę (i poniżej na napinaczu) jest mokro - do momentu uszkodzenia rolki i paska nie było. Moje pytania: - czy 'rozdrutowany' pasek mógł uszkodzić jakieś przewody (np. przez które przepływa płyn wspomagania kierownicy, paliwo, płyn układu chłodzenia)? - czy i w jaki sposób mogła się uszkodzić pompa układu wspomagania / pompa układu chłodzenia (?) ? - w jaki ew. sposób można wymontować pompę układu wspomagania? - jakie ew. inne usterki należy wziąć pod uwagę (dot. usterek występujących zbieżnie z uszkodzeniem paska). Z góry dziękuję za cenne wskazówki. |
11-08-2013, 21:42 | #2 |
ford::beginner
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 04-12-2011
Skąd: Lubin
Model: Focus Mk2
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 10
|
Odp: Pasek napędu alternatora, klimatyzacji i... a uszkodzenie pompy wspomagania (lub
Witaj!
Czy wyeliminowałeś już przyczynę "mokrości"? |