Ford Focus MEGA OPCJA TITANIUM

[Gajdzi]

Witam,

Panie/Panie, prosiłbym o Wasza opinie w temacie poniższego auta:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Auto dzisiaj ogladałem. Użyczono mi miernik lakieru, wartości od 80-100um na wszystkich elementach oblachowania. Opony wręcz nowe. Wnętrze powiedziałbym zadbane - bez rys. Wyposażenie wręcz obłędne.

Co rzuciło mi się w oczy/słuch. Auto (szczęśliwie) zapalane po nocy i w mojej opini niezbyt równo pracowało przez pierwsze 5-10sek. Później już gicior. Delikatny biały, biało-niebieski dymek poszedł z wydechu przy zapalaniu, ale naprawde minimalny. Kolega wręcz tego nie zauważył.

Chce jechać jeszcze na servis przed zakupiwy do Germaz Wrocław - cena 366zł, ale przed tym chciałbym poznać Wasze subiektywne/obiektywne opinie nt. powyższego auta.

A.. pytanko jeszcze o sam silnik. To mój poczatek z marka Ford i chciałem zapytać o silnik? Jakie sa powszechne opinie na jego temat. Wybacznie takie pytanie, ale dzisiaj auto chcialbym zaliczkować. Oczywiscie miedzyczasie czytam opinie na forum.

Z gory dzieki za wszelkie wypowiedzi.

P.S.
Wyposażenie powala mnie na kolana...

[wojtekn]

To autko już było omawiane u nas i niestety wylądowało w dziale:

Samochody z korygowanymi licznikami / nieścisłości w dokumentach

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=139266

Post nr. 290 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[grodek75]

Jeżeli licznik skorygowano ze 150k km na niespełna 120k km to nie taka tragedia (i zastanawiam się co za debil bawil się w taką "kosmetykę"?).
Wykorzystałbym ten argument do zbicia ceny i jeżeli auto przejdzie testy w ASO pozytywnie to wcale bym go nie skreślał.
Oczywiście pod warunkiem, że nie ma kolejnych "kwiatków" w postaci wałków na podatkach, papierach, etc.

[Markoo]

Napisał Gajdzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

biało-niebieski dymek poszedł z wydechu przy zapalaniu

Napisał Gajdzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Chce jechać jeszcze na servis przed zakupiwy do Germaz Wrocław - cena 366zł

Ciężko by sprawdzili skąd ten dymek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a raczej pomiaru ciśnienia w tej cenie przeglądu nie robią, mogą to też być uszczelniacze zaworowe.

Napisał grodek75 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżeli licznik skorygowano ze 150k km na niespełna 120k km to nie taka tragedia

Niby nie tragedia...ale jakie inne nieścisłości u takich sprzedających mogą jeszcze być...

http://forum.fordclubpolska.org/show...NI%A1+BIEG%D3W

[Gajdzi]

Właśnie czytam i... nie jestem szczęśliwy.

Przyznam szczerze, że gość mówił, że wystawi mi fakturę ale na 22 tys zł za to auto bo firma sprzedajaca chciala tez zaniżyć wartość auta... Troche dziwne mi sie to wydawalo, ale bylem na etapie eliminacji podstawowych skladowych auta, które całkowicie by je eliminowało i nie bardzo słuchałem o czym mówi...

Czyli ogólnie wałeczek? Odpuszczać? Czy dociekać co z dokumentami?

CIEKAWOSTKA:

Przed momentem zadzowniłem do handlarza z pytaniami jak powyżej na forum zostały przedstawione. Poniżej cytaty:

- co wiadomo Panu nt. cofniecia licznika w tym aucie (wskazałem iż znalazłem aukcje we francji na ktorej auto ma 150tys km)
odp handlarza: "no i co w zwiazku z tym? Ja tego nie cofałem".

- czy wiadomo coś Panu nt. blokady stacyjki i skrzyni biegów:
odp handlarza: "a co ma być wiadomo? Akumulator był wyładowany. Po włożeniu akumulatora wszystko sie odblokowało"

- na jakich dokumentach auto wjechało do polski, jakie posiada dokumenty
odp handlarza: "kupiłem na faktura vat marza i sprzedaje na faktura vat marza."

Zaczałem podpytywać od kogo kupił, na co kupił (dokument). Odpowiedzi mało konkretne, powtarzane, zmieniane w trakcie itp.
Zapytałem, czy sa jakieś dodatkowe dokumenty, np. kto był pierwszym właścicielem itp... Rozmowa zaczyna być nerwowa, a wręcz już mało sympatyczna! Odpowiedz była, że nie, nie posiada takich dokumentów i nie sa one niezbedne do rejestracji auta.
Zapytałem jeszcze o pare innych elementów zwiazanych z histora auta... Rozmowa już wręcz hamska Odpowiedz: Proszę Pana, sprowadzam auta od 2002 r i wiem co jest w PL niezbędne do rejestracji auta. Jeśli Panu coś nie pasuje, nie musi Pan kupować tego auta i tyle".
Po czym podziękowałem i się rozłaczyłem.

Z całym szacunkiem do ludzi, ale ten handlarz chyba nie wie kto tu daje mu zarobić i kto jest klientem! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rozczarówuje też poziom rozmowy.

[PiotrSL]

Mi sprzedający na te pytania odpowiedział dokładnie to samo. Wyczułem, że raczej ściemnia z przebiegiem, bo jak go spytałem dlaczego w aukcji francuskiej auto ma 150 tyś przebiegu a u niego 118 to zatkało go na parę sekund po czym powiedział, że w jego aukcji nie było podanego przebiegu, ale linku przesłać nie mógł, bo niby go nie miał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Z tą blokadą skrzyni biegów też jakaś dziwna historia. Tak jak pisałem w moim wątku możliwe, że auto zostało sprzątnięte komuś spod domu za niepłacenie rat (była to aukcja powindykacyjna według słów sprzedającego) i być może wtedy doszło do uszkodzenia skrzyni np. przy wciąganiu na lawetę. Na zdjęciach z Francji auto tylnymi kołami stoi dziwnie na krawężniku, więc raczej nikt go w taki sposób nie zaparkował, ani nie wepchnął.

Bump:

Napisał Gajdzi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

- na jakich dokumentach auto wjechało do polski, jakie posiada dokumenty
odp handlarza: "kupiłem na faktura vat marza i sprzedaje na faktura vat marza."

Tu jedynie pojawia się nieścisłość. Mi powiedział, że kupił we Francji w cenie brutto, bo z aukcji windykacyjnych tylko w taki sposób można kupić samochód Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dziwne, że powiedział, że kupił na VAT marża, bo wtedy wiadomo, że przekręt skoro nie odprowadził VATu i sprzedaje bez VATu. No chyba, że coś pokręciłeś, bo ja dostałem inną odpowiedź.

[Gajdzi]

Napisał PiotrSL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tu jedynie pojawia się nieścisłość. Mi powiedział, że kupił we Francji w cenie brutto, bo z aukcji windykacyjnych tylko w taki sposób można kupić samochód Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dziwne, że powiedział, że kupił na VAT marża, bo wtedy wiadomo, że przekręt skoro nie odprowadził VATu i sprzedaje bez VATu. No chyba, że coś pokręciłeś, bo ja dostałem inną odpowiedź.

Trudno powiedzieć... mi powiedział tak jak napisałem. Rozmowa była już bardzo nerowowa, więc możliwe że i on coś pokręcił. Albo... powiedział jak faktycznie było.

A pytałeś może czy udostępni Ci może jego dokument zakupu?

U mnie jeszcze był jakiś wałek, że gość na fakturze wpisze mniejsza wartość auta (22 tys zł) niż faktycznie zapłacę. Tłumaczył to tym, że jeśli chce więcej (czyli fatyczna kwotę) mam musze zapłacić 19% podatku...

[jarhel74]

Fajnie napisane w ogłoszeniu "pełna faktura vat-marża" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To w końcu pełna fakt czy marża? A koleś nawet na marży chce zrobić wałek. Przypomina mi się wątek o aucie z legnickiego komisu- facet też ściemniał, że jeśli kupujący chce fakturę musi mu zapłacić vat. Tutaj chce żeby mu zapłacić dochodowy. Coś mi się wydaje, że to wałek na podatkach i małym problemem jest tu stan auta czy też korekta licznika. To , że dokumenty poprzednich właścicieli nie są potrzebne do rejestracji jest mało istotne. Co z tego ,że zarejestrujesz auto, jeśli za 2-3 lata US skarbowy zapuka do drzwi żądając zapłacenia Vatu z odsetkami i jeszcze karę doliczy.
Jeśli nie czytałeś to zerknij na wątek o wałkach na vat

Napisał jarhel74 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przypomina mi się wątek o aucie z legnickiego komisu- facet też ściemniał, że jeśli kupujący chce fakturę musi mu zapłacić vat.

Oba tematy mają więcej wspólnegoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..