Sprawdzanie Numeru VIN

macols006 · 05-11-2012, 18:33

Miałem dokładnie te same objawy. Na wolnych obrotach kontrolki przygasały, obroty falowały nieznacznie (praktycznie niezauważalnie na obrotomierzu) bardziej było czuć i słychać, że silnik tak jakby wpadał w delikatne wibracje i zaraz było ok. Podobnie, jak Ty zacząłem od elektryki - regeneracja alternatora, czyszczenie krokowca, czyszczenie czujnika temperatury powietrza zasysanego (tutaj o dziwo na jakiś czas po takim czyszczeniu objawy uległy złagodzeniu, ale nie znikały). Wywaliłem klapki z kolektora, regulacja gazu ponowna - nic. Zawsze po jakimś czasie od odpięcia akumulatora i ponownym podpięciu i jeździe na gazie rozwalała się mapa benzyny - wszyscy mechanicy i gazownicy (zwiedziłem pół miasta i zostawiłem kupę kasy) drapali się w głowę i nic. Tak samo jak Tobie brał mi za dużo oleju. Ponadto, gdy zdejmowałem kolektor, cały był zarzygany olejem, podobnie czujnik temperatury powietrza, o którym wspomniałem. Po spędzeniu paru godzin na forach i solidnym potrząśnięciu czachą problem okazał się bardzo błachy. USZKODZONY ZAWÓR ODMY w separatorze oleju. Niestety konieczne było ponowne zdjęcie kolektora (okazało się, że po 6 miesiącach od czyszczenia był tak samo zarzygany, jak przed czyszczeniem). Po zdjęciu separatora i wyjęciu zaworka udało się go wyczyścić i zaczął ponownie działać. Po tym zabiegu jeżdżę 3-miesiąc i jak ręką odjął. Zniknęły problemy z obrotami, rozwalaniem mapy benzyny przez gaz i przygasaniem kontrolek. Separator był zasyfiony na maksa i dlatego rzygało olejem do kolektora, mieszanka była z dużą domieszką oleju co powodowało problemy z nierówną pracą. Zanim weźmiesz się do rozbierania kolektora - czy słyszałeś bulgotanie z okolic filtra powietrza podczas pracy na wolnych obrotach? (jak pisali inni jest to typowy objaw padniętego zaworu separatora - potwierdzam, po czyszczeniu, jak ręką odjął). Separator można wymienić (zawór jest w komplecie), w sprzedaży internetowej nowy kosztuje ok. 280 zł (wg mnie nie warto bo to zwykły kawałek plastiku z uszczelką, oczywiście jeżeli da się zaworek wyczyścić - najlepiej nadaje się do tego benzyna ekstrakcyjna). Po zabiegu auto chodzi idealnie, nie bierze ani grama oleju. Silnik pracuje, jak pszczółka. Dorzucam fotkę separatora, aby nie było wątpliwości gdzie się znajduje i jak wygląda. Napisz czy pomogło.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

lukaszmondeo · 06-11-2012, 07:29

no tak ale ja czysciłem ten zawór jak miałem zwalony kolektor gdy sprawdzałem klapki i czy jest napewno szczelny...
dodam że słysze ten dzwiek na wolnych o którym mówisz koleszko najmocniej słyszalny jest w rurze od kolektora do filtra lub tak jakby w filtrze to słychać.. to wszystko się zgadza objawy są własnie takie ze wskazówka obrotów stoji a silnu=ik tak dziwnie chodzi, towarzyszy temu też lekkie przygaszanie kontrolek w aucie i migają światła mijania...

ale powiem ze wyczyściłem ten zwór ale sprawdzałem przed załozeniem, ORGANOLEPTYCZNIE Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
włożyłem w usta i w jedną strone miał normalny przelot a w drugą jakby się zamykał ale nie do końca lekko szło powietrze wydaje mi sie wtedy z tego co mówisz że powinien w jedną strone całkowicie zamykać...

myśle ze w takim przpadku powinienem kupic nowy bo używka nie wchodzi w gre bo nie wiadomo ile potrzyma...

zaworek wtedy musiał byc wcześniej już wadliwy jak brał olej mocno być do dupy a teraz jak wymienione pierścienie to daje o sobie znac bo wzrosła kompresja, przecież mam na kazdym tłoku 17 atm to jest bardzo dobrze...

czekam na ten drugi alternator co dałem do regulacji na dniach bedę go miał podmienie i zobaczymy co będzie jak nic to nie da to bede musiał znowu zwalić ten kolektor...

pozdrawiam

Bump: a co powiesz koleszko jakbym odłaczył ten wężyk od odmy od kolektora...
w miejscy gdzie jest podłaczona do kolektora zatkać a odma niech daje do atmosfery opary...
czy to powinno zmienic objawy i dać mi pewnośc ze to wałśnie ten zawór szwankuje...

co myślisz czekam na info to odrazu to zrobię...

pozdrawiam

macols006 · 07-11-2012, 07:31

Rzeczywiście po zdjęciu wężyka z odmy i bardzo dokładnym zaślepieniu od strony kolektora powinno być ok. Ja po wyczyszczeniu zaworka również dmuchałem i przepuszczał tylko w jedną stronę, w drugą stronę można się było zesrać i nic nie przechodziło. Zastanawiam się tylko czy uda się zdjąć wężyk bez zwalania kolektora. Widać go co prawda między środkowymi kanałami kolektora, ale dojście masakryczne, chyba tylko jakieś długie szczypce. Daj znać czy dało to jakieś rezultaty, jak nie to będziemy kombinować dalej.

macols006 · 07-11-2012, 10:11

Uzupełniając jeszcze mój wcześniejszy post...

Ludzie piszą na forach, że jeżdżą z zupełnie odpiętą odmą i zaślepionym wejściem odmy do kolektora. Wyjście odmy prowadzą wężem pod auto albo używają tzw. catchtanków do wyłapywania syfu wychodzącego przez zaworek.

Jedna tylko rzecz mnie zastanawia - mianowicie te przygasające kontrolki. Teoretycznie nie powinno się tak dziać jeżeli spadek obrotów jest bardzo mały i nie powoduje znacznego spadku prądu ładowania. Dla niewtajemniczonych oczywiście przygasanie ma miejsce tylko na wolnych obrotach. Podczas jazdy nic się nie dzieje. Jedynym logicznym dla mnie wytłumaczeniem jest chwilowa korekta czasu zapłonu inicjowana przez komputer (regulator napięcia na alternatorze nie nadąża skompensować spadku napięcia, bo impuls na cewce wypada nieregularnie) spowodowana informacją z sondy lambda o nieprawidłowym składzie spalin pojawiającym się w wyniku syfu w mieszance paliwo+powietrze. Teoria być może mocno naciągana, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy.

Co ciekawe - po skasowaniu błędu komputerem lub poprzez odłączenie akumulatora po jakimś czasie znów zapalała się kontrolka check. Co jeszcze ciekawsze, gdy po odłączeniu akumulatora cały czas jeździłem na benzynie check się nie pojawiał i błędu w komputerze nie było, ale przygasanie kontrolek i nierówna praca silnika występowała jak zwykle. Brzmi to skomplikowanie, ale układa się w logiczną całość.

Napisz, jaki był efekt odłączenia odmy.

lukaszmondeo · 08-11-2012, 10:53

wiesz koleszko

ja na dniach odbiore alternator po regeneracji od koleszki ojca, w dodatku mówił on ze fordy maja niby opcje podwyższenia troche ładowania. wiec podłaczy go tam do czegoś sprawdzi ładowanie i mówił ze podwyższy takżeby było dobrze...

mam na dzieje że do soboty zdąży hehehe bo chciałbym ta odme też odrazu zrobic z nowym altkiem i zobaczyć efekt po resecie...

Bump: powiedz mi koleszko jak robisz auto adaptację bo ja tak

odpalam silnik zeby się nagrzał wtedy odłaczam aku i zwieram klemy
wtedy czekam na ostygnięcie auta i potem podłaczam aku po czym odpalam i czekam chodzi bez żadnych obciążeń aż się ustabilizuję na wolnych wtedy daje mu 3000 jeszcze przez 5 minut
potem przejeżdzka 8km lajtowo i drugie 8 km tak ostrzej potem odstawiam do wystygnięcia

jak uważasz że dobrze bo czytałem na różnych forach aż znalazłem taki opis autoadaptacji

jak jakieś sugestie to pisz proszę...

pozdrawiam

macols006 · 08-11-2012, 11:59

Jeżeli chodzi o adaptacje to opinii jest tyle co użytkowników. Ja poprostu odpalam auto (oczywiście na benzynie) i zostawiam na luzie do momentu nagrzania (środkowa kreska na wskaźniku temperatury). Też spotkałem się z opinią, że trzeba pojeździć najpierw na niskich obrotach potem na wysokich itd. Ważne jest to, żeby jak masz gaz wyłączyć instalację, żeby podczas adaptacji auto nie przełączyło się na gaz.
Szczerze mówiąc raz po wymianie akumulatora i podłączeniu nowego nie robiąc adaptacji odrazu odpaliłem i pojechałem i nie było żadnej różnicy w pracy silnika. Więc tak do końca nie jestem przekonany, że robienie adaptacji jest niezbędne.

Bump: Pierwszy raz słyszę, że można sztucznie podwyższać prąd ładowania. Pośrednio komputer steruje prądem ładowania poprzez zwiększanie obrotów silnika, gdy występuje zwiększony pobór, np. poprzez ogrzewanie szyby, czy klimę.
Według mnie z tym podwyższaniem prądu ładowania to ściema, chyba, że gość chce manualnie grzebać w elektronice alternatora. Ale to wydaje mi się niebezpieczne, żeby czasem nie popalił tobie instalacji po tych przeróbkach.

lukaszmondeo · 17-11-2012, 09:16

i du..pa

zdjołem ten przewód od odmy... troche gimnastyki było bo dojście słabe zatkałem otwór w kolektorze... i niestety bez zmian... nadal nierówna praca na wolnych i przygaszanie świateł... fuck

kolega ojca oddał alternator i mówił że możliwe że ma jakies przebicie ale musze zanieść do konkretnej firmy co sie tym zajmuje...
więc znalazłem taką w mojej okolicy, maja dobrą renomę i zajmuja sie naprawą wszelkiegoo rodzaju silników elektrycznych, alternatorów, itp

wiec zobaczymy co powiedzą jak bedzie zepsuty naprawie i wtedy wstawie zobaczymy a jak bedzie dobry to rozkładam ręce...

Neron79 · 05-01-2013, 22:19

Cytat:

Napisał macols006 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

USZKODZONY ZAWÓR ODMY w separatorze oleju. Niestety konieczne było ponowne zdjęcie kolektora (okazało się, że po 6 miesiącach od czyszczenia był tak samo zarzygany, jak przed czyszczeniem). Po zdjęciu separatora i wyjęciu zaworka udało się go wyczyścić i zaczął ponownie działać.

Mam również takie same objawy:
- falujące obroty
- miganie wszystkich światełek
- dzieje się to nieregularnie (raz jest OK innym razem przez tydzień falują)

Pytanie, czy w dieslu tez jest ten zaworek odmy? (wtryski wymieniałem i maja 15 tys km.

lukaszmondeo · 06-01-2013, 09:18

witam

kolego zobacz co sie stanie jak odłaczysz czujnik ciśnienia wspomagania...
odłacz i pojeździj chwile u mnie on powodował falowanie obrotów a miganie świateł pozostało ale nie jest juz tak uciążliwa jazda...
czujnik wymieniłem na uzywkę z allegro a co do migania zajme sie tym jak zejdą śniegi i mróz... bo zimno strasznie i nie chce mi sie w mrozie robic...
kupiłem preparat "kontkt s61" do czyszczenia styków i odświeże wszystkie wtyczki począwszy od wszystkich swiateł, skończywszy na obejrzeniu stanu komputera moze jakieś zimne luty lub właśnie zaśniedziałe piny
ale to dobry dzień roboty jest, jak nie połtora i w zimnym nie chce mi sie tego robić...

pozdrawiam

Neron79 · 06-01-2013, 11:31

Cytat:

Napisał lukaszmondeo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kolego zobacz co sie stanie jak odłaczysz czujnik ciśnienia wspomagania...

a gdzie znajdę ten czujnik ciśnienia wspomagania?
jak on wygląda?

05-11-2012, 18:33	#11
macols006 ford::amateur Imię: Maciej Zarejestrowany: 19-12-2011 Skąd: Poznań Model: Mondeo MK3 Silnik: 1.8 110KM Rocznik: 2001 Postów: 5	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. Miałem dokładnie te same objawy. Na wolnych obrotach kontrolki przygasały, obroty falowały nieznacznie (praktycznie niezauważalnie na obrotomierzu) bardziej było czuć i słychać, że silnik tak jakby wpadał w delikatne wibracje i zaraz było ok. Podobnie, jak Ty zacząłem od elektryki - regeneracja alternatora, czyszczenie krokowca, czyszczenie czujnika temperatury powietrza zasysanego (tutaj o dziwo na jakiś czas po takim czyszczeniu objawy uległy złagodzeniu, ale nie znikały). Wywaliłem klapki z kolektora, regulacja gazu ponowna - nic. Zawsze po jakimś czasie od odpięcia akumulatora i ponownym podpięciu i jeździe na gazie rozwalała się mapa benzyny - wszyscy mechanicy i gazownicy (zwiedziłem pół miasta i zostawiłem kupę kasy) drapali się w głowę i nic. Tak samo jak Tobie brał mi za dużo oleju. Ponadto, gdy zdejmowałem kolektor, cały był zarzygany olejem, podobnie czujnik temperatury powietrza, o którym wspomniałem. Po spędzeniu paru godzin na forach i solidnym potrząśnięciu czachą problem okazał się bardzo błachy. USZKODZONY ZAWÓR ODMY w separatorze oleju. Niestety konieczne było ponowne zdjęcie kolektora (okazało się, że po 6 miesiącach od czyszczenia był tak samo zarzygany, jak przed czyszczeniem). Po zdjęciu separatora i wyjęciu zaworka udało się go wyczyścić i zaczął ponownie działać. Po tym zabiegu jeżdżę 3-miesiąc i jak ręką odjął. Zniknęły problemy z obrotami, rozwalaniem mapy benzyny przez gaz i przygasaniem kontrolek. Separator był zasyfiony na maksa i dlatego rzygało olejem do kolektora, mieszanka była z dużą domieszką oleju co powodowało problemy z nierówną pracą. Zanim weźmiesz się do rozbierania kolektora - czy słyszałeś bulgotanie z okolic filtra powietrza podczas pracy na wolnych obrotach? (jak pisali inni jest to typowy objaw padniętego zaworu separatora - potwierdzam, po czyszczeniu, jak ręką odjął). Separator można wymienić (zawór jest w komplecie), w sprzedaży internetowej nowy kosztuje ok. 280 zł (wg mnie nie warto bo to zwykły kawałek plastiku z uszczelką, oczywiście jeżeli da się zaworek wyczyścić - najlepiej nadaje się do tego benzyna ekstrakcyjna). Po zabiegu auto chodzi idealnie, nie bierze ani grama oleju. Silnik pracuje, jak pszczółka. Dorzucam fotkę separatora, aby nie było wątpliwości gdzie się znajduje i jak wygląda. Napisz czy pomogło. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

06-11-2012, 07:29	#12
lukaszmondeo ford::average Zarejestrowany: 29-03-2011 Skąd: Gołubie Model: Mondeo Silnik: 1,8 benzyna Rocznik: 2001 Postów: 60	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. no tak ale ja czysciłem ten zawór jak miałem zwalony kolektor gdy sprawdzałem klapki i czy jest napewno szczelny... dodam że słysze ten dzwiek na wolnych o którym mówisz koleszko najmocniej słyszalny jest w rurze od kolektora do filtra lub tak jakby w filtrze to słychać.. to wszystko się zgadza objawy są własnie takie ze wskazówka obrotów stoji a silnu=ik tak dziwnie chodzi, towarzyszy temu też lekkie przygaszanie kontrolek w aucie i migają światła mijania... ale powiem ze wyczyściłem ten zwór ale sprawdzałem przed załozeniem, ORGANOLEPTYCZNIE Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. włożyłem w usta i w jedną strone miał normalny przelot a w drugą jakby się zamykał ale nie do końca lekko szło powietrze wydaje mi sie wtedy z tego co mówisz że powinien w jedną strone całkowicie zamykać... myśle ze w takim przpadku powinienem kupic nowy bo używka nie wchodzi w gre bo nie wiadomo ile potrzyma... zaworek wtedy musiał byc wcześniej już wadliwy jak brał olej mocno być do dupy a teraz jak wymienione pierścienie to daje o sobie znac bo wzrosła kompresja, przecież mam na kazdym tłoku 17 atm to jest bardzo dobrze... czekam na ten drugi alternator co dałem do regulacji na dniach bedę go miał podmienie i zobaczymy co będzie jak nic to nie da to bede musiał znowu zwalić ten kolektor... pozdrawiam Bump: a co powiesz koleszko jakbym odłaczył ten wężyk od odmy od kolektora... w miejscy gdzie jest podłaczona do kolektora zatkać a odma niech daje do atmosfery opary... czy to powinno zmienic objawy i dać mi pewnośc ze to wałśnie ten zawór szwankuje... co myślisz czekam na info to odrazu to zrobię... pozdrawiam

07-11-2012, 07:31	#13
macols006 ford::amateur Imię: Maciej Zarejestrowany: 19-12-2011 Skąd: Poznań Model: Mondeo MK3 Silnik: 1.8 110KM Rocznik: 2001 Postów: 5	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. Rzeczywiście po zdjęciu wężyka z odmy i bardzo dokładnym zaślepieniu od strony kolektora powinno być ok. Ja po wyczyszczeniu zaworka również dmuchałem i przepuszczał tylko w jedną stronę, w drugą stronę można się było zesrać i nic nie przechodziło. Zastanawiam się tylko czy uda się zdjąć wężyk bez zwalania kolektora. Widać go co prawda między środkowymi kanałami kolektora, ale dojście masakryczne, chyba tylko jakieś długie szczypce. Daj znać czy dało to jakieś rezultaty, jak nie to będziemy kombinować dalej.

07-11-2012, 10:11	#14
macols006 ford::amateur Imię: Maciej Zarejestrowany: 19-12-2011 Skąd: Poznań Model: Mondeo MK3 Silnik: 1.8 110KM Rocznik: 2001 Postów: 5	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. Uzupełniając jeszcze mój wcześniejszy post... Ludzie piszą na forach, że jeżdżą z zupełnie odpiętą odmą i zaślepionym wejściem odmy do kolektora. Wyjście odmy prowadzą wężem pod auto albo używają tzw. catchtanków do wyłapywania syfu wychodzącego przez zaworek. Jedna tylko rzecz mnie zastanawia - mianowicie te przygasające kontrolki. Teoretycznie nie powinno się tak dziać jeżeli spadek obrotów jest bardzo mały i nie powoduje znacznego spadku prądu ładowania. Dla niewtajemniczonych oczywiście przygasanie ma miejsce tylko na wolnych obrotach. Podczas jazdy nic się nie dzieje. Jedynym logicznym dla mnie wytłumaczeniem jest chwilowa korekta czasu zapłonu inicjowana przez komputer (regulator napięcia na alternatorze nie nadąża skompensować spadku napięcia, bo impuls na cewce wypada nieregularnie) spowodowana informacją z sondy lambda o nieprawidłowym składzie spalin pojawiającym się w wyniku syfu w mieszance paliwo+powietrze. Teoria być może mocno naciągana, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy. Co ciekawe - po skasowaniu błędu komputerem lub poprzez odłączenie akumulatora po jakimś czasie znów zapalała się kontrolka check. Co jeszcze ciekawsze, gdy po odłączeniu akumulatora cały czas jeździłem na benzynie check się nie pojawiał i błędu w komputerze nie było, ale przygasanie kontrolek i nierówna praca silnika występowała jak zwykle. Brzmi to skomplikowanie, ale układa się w logiczną całość. Napisz, jaki był efekt odłączenia odmy.

08-11-2012, 10:53	#15
lukaszmondeo ford::average Zarejestrowany: 29-03-2011 Skąd: Gołubie Model: Mondeo Silnik: 1,8 benzyna Rocznik: 2001 Postów: 60	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. wiesz koleszko ja na dniach odbiore alternator po regeneracji od koleszki ojca, w dodatku mówił on ze fordy maja niby opcje podwyższenia troche ładowania. wiec podłaczy go tam do czegoś sprawdzi ładowanie i mówił ze podwyższy takżeby było dobrze... mam na dzieje że do soboty zdąży hehehe bo chciałbym ta odme też odrazu zrobic z nowym altkiem i zobaczyć efekt po resecie... Bump: powiedz mi koleszko jak robisz auto adaptację bo ja tak odpalam silnik zeby się nagrzał wtedy odłaczam aku i zwieram klemy wtedy czekam na ostygnięcie auta i potem podłaczam aku po czym odpalam i czekam chodzi bez żadnych obciążeń aż się ustabilizuję na wolnych wtedy daje mu 3000 jeszcze przez 5 minut potem przejeżdzka 8km lajtowo i drugie 8 km tak ostrzej potem odstawiam do wystygnięcia jak uważasz że dobrze bo czytałem na różnych forach aż znalazłem taki opis autoadaptacji jak jakieś sugestie to pisz proszę... pozdrawiam

08-11-2012, 11:59	#16
macols006 ford::amateur Imię: Maciej Zarejestrowany: 19-12-2011 Skąd: Poznań Model: Mondeo MK3 Silnik: 1.8 110KM Rocznik: 2001 Postów: 5	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. Jeżeli chodzi o adaptacje to opinii jest tyle co użytkowników. Ja poprostu odpalam auto (oczywiście na benzynie) i zostawiam na luzie do momentu nagrzania (środkowa kreska na wskaźniku temperatury). Też spotkałem się z opinią, że trzeba pojeździć najpierw na niskich obrotach potem na wysokich itd. Ważne jest to, żeby jak masz gaz wyłączyć instalację, żeby podczas adaptacji auto nie przełączyło się na gaz. Szczerze mówiąc raz po wymianie akumulatora i podłączeniu nowego nie robiąc adaptacji odrazu odpaliłem i pojechałem i nie było żadnej różnicy w pracy silnika. Więc tak do końca nie jestem przekonany, że robienie adaptacji jest niezbędne. Bump: Pierwszy raz słyszę, że można sztucznie podwyższać prąd ładowania. Pośrednio komputer steruje prądem ładowania poprzez zwiększanie obrotów silnika, gdy występuje zwiększony pobór, np. poprzez ogrzewanie szyby, czy klimę. Według mnie z tym podwyższaniem prądu ładowania to ściema, chyba, że gość chce manualnie grzebać w elektronice alternatora. Ale to wydaje mi się niebezpieczne, żeby czasem nie popalił tobie instalacji po tych przeróbkach.

17-11-2012, 09:16	#17
lukaszmondeo ford::average Zarejestrowany: 29-03-2011 Skąd: Gołubie Model: Mondeo Silnik: 1,8 benzyna Rocznik: 2001 Postów: 60	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. i du..pa zdjołem ten przewód od odmy... troche gimnastyki było bo dojście słabe zatkałem otwór w kolektorze... i niestety bez zmian... nadal nierówna praca na wolnych i przygaszanie świateł... fuck kolega ojca oddał alternator i mówił że możliwe że ma jakies przebicie ale musze zanieść do konkretnej firmy co sie tym zajmuje... więc znalazłem taką w mojej okolicy, maja dobrą renomę i zajmuja sie naprawą wszelkiegoo rodzaju silników elektrycznych, alternatorów, itp wiec zobaczymy co powiedzą jak bedzie zepsuty naprawie i wtedy wstawie zobaczymy a jak bedzie dobry to rozkładam ręce...

06-01-2013, 09:18	#19
lukaszmondeo ford::average Zarejestrowany: 29-03-2011 Skąd: Gołubie Model: Mondeo Silnik: 1,8 benzyna Rocznik: 2001 Postów: 60	Odp: Nietypowa,nierówna praca na wolnych, przygasają światła. witam kolego zobacz co sie stanie jak odłaczysz czujnik ciśnienia wspomagania... odłacz i pojeździj chwile u mnie on powodował falowanie obrotów a miganie świateł pozostało ale nie jest juz tak uciążliwa jazda... czujnik wymieniłem na uzywkę z allegro a co do migania zajme sie tym jak zejdą śniegi i mróz... bo zimno strasznie i nie chce mi sie w mrozie robic... kupiłem preparat "kontkt s61" do czyszczenia styków i odświeże wszystkie wtyczki począwszy od wszystkich swiateł, skończywszy na obejrzeniu stanu komputera moze jakieś zimne luty lub właśnie zaśniedziałe piny ale to dobry dzień roboty jest, jak nie połtora i w zimnym nie chce mi sie tego robić... pozdrawiam