[Grand C-MAX 2010-2015] świst po dodaniu gazu

[boncio]

A ja mimo kilkukrotnych prób nic u siebie nie słyszę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maroni]

Witam,

Mam dokladnie to samo, w serwisie nic nie znalezli, nic nie slychac na podnosniku tylko przy obciazeniu. Zauwazylem ze pod gorke to lepiej slychac.

[augusti]

U mnie też świszczy ale to chyba turbo...A i jeszcze charczy (chrapie) coś przy zdejmowaniu nogi z gazu przy dynamicznym przyspieszaniu i zmianie biegów na wyższe ale byłem ostatnio z pytaniem co to. I okazuje się jest założony jakiś specjalny rezonator/zawór właśnie dla tworzenia takiego efektu dźwiękowego ??? (tak mi dosłownie powiedzieli w aso...a i nowe foku z EB tez to podobno mają). Może to ten rezonator u Ciebie?

[boncio]

I ja coś usłyszałem wreszcie, ale na postoju, tzn. chyba turbo przy dodawaniu i po odpuszczeniu gazu. I przypomina świst. Podczas jazdy nadal nic nie słyszę.
Natomiast strasznie głośny i denerwujący dla mnie jest dźwięk silnika przy stałej prędkości przy ok 3000 obr., zwłaszcza na 5 i 6 na trasie. Takie buczenie. Co ciekawe powyżej jest ok.

[Wojciech Pasikonik]

u mnie taki świst pojawił się po wymianie turbiny - kupiłem używaną; po wymianie na koleją turbinę świst ustał; dalej borykam się z tą turbiną, ale to już inna bajka...


ja obstawiałbym raczej coś z turbiną, lub jej okolicą;

[mr_swistak]

uspokajam wszystkich to chyba taka praca turbo... jeździłem ostatnio nówką miał przejechany z 1tys. km i świergotał turbiną głośniej niż mój...
Kierownik serwisu powiedział że wszytskie tak mają tylko nie każdy zwraca na to uwagę i że to taka cecha tego modelu - wygląda że rację ma.
Dodam jeszcze że w różnych warunkach jest albo go nie ma ma (albo jest mniej/bardziej słyszalny) - mam na myśli temperature otoczenia...

[PYRA]

Napisał augusti Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie też świszczy ale to chyba turbo...A i jeszcze charczy (chrapie) coś przy zdejmowaniu nogi z gazu przy dynamicznym przyspieszaniu i zmianie biegów na wyższe ale byłem ostatnio z pytaniem co to. I okazuje się jest założony jakiś specjalny rezonator/zawór właśnie dla tworzenia takiego efektu dźwiękowego ??? (tak mi dosłownie powiedzieli w aso...a i nowe foku z EB tez to podobno mają). Może to ten rezonator u Ciebie?

u mnie kolego działo sie dokładnie to samo. to chrapanie było też bardzo słychać gdy gazowałem na postoju i silnik schodził z obrotów to własnie tak dziwnie charczał. a ostatnio zaczęlą mi mocno gwizdać i dosłownie wyć turbina ( opisuje mój problem w innym poście ). byłem u mechanika i stwierdził, że turbo sie kończy. w poniedziałek auto idzie na kanał i czekam na konkretny werdykt...

byłbym zapomniał.
teraz gdy mi turbina juz mocno gwiżdże a powyżej 3500 obr/min tak metalicznie głóśno wyje to chrapanie czy charczenie zanikło, juz go nie ma...

[johnny_pl]

Pozwalam sobie podbić wątek, bo i ja w swoim Grandzie EB 150 słyszę lekki świst/gwizd przy przyspieszaniu i obrotach w zakresie 1500-2000. Odgłos ten jest ledwie słyszalny, muszę się koncentrować, żeby go wychwycić. Sam w sobie mi nie przeszkadza, ale wolę dmuchać na zimne w takich wypadkach.

Przewertowałem niemieckojęzyczne zasoby sieci i na niemieckich forach aż roi się od litanii skarg i żalów włascicielów C-Maxów i Grand C-Maxów z tym silnikiem odnośnie "gwizdania".

Podobno w większości przypadków Ford umywa ręce stwierdzając, że to "normalne" i "ten typ tak ma". Jednak z tego co czytałem, to ponoć Volvo w swoich silnikach T3 odpowiadających EB 150 zaczął stosować innego rodzaju przewód zasysający (niestety nie znam polskiego terminu, może mnie kto oświeci jak jest po polsku "Ansaugschlauch" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) i świszczenie ustąpiło.
W kilku zaś przypadkach świszczenie miało być powodowane niezbyt stabilnym umocowaniem w/w przewodu. Sorki za laicki język, mam nadzieję, że wszystko zrozumiale opisałem.

W październiku będę miał przegląd, więc na pewno zwrócę na to uwagę mechanikom, zobaczymy co stwierdzą.

[Atlis]

panowie, wy to macie problemy...

posluchajcie jak wyje, swiszczy i charczy 1.6EB po wyjeciu filtra powietrza:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

oczywiscie normanie tak nie jezdze. po strojeniu slychac niektore dzwieki jeszcze bardziej.

poprostu trzeba sie przyzwiczaic, ze jest to silnik z doladowaniem - slychac dolot, slychac sound sympozer, slychac blow off, slychac turbine...

[Qaza]

Podbiję temat bo i u siebie ostatnio wysłuchałem dziwny rezonans. (C-max 1.6 TDCI 109km)
Mianowicie przy wchodzeniu na obroty, pod obciążeniem w okolicy 1500-1750 słychać właśnie rezonans, ale dosłownie przez chwilę (podobnie jak w powyższych linkach, ale z różnica taką że słychać przy dodawaniu gazu i sporo ciszej)

Nie zwróciłbym pewnie uwagi na to bo nie jest jakoś strasznie słyszalne (ale od kiedy słyszę to mocno denerwujące Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co ciekawe to pojawiło się po wymianie oleju i filtrów. Przy demontażu mechanik, aby dostać się do
f. powietrza i oleju zdemontował całą obudowę f. powietrza i może teraz po zamontowaniu coś tam drgać? Jakby to było słyszalne na postoju to łatwiej by można zdiagnozować przy podniesionej masce. A tak d...pa