|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
07-04-2012, 13:50 | #1 |
ford::beginner
Imię: Masiek
Zarejestrowany: 31-10-2011
Skąd: Podlasie
Model: Ford Focus II
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 22
|
[Focus MK2] Montaż świateł dziennych - fotorelacja
Witam.
Zamarzyło mi się zamontować do mego FFII światła do jazdy dziennej. Miałem takie w poprzednim aucie (Golf III) i sobie chwaliłem, tam jednak miałem płaskie ledy, a tu postanowiłem wyrzucić halogeny, które miałem okazję przetestować w całkiem sporej mgle i nie mam o nich dobrego zdania, poza tym używa się ich bardzo rzadko. O zaletach świateł do jazdy dziennej LED nie będę się rozpisywał - jest już na tym forum sporo wątków na ten temat. Dodam, że nie jestem elektrykiem, elektronikiem i rzadko dłubię przy aucie więc szukałem sposobu na samodzielny montaż w prosty sposób, dla laika. No i udało się. Parę dni temu udało mi się już zamontować LEDy w miejsce halogenów. Jest wiele, różnych informacji jak to zrobić, rozproszonych po różnych forach, w większości przypadków jednak bez fotek. Podczas montażu u siebie fotki robiłem, więc chętnie podzielę się doświadczeniami laika, któremu udało się bezproblemowo zamontować światła. Sam pomysł montażu zaczerpnięty z sąsiedniego forum: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] jednak miałem inne mocowanie samych lamp oraz informacji o miejscach do podlączenia się w skrzynce bezpieczników od kolegi forumowego "joe70" (dzięki!). Co będzie potrzebne: - światła DRL - ja za swoje dałem 160 zł, sklepów jest z tym sporo - trochę śrub 6-tek (lub wkrętów), nakrętek, podkładek, itp - zapłaciłem w sumie z 5 zł może - aluminiowy płaskownik - potrzeba ok 30 cm, ale sprzedają na metry więc kupiłem 1m za ok. 18 zł - opaski zaciskowe, koszulki termokurczliwe - 5-10 zł - opcjonalnie dodatkowy włącznik/wyłącznik - 5 zł - opcjonalnie silikon bezbarwny - szybkozłączki lub wsuwki - 2 zł - taśma dwustronna - 2 kawałeczki Pierwszy etap to oczywiście zdemontowanie plastików ze zderzaka i wymontowanie halogenów. UWAGA! Przy demontażu plastików trzeba uważać, aby nie urwać mocowań. Siedzą mocno i u mnie mocno się wyginały zanim wyszły. Podejrzewam, że gdyby to robić w niższej temperaturze to by popękały. Aby było wygodniej ja zdemontowałem lampy (jedna śrubeczka i lampa wychodzi) oraz osłonę z góry chłodnicy (4 plastikowe śrubeczki), gdyż tamtędy poprowadziłem przewody. Najwygodniej zacząć od lampy od strony pasażera. Jest tam więcej miejsca i można dopasować długość przewodu, który pójdzie do drugiej lampy i do skrzynki bezpieczników. Zmierzyłem otwór aby dopasować długość płaskownika i rozstaw śrub - wystarczy 15 cm płaskownika, odległość śrub to 11 cm. (foto 1). Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Przykręciłem go i dopasowałem otwory na światła przyklejając lampę na taśmę dwustronną i przykładając osłonę plastikową na zderzak. Wbrew pozorom początkowe, wydawałoby się, dobre umiejscowienie po przyłożeniu osłony okazywało się błędne. Parę razy trzeba odkleić i poprawić położenie światła aż będzie idealnie na środku. Jeśli jest ok, to zaznaczamy miejsca na otwory, demontujemy płaskownik i wiercimy otwory na śruby. (foto 2). Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Potem już przykręcenie samej lampy (foto 3) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . UWAGA! Zwrócić należy uwagę na głębokość lampy w zderzaku. U mnie było za głęboko, dlatego pomiędzy mocowanie lampy a płaskownik dałem nakręteczkę - widać to na zdjęciu (foto 4). Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W tym miejscu, przed montażem drugiej lampy, warto od razu położyć i przymocować kable od tej lampy, poprzez pas przedni przy wlocie powietrza z przodu (za logo Forda z otwieraniem na kluczyk) dobrze napinając przewody i mocując w 4-5 miejscach opaskami zaciskowymi (foto 5) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Sam sterownik tez należy umocować aby nie latał. U mnie wygodnie było go umieścić pod lampą. Montaż drugiej lampy przeprowadzamy identycznie, warto jednak pamiętać, że jest tam mniej miejsca niż od strony pasażera i można trochę ręce podrapać zakładając nakręteczki na śruby - ja tak miałem ;-) Pozostaje podłączyć całość do instalacji. Kabel masy - do którejś śruby z masą. Ja podłączyłem do śruby znajdującej się pod lampą kierowcy po lewej stronie. Akurat w pobliżu umiejscowiłem też sterownik. Podłączenie pod postojówkę można zrobić na kilka sposobów. Najwygodniej do wtyczki przedniego reflektora, kabel pomarańczowo-niebieski oznaczony jako pin nr 4. Ja nie miałem odpowiednich szybkozłączek, więc zdemontowałem tylną osłonkę i dostałem się bezpośrednio do żarówki postojówki i tam podpiąłem się bezpośrednio pod kabel - kolor szary, faktycznie idzie do pinu nr 4 we wtyczce. Kabel wypuściłem na zewnątrz lampy (foto 6) i połączyłem go z kablem sterownika. Przewód warto zabezpieczyć koszulka termokurczliwą. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zasilanie (czyli plus po stacyjce) najwygodniej wziąć ze skrzynki bezpieczników przy silniku, nr 29 oznaczony jako DUAL - nie mam climatronica więc nie było tu bezpiecznika, plus jest na stopce od strony kabiny. Ja przylutowałem kabel do małej blaszki, zabezpieczyłem koszulką termokurczliwą i wsunąłem w stopkę (foto 7) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Właściwie to tyle. Pozostaje założenie lamp - wszystkie kable u mnie schowały się ładnie pod/za reflektorem, widoczny jest jedynie kabel wychodzący do skrzynki bezpieczników. Ja zrobiłem jeszcze jedno "udogodnienie", mianowicie zamontowałem dodatkowy wyłącznik całej instalacji - plusa po stacyjce - świateł dziennych (foto 8 i widać też na foto 7). Podejrzewam, że nie będzie mi potrzebny, jednak go zamontowałem na wypadek sytuacji, w której trzeba będzie np. posiedzieć dłużej w aucie bez świateł ale z przekręconym kluczykiem w stacyjce. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wokół lamp zostaje wąska szczelinka - między lampą a osłoną. Ja delikatnie zasmarowałem ją bezbarwnym silikonem, docelowo znajdą się w tym miejscu kiedyś jakieś ładne ringi chrom lub czarne. Na razie zasilikonowałem głównie ze względów praktycznych - mniej śniegu, deszczu, piachu się tam dostanie. Silikonu nie widać - dopiero jak przyjrzy się ktoś z bliska to zauważy. Poniżej zdjęcia już zamontowanych świateł. Miłego montażu innym życzę. [jako, że można dodać tylko 5 zdjęć do posta to w tym poście jest pierwsze 5, w kolejnym będzie za chwilę reszta]. cd zdjęć... Jako ciekawostkę dodam, że sam montaż zajął mi około 1h a drugie tyle zajęła mi zabawa z plastikami, zarówno zdemontowaniem ich jak i zamontowaniem na koniec. Nie chciały wskoczyć na swoje miejsce, mowa o górnych osłonach plastikowych zderzaka... brrr... Trochę naciskania, uginania i udało się, ale nerwów mnie to trochę kosztowało... ;-) Pozdrowienia dla projektantów tych mocowań w Fordzie ;-)
__________________
Pozdrawiam wszystkich - Masiek Montaż świateł dziennych / Montaż haka / Montaż CB w popielniczce - posty 5 i 6 Ostatnio edytowane przez Slawko ; 07-04-2012 o 14:40 |