|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-07-2011, 15:18 | #1 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 22-07-2011
Skąd: Rzeszów
Model: Scorpio
Silnik: 2.0 8v 120 KM
Rocznik: 1993
Postów: 75
|
LPG a słabe głowice naszych Fordów
Witam...
Kupiłem 6 miesięcy temu Scorpiona, mkII przejściówka z 1993 roku, silniczek 2.0 120KM... Samochód jak najbardziej fajny, polubiliśmy się już bardzo... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. No ale do rzeczy, na samym starcie był remont silnika, regeneracja głowicy itp... Podobno głowice w naszych Fordach są słabe i nie przepadają za wyższą temperaturą pracy w czasie zasilania gazem... Moje pytanie do Was Koledzy jest takie... jak Wy sobie z tym radzicie, jakie macie doświadczenia z gazem... co należy robić aby Scorpion pojeździł chwilę na tej nowej głowicy... może całkowicie zrezygnować z gazu, chociaż cena benzyny szaleje 5.34 aktualnie u mnie za litr 95... Opowiem jeszcze jak wygląda moja jazda na gazie... Na gaz przerzucam go kiedy temp płynu osiągnie tak około 50 stopni C, jak to w Fordach jest NORMAL, jak mam wskazówkę tak między R a M to włączam gaz... Na gazie jeżdżę tylko w trasie, 2,3 razy w tygodniu, jak dojeżdżam do pracy 2,5 km to zasuwam na benzynie, bo nawet zbytnio mi się nie nagrzeje, więc nie przerzucam... Instalacja jest zwykła I generacji i ma 7 lat, firmy tomassato czy coś takiego, Byłem na jej regulacji 3 miesiące temu i do baku wlewam dodatek do LPG... Co mogę jeszcze zrobić aby samochód długo mi służył i bezawaryjnie...? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
30-07-2011, 15:55 | #2 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
glowice w scorpiakach nie lubia jak ktos je notorycznie przegrzewa.
Czyli walniety uklad chlodzenia , nie wlaczajace sie wentylatory , walniete korki od zbiorniczka itp itd Ja tylko powiem ze w mk1 w ojca rekach ten silnik zrobil poltora miliona kilometrow, potem jeszcze 2 lata jego ojciec jezdzil. Byly 3 dyferencjaly i 2 skrzynie biegow , silnik w zyciu nie ruszany. Tyle ze bez gazu. Zawsze na syntetyku. |
30-07-2011, 16:43 | #3 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 22-07-2011
Skąd: Rzeszów
Model: Scorpio
Silnik: 2.0 8v 120 KM
Rocznik: 1993
Postów: 75
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
O kurcze to teraz zrobiłeś na mnie wrażenie.... Słyszałem o silnikach Scorpionach wiele dobrych rzeczy,ale 1,5 milina km... Naprawdę jestem pod wrażeniem...
No cóż to nie zostaje mi nic innego jak zasuwać na benzynie a gaz wywalić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli chodzi o układ chłodzenie to z chłodnicy nic nie cieknie, płyn nie ucieka, nowy termostat, czujnik temp i nowy płyn Dynagel 2000, jak mechanik robił remont to mówił że wiatrak działa, tylko jestem ciekaw kiedy on się włącza, przy jakiej temp... no ale obserwuję wskazówkę w czasie jazdy i przeważnie jest ona, jak autko jest nagrzane tak na "O", w tym napisie "NORMAL", więc tak na "O" jest 90 stopni... |
30-07-2011, 16:54 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 21-10-2007
Skąd: WARSZAWA
Model: SCORPIO KOMBI AUTOMAT ghia
Silnik: 2,3 DOHC
Rocznik: 1997
Postów: 165
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
Witam. Aktualnie mam trzeciego skorpiaczka. Wszystkie zagazowane. Ideałem była instalacja Vialle (wtrysk fazy ciekłej) dopuszczona do montażu przez Forda w fabrycznie nowych samochodach. Samochód (silnik 2.0; 8 zaworowy) miał z tą instalacją teoretycnie parę procent mocy więcej niż na beni. Praktycznie chyba też. Obecnie w samochodzie 2,3, 147 KM mam tę samą instalację f-my Elpigaz co w poprzednim (także 2,3; 147 KM). Jest to instalacja III generacji (parownik i wtryski) z której jestem bardzo zadowolony. Przerzuca na gaz bardzo szybko (przy temperaturze płynu 30 st). Stale jeżdżę na gazie i żadnych niepokojących objawów nie stwiedziłem. Jedyny problem to trochę za wysokie HC (węglowodory) przy biegu jałowym. Myślę, że dobra instalacja + dbanie o takie rzeczy o jakich napisał Tomiscorpio nic silnikowi nie szkodzi.
|
30-07-2011, 19:34 | #5 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 22-07-2011
Skąd: Rzeszów
Model: Scorpio
Silnik: 2.0 8v 120 KM
Rocznik: 1993
Postów: 75
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
No jeśli chodzi o gaz to chyba wszyscy będziemy podzieleni... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niektórym to odpowiada, bo tanio i bez problemów, a w innych autkach wydatki końca nie mają... Niektórzy jeżdżą dbają i silniki są ok a inni tylko jeżdżą, z tego co widzę poprzedni właściciel mojego Scorpiona raczej nie dbał zbytnio o niego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I teraz czasami jest bigos... zresztą Wasze instalacje są sekwencyjne a moja to ta zwykła, która pożera tego gazu duże ilości, ale muszę przyznać że po regulacji, na gazie jest tak samo mocny jak na benzynie...
Czytałem w innych postach o tym że niektórzy z Was włączniki wiatraków w chłodnicach mają w kabinach i sami je włączają gdy stoją w korkach... sprytne... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
30-07-2011, 21:35 | #6 |
Postów: n/a
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
Bardzo dobrze robi jazda na ubogiej mieszance LPG . bo "taniej" . potem płacz po kątach że się zepsuło .
tak jak kolega napisał , sprawne chłodzenie ( oba wentylatory działające ) i będzie działało . |
31-07-2011, 15:18 | #7 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
LPG jest tanszym paliwem wiec juz tutaj sie oszczedza , a niektorzi jeszcze jak Gufer napisal przycinaja na gazie. Benzyny palilo 10 l a gazu pali 9 .... to poprostu jazda na zaworach i potem jest placz ze cos sie wywali. A taka wlasnie mieszanka przycieta do tego ciezka noga i mamy bardzo szybkim czasie efekt , ze cos wywali.
Sprawne chlodzenie plus normalna instalacja poprawnie ustawiona , ze jak beny przy butowaniu pali 13 to gazu ma nawet z 15 czy 16 wciagnac i tak musi byc. Te fakty plus montaz tak jak ma byc , a nie tutaj zatkac odme , tutaj wstawic karton w dolot , tutaj wkrecic srube a tutaj wywiercic dziure Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
31-07-2011, 16:38 | #8 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 22-07-2011
Skąd: Rzeszów
Model: Scorpio
Silnik: 2.0 8v 120 KM
Rocznik: 1993
Postów: 75
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
Czyli gaz nie jest taki zły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Byłem na regulacji 3 miechy temu ale pojadę jeszcze razi i pogadam z chłopakami aby ustawili ją tak aby nie szkodziła... Chociaż tak jak mówiłem nie czuję różnicy między gazem a benzyną w mocy więc chyba na zaworach nie jeździ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chociaż nie wiem czy z tą instalacją jest wszystko ok bo czasami po przełączeniu, całym samochodem drży jak jadę na gazie, a świece, kable są nowe... regulacja tez była robiona jak już wspomniałem i gaz też jest w bani, więc coś tu nie halo jest, były właściciel wymienił na jesieni reduktor i filtr gazu... ale mniejsza z tym mam ten gaz daleko.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
31-07-2011, 17:07 | #9 |
ford::average
Zarejestrowany: 21-10-2007
Skąd: WARSZAWA
Model: SCORPIO KOMBI AUTOMAT ghia
Silnik: 2,3 DOHC
Rocznik: 1997
Postów: 165
|
Święte słowa - nic dodać, nic ująć. A tak na marginesie. Poprzedni skorpionek 2.3 z 1997r kombi (wszystkie trzy były kombiaczkami) palił średnio ok. 9,5l/100km beni (notowane, nie "na oko"), a gazu ok. 11,5l/100km, 50% miasto, 50% trasa. Bez szaleństw, bo żona przy prędkości powyżej 120 km/h sztywnieje mi na lewym fotelu. Jak jadę sam to do 120-140 km/h, bo mi szkoda kasy. Zysk czasowy niewielki a koszty niestety rosną znacznie. Ostatni skorpionek, obecnie jeżdżony, ma ten sam silnik i gaz (przełożone z poprzedniego) i jest testowany. Mam nadzieję, że nie będzie dużych różnic. A pewnie będą, bo teraz jeżdżę na alusach 16" i oponach 225/55, a poprzednio były 15" z oponami 190/55.
Moje uwagi dot. wypowiedzi tomiscorpio. Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 05-08-2011 o 15:45 Powód: REGULAMIN PKT 21 |
05-08-2011, 13:24 | #10 |
ford::beginner
Imię: Kajtek
Zarejestrowany: 04-08-2011
Skąd: Kraków
Model: Fiesta mk3 1.4S
Silnik: 1,4
Rocznik: 1989
Postów: 10
|
Odp: LPG a słabe głowice naszych Fordów
A co do gazu, to uwielbiam te teksty, że gaz szkodzi, jest zły, okropny i należy go wywalić. Przelicz sobie oszczędności i policz ile możesz sobie głowic zrobić za 100kkm na gazie. A jeśli jest dobrze ustawiony, to skróci żywotność gniazd i zaworów może o 5-10% w stosunku do jazdy na benzynie. A na benzynie bez ruszania można przy prawidłowej eksploatacji zrobić minimum 250-300kkm. Dobry, dopasowany parownik, dobrze ustawiona mieszanka i nie ma prawa się nic dziać.
Ostatnio edytowane przez Wojtek ; 07-08-2011 o 05:25 |