Sprawdzanie Numeru VIN

piwko2006 · 22-02-2011, 08:35

Witam wszystkich!
Jak wiadomo zima znowu wróciła na dobre. Dziś w nocy było u mnie pod -20C, co niestety odbiło się na samochodzie.
Problem zaczął się wczoraj. Samochód normalnie odpalił, ale jakoś dziwnie reagował na pedał gazu, gdy go puściłem obroty przez chwile się podnosiły zamiast opadać. Później doszła rzecz, która także dzisiaj mi sie przytrafiła.
Jadąc zaczęła migać kontrolka z trybem i silnik przeszedł w tryb awaryjny - nie mogłem go wkręcić powyżej 2500 obr/min. Po powrocie do domu silnik miał już normalną temperaturę. Zgasiłem go, zapaliłem ponownie, przegazowałem i znowu kontrolka zaczęła mrugać. Po ponownym odpaleniu i przegazowaniu wypluł z wydechu trochę sadzy i problem ustał. Wziąłem go nawet na przejażdżkę i porządnie dałem w palnik. Nie wystąpiły żadne z wcześniejszych objawów.
Dziwi mnie, że nic złego nie działo się gdy były ciągle mrozy, a teraz jak w dzień jest o wiele cieplej niż w nocy on odstawia mi takie numery.
Paliwo z BP zwykły diesel, przebie 51 tysięcy z groszami. Filtr zmieniany przed zimą na Purflux'a.
Czy ktoś z was coś takiego miał w swoim TDCI'ku?
Wszelkie opinie i porady będą miłe.
Aha, jeszcze jedno DTC-none.
Pozdrawiam

stasiek49 · 22-02-2011, 16:42

przy takich skokach temperatury jest więcej wilgoci w powietrzu i ma co marznąć,nawet filtr powietrza zamarznie

JesseJames · 22-02-2011, 16:50

Cytat:

Napisał stasiek49 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

przy takich skokach temperatury jest więcej wilgoci w powietrzu i ma co marznąć,nawet filtr powietrza zamarznie

Jeżeli mróz się utrzymuje tak jak mamy teraz to jest dokładnie odwrotnie.
Niska temperatura powoduje obniżenie wilgotności powietrza a nie jej wzrost...

stasiek49 · 22-02-2011, 18:13

Cytat:

Napisał JesseJames Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżeli mróz się utrzymuje tak jak mamy teraz to jest dokładnie odwrotnie.
Niska temperatura powoduje obniżenie wilgotności powietrza a nie jej wzrost...

to zleży w jakim rejonie polski mróz się utrzymuje,dzień na plusie a noc minus 16,tak jest w oklicach Gliwic,Katowic

piwko2006 · 22-02-2011, 19:04

U mnie pomimo dużych mrozów w nocy i ujemnej temperatury w dzień (mieszkam w Ostrowie wielkopolskim) gdy wyszło słońce szron z maski zaczął topnieć, co daje do myślenia.
Podejrzewam też, że winowajcą może być ropka. Niby zatankowana na BP, ale mój znajomy wlał kiedyś na Shellu Diesla i wytrąciła się parafina przy -10Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Cóż, zobaczymy co będzie po dzisiejszej nocy, szkoda tylko że żadne błędy się nie pokazują.

DELIKFENT · 23-02-2011, 16:43

To pewnie od układu świec żarowych. Jeśli nie świece to przekaźnik świec. Jest zamontowany na obudowie akumulatora w czarnej puszce. Jeśli dobrze pamiętam to ten brązowy bo w puszce są dwa przekaźniki. Ja pisałem o tym wcześniej a nie dawno ktoś w dziale fiesty opisywał ten sam przypadek i po wymianie przekaźnika objawy ustały.

ber · 25-02-2011, 08:45

Wczoraj miałem podobne objawy co , piwko2006 , po ujechaniu dwóch km i przyciśnięciu gazu na 3 biegu samochód zaczoł niesamowicie się dławić kaszleć po zwolnieniu gazu te dolegliwości minęły ale zaczeła mrugać kontrolka z trybikiem i wykrzyknikiem w środku , nie wszedł więcej na obroty jak 2,500 , ale dało się jechać kontrolka cały czas mrugała . Po 10- ciu km zagasiłem silnik i uruchomiłem ponownie wszystko powróciło do normy . Nie wiem czy to paliwo czy filtr powietrza zamarzł miałem taki pierwszy przypadek z fieściną . Poprzedniej zimy dodawałem do paliwa SKYD i jak jechałem przy 22 st mrozie fiestka szła jak marzenie , w tym roku bez dodatków czy to tu tkwi problem ? sam nie wiem .Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

piwko2006 · 01-03-2011, 15:46

Cytat:

Napisał ber Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wczoraj miałem podobne objawy co , piwko2006 , po ujechaniu dwóch km i przyciśnięciu gazu na 3 biegu samochód zaczoł niesamowicie się dławić kaszleć po zwolnieniu gazu te dolegliwości minęły ale zaczeła mrugać kontrolka z trybikiem i wykrzyknikiem w środku , nie wszedł więcej na obroty jak 2,500 , ale dało się jechać kontrolka cały czas mrugała . Po 10- ciu km zagasiłem silnik i uruchomiłem ponownie wszystko powróciło do normy . Nie wiem czy to paliwo czy filtr powietrza zamarzł miałem taki pierwszy przypadek z fieściną . Poprzedniej zimy dodawałem do paliwa SKYD i jak jechałem przy 22 st mrozie fiestka szła jak marzenie , w tym roku bez dodatków czy to tu tkwi problem ? sam nie wiem .Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak jest teraz u Ciebie ? Mojej Fieście przeszło jak tylko mrozy przestały sięgać -10 w nocy. Teraz w mojej okolicy jest nocą ok. pięć na minusie i nic złego się nie dzieje, więc do końca nie wiem co było przyczyną. Praktycznie cały czas tankuje na BP ( Ford recommends BP Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) i być może jakiś syf był akurat jak tankowałem, bo wcześniej jak były takie mrozy także lałem zwykłego Diesla od nich i nie było żadnych problemów.

ber · 01-03-2011, 17:41

wszystko jest Ok , najprawdopodobniej paliwo nie wytrzymało niskich temperatur .

22-02-2011, 08:35	#1
piwko2006 ford::beginner Zarejestrowany: 16-02-2010 Skąd: okolice Ostrowa wlkp. Model: Fiesta MK6 FL Senso Silnik: 1.4 TDCi Rocznik: 2007 Postów: 35	Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy Witam wszystkich! Jak wiadomo zima znowu wróciła na dobre. Dziś w nocy było u mnie pod -20C, co niestety odbiło się na samochodzie. Problem zaczął się wczoraj. Samochód normalnie odpalił, ale jakoś dziwnie reagował na pedał gazu, gdy go puściłem obroty przez chwile się podnosiły zamiast opadać. Później doszła rzecz, która także dzisiaj mi sie przytrafiła. Jadąc zaczęła migać kontrolka z trybem i silnik przeszedł w tryb awaryjny - nie mogłem go wkręcić powyżej 2500 obr/min. Po powrocie do domu silnik miał już normalną temperaturę. Zgasiłem go, zapaliłem ponownie, przegazowałem i znowu kontrolka zaczęła mrugać. Po ponownym odpaleniu i przegazowaniu wypluł z wydechu trochę sadzy i problem ustał. Wziąłem go nawet na przejażdżkę i porządnie dałem w palnik. Nie wystąpiły żadne z wcześniejszych objawów. Dziwi mnie, że nic złego nie działo się gdy były ciągle mrozy, a teraz jak w dzień jest o wiele cieplej niż w nocy on odstawia mi takie numery. Paliwo z BP zwykły diesel, przebie 51 tysięcy z groszami. Filtr zmieniany przed zimą na Purflux'a. Czy ktoś z was coś takiego miał w swoim TDCI'ku? Wszelkie opinie i porady będą miłe. Aha, jeszcze jedno DTC-none. Pozdrawiam

22-02-2011, 16:42	#2
stasiek49 ford::expert Zarejestrowany: 14-03-2006 Skąd: ZAWIERCIE Model: MK 3.5 MK5 Silnik: 1,1i 1.8TDDI Rocznik: 1995 2002 Postów: 3,278	Odp: Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy przy takich skokach temperatury jest więcej wilgoci w powietrzu i ma co marznąć,nawet filtr powietrza zamarznie __________________ stasiek49 nie udzielam porad na PW

22-02-2011, 19:04	#5
piwko2006 ford::beginner Zarejestrowany: 16-02-2010 Skąd: okolice Ostrowa wlkp. Model: Fiesta MK6 FL Senso Silnik: 1.4 TDCi Rocznik: 2007 Postów: 35	Odp: Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy U mnie pomimo dużych mrozów w nocy i ujemnej temperatury w dzień (mieszkam w Ostrowie wielkopolskim) gdy wyszło słońce szron z maski zaczął topnieć, co daje do myślenia. Podejrzewam też, że winowajcą może być ropka. Niby zatankowana na BP, ale mój znajomy wlał kiedyś na Shellu Diesla i wytrąciła się parafina przy -10Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Cóż, zobaczymy co będzie po dzisiejszej nocy, szkoda tylko że żadne błędy się nie pokazują.

23-02-2011, 16:43	#6
DELIKFENT ford::specialist Zarejestrowany: 08-05-2007 Skąd: Łódź Model: Fiesta MK6, Transit, Focus Mk3 Mondeo Mk4Fl Silnik: 1.4 TDCI, 2.2 TDCi, 1,6 TDCI, 2.0 TDCI Rocznik: 08r, 07r, 11r, 11r Postów: 844	Odp: Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy To pewnie od układu świec żarowych. Jeśli nie świece to przekaźnik świec. Jest zamontowany na obudowie akumulatora w czarnej puszce. Jeśli dobrze pamiętam to ten brązowy bo w puszce są dwa przekaźniki. Ja pisałem o tym wcześniej a nie dawno ktoś w dziale fiesty opisywał ten sam przypadek i po wymianie przekaźnika objawy ustały.

25-02-2011, 08:45	#7
ber ford::average Zarejestrowany: 18-10-2009 Skąd: wielkopolska Model: Ford Fiesta Silnik: 1,4 TDCI Rocznik: 2008 Postów: 86	Odp: Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy Wczoraj miałem podobne objawy co , piwko2006 , po ujechaniu dwóch km i przyciśnięciu gazu na 3 biegu samochód zaczoł niesamowicie się dławić kaszleć po zwolnieniu gazu te dolegliwości minęły ale zaczeła mrugać kontrolka z trybikiem i wykrzyknikiem w środku , nie wszedł więcej na obroty jak 2,500 , ale dało się jechać kontrolka cały czas mrugała . Po 10- ciu km zagasiłem silnik i uruchomiłem ponownie wszystko powróciło do normy . Nie wiem czy to paliwo czy filtr powietrza zamarzł miałem taki pierwszy przypadek z fieściną . Poprzedniej zimy dodawałem do paliwa SKYD i jak jechałem przy 22 st mrozie fiestka szła jak marzenie , w tym roku bez dodatków czy to tu tkwi problem ? sam nie wiem .Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

01-03-2011, 17:41	#9
ber ford::average Zarejestrowany: 18-10-2009 Skąd: wielkopolska Model: Ford Fiesta Silnik: 1,4 TDCI Rocznik: 2008 Postów: 86	Odp: Przechodzenie w tryb awaryjny oraz brak mocy wszystko jest Ok , najprawdopodobniej paliwo nie wytrzymało niskich temperatur .