|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-06-2009, 19:40 | #41 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-09-2008
Model: Mondeo Mk3
Silnik: Duratec HE 1,8 SFI
Rocznik: 2001
Postów: 54
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
Witam !
Jak rok temu ściągałem Mondka z 2001 z Niemiec, to niestety każdy oglądany egzemplarz miał korozje u dołu na drzwiach. W servisie, w którym kupowałem Forda przed sprzedażą, fachowcy oczyścili drzwi z rdzy a następnie nałożyli uszczelniająco - wypełniającą masę i pomalowali na kolor odpowiadający nadwoziu. Ta masa to ich patent. Po wyschnięciu jest ona elestyczna koloru białego a w nią jeszcze był wciskany cienki pasek koloru szarego. Minął rok i rdzy nie widać a samo wykonanie w porządku. Myśle, że ta masa silikonowa, to po prostu uszczelnienie. Być może producent Forda na walił coś z odpowadzeniem wody z drzwi i powstaje za duże zawilgocenie, co powoduję korozję. W wolnej chwili po staram się dołączyć fotkę jak wyglądają takie drzwi po szpecach z niemieckiego servisu. |
01-07-2009, 07:04 | #42 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-05-2009
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0
Rocznik: 2007
Postów: 16
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
Cytat:
|
|
01-07-2009, 19:15 | #43 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 04-04-2008
Skąd: Tarnobrzeg
Model: Mondeo Kombi Ghia
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2001/2002
Postów: 471
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
Ja tez się moge pochwalić że póki co nie mam problemów z rdzą, ani na drzwiach ani na podwoziu.
Ostatnio robiłem zamek od kierowcy i zaglądałem pod tapicerke, wszystko wypsikane jakimś woskiem który zabezpiecza przed rdzą i wypiera wode - oby tak dalej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Z tym ocynkiem to może coś prawdy jest bo jak ściągałem samochód z Francji to mial lekko wgnieciony tylny zdeżak, tak że rant klapy zawadzał przy zamykaniu. Było już dobrze wyszlifowane (podczas zamykania) z lakieru itp, a dzięki Bogu po 2 latach nic nie zaczeło nawet lekko korodować Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Może moja klapa jest właśnie w ocynku??? - oby..... |
01-07-2009, 21:05 | #44 |
ford::advanced
Imię: Andrzej
Zarejestrowany: 11-05-2008
Skąd: SZCZECIN
Model: HONDA ACCORD + Mondeo mk3
Silnik: i-VTEC
Rocznik: 2005
Postów: 354
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
A ja ściągając Mondka 2 lata temu z Belgii także przy własnym dogłębnym przeglądzie karoserii dostrzegłem ogniska rdzy(bąble) na tylnich drzwiach od strony pasażera i myślałem już coś z tym zrobić żeby zeszlifować do gołej blachy , potem podkład ...lakier ale jakoś czasu jak zwykle na taką operacje brakowało to tak na szybko najpierw w otwory odprowadzające wodę u dołu w drzwiach zaaplikowałem WD-40 a po paru dniach za pomocą strzykawki i wężyka wpuściłem w otwory oleju silnikowego i jak dotąd przez grubo ponad rok rdza ( bąble) nie postępują .....choć w końcu trzeba to zeszlifować ,odtłuścić i porządnie pomalować jak należy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
01-07-2009, 21:57 | #45 |
ford::professional
Zarejestrowany: 30-03-2005
Skąd: Łódź
Model: Mondeo mk4 Titanium X Combi,
Silnik: 2,0 tdci 143ps
Rocznik: 2010
Postów: 1,529
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
ja w swoim z 2001 roku to na tylnych prawych drzwiach miałem tak zardzewiałe-dzieki bogu od środka ,że aż się ta masa uszczelniajaca momentami odwijała!!!reszta jest ciut lepsza ale i tak ruda na 4 furtkach obecna w pełnej krasieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
jakoś jesienią zeszłego roku wziałem na dizłące 4 pak piwka i zabrałem sie do tego: ściałem nożem ta gumę-silkon czy chus wie co to na tych rantach było położone,całe ranty dolne i bok do wysokości lini okien-bo mimo ze nie było widać ale pod tym "kitem"juz było całkiem ładnie zarudzone-- bo ruda pod tym siedziała i z tąd sie mnozyła, wyczyściłem do gołej blachy, pomalowałem takim preparatem anty-rust, który kupiłem w sklepie z fabami i lakierami do aut"MOTIPA" i tu uwaga:!!!! chciałem jak kilku z was pomalowac to hammereitem ale sprzedawca w sklepie powiedziła ze potem kazdy lakier jaki na ta połoze samochodowy bedzie sie ważył!!!dla tego uzyłem tego specialnego ich preparatu(tez łaczy sie z rdza i czerniej) wygladem przypominajacego duzy lakier do paznokci-w nakretce pendzelek(cos ok 10zł kosztował). i to mogło słuzyc juz ,zgodnie z info ze sklepu za podkład, ale...nalezało by za dzień góra dwa po tym samarowaniu tym po rdzy,pomalować juz własciwym lakierem,ale...ja tego nie zrobiłem bo nie zdązyłem i teraz mam znów lekkie naloty na tym anty-rustcie. ale dzwoniłem do sklepu i pytałem czy moge to odczyscic i jeszce raz pomalaowac, powiedzilei z enie ma problemuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tylko mam do was pytanie: czy jak juz "wyprowadziliście" te drzwi do ładnego podkłądu- w moim wypadku bedzie to ta nowa warstwa tego preparatu, to kładliście tez taka gumę zabezpieczająca na te ranty?ona jest ponoc w takiej tubie jak kleje montażowe sprzedawana(w moim sklepie z lakierami cos kolo 15 zł) ? czy od razu na podkład lakier kładliście? a czy w ogole bez tego"kitu" na rantach te drzwi nie beda "za cienkie" i nie ebda za słabo przylegac do tej uszczelki na dole??? zeby tam bez teraz bez tej gumy nie zaczał wiatr hulac i dizwne dzwieki wygrywać? co myslicie?jak mieliscie i jak zrobiliście u siebie??? p.s. w sumie pewnie znowu bem sie do tego nei zabrał przed zimą 2009/2010 ale jakić CHU...ukradła mi zaslepkę ze zderzaka przednieg maskującą otwór do wkręcena haka to od razu jak kupie to ja sobie razem z tymi drzwiami pomaluje pod kolor...eh... a moze ktos ma taka do sprzedania bo miał dzwona czu cus i mu została???najlepiej w kolorze szaro-zielono-oliwkowy-->bo taki mam odcień mojego mudnka, na moje okoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
było mk1, mk3 teraz mk4- wszystko combi |
10-07-2009, 19:18 | #46 | |
ford::average
Zarejestrowany: 04-09-2008
Model: Mondeo Mk3
Silnik: Duratec HE 1,8 SFI
Rocznik: 2001
Postów: 54
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
Cytat:
|
|
09-01-2011, 20:50 | #47 |
ford::beginner
Imię: Martyn
Zarejestrowany: 13-11-2010
Skąd: Lubliniec
Model: POSZUKIWANIA TRWAJĄ!
Silnik: diesel
Rocznik: od 2010
Postów: 17
|
Odp: [MK3] rdza w drzwiach
Odświeżę trochę temat i zapytam o gumę/ uszczelkę nad progiem, która ma bezpośredni kontakt z kantem drzwi i poprzez zatrzymanie wody, powoduje hodowanie rdzy.
Stwierdziłem dzisiaj, żeby całkowicie lub częściowo(wydaje mi się, że wygląda mnie więcej jak ''U'' i żeby w połowie, równo ją przeciąc a resztę zostawic - nie będzie kontaktu z drzwiami a w jakiś sposób ochroni przed wodą?) usunę w/w Czy całkowite pozbycie się gumy nie spowoduje dostawania się wody do wnętrza samochodu? Nie mam na myśli codziennej jazdy, ale np. myjkę ciśnieniową? Pozdrawiam |
10-01-2011, 10:28 | #48 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-09-2008
Model: Mondeo Mk3
Silnik: Duratec HE 1,8 SFI
Rocznik: 2001
Postów: 54
|
Odp: rdza w drzwiach
Pamiętam, że ktoś się wypowiadał w tej kwesti, tylko nie pamiętam, czy w tym konkretnym temacie. Napisano, było min, iż w samochodzie zrobiło się głośniej. Użyj szukajki, to dowiesz się wiecej od tego użytkownika. Sam jest ciekawym, czy tamten wrócil do uszczelki. Koszt zakupu jednej w ASO to ponad 100zł !!!
|
10-01-2011, 11:46 | #49 |
ford::expert
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 05-03-2008
Skąd: Konin
Model: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115 KM
Rocznik: 2002
Postów: 2,211
|
Odp: rdza w drzwiach
U mnie nie ma nic na drzwiach ani nigdzie indziej. Jedynie tylne od kierowcy widać, ze ktoś rant poprawiał od środka ale jest OK. Zreszta w mk2 też mam wszystko całe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (oddam w dobre ręxe). Piszecie, żeby zajrzeć do środka. Mi się nie chce tego rozbierać bo pewnie nigdy nie było ruszane i potem zawsze będzie coś już trzeszczeć itd. Widziałem na alledrogo środek do konserwacji profili zamkniętych z rurką. Musze zakupić i zapsikać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Moje Mondeo mk3 TDDI: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113404 W stajni jeszcze Citroen Xsara Picasso 1.6 HDi 92 km 2007 rok. |
10-01-2011, 13:29 | #50 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-11-2010
Skąd: spoko
Model: Mondeo
Silnik: TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 75
|
Odp: rdza w drzwiach
Ja mam z 2001 i rdza jest na każdym z 4 drzwi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na wiosnę do roboty. Dodam od siebie że auto jest z holandii (garażowane) i ma tylko 250 kkm (jeszcze org. DKZ) - sam przywoziłem.
A na osłodę dodam że moja poprzednia asterka (1-ka czyli f) miała nawalone z 400 albo i lepiej i śladu rdzy nie było - a model wyjątkowo lubiany przez rudą. I teraz jest problem. Czy robić samemu, czy do lakiernika - bo policzy lekko ze 150 zł / szt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. a pewności nie będzie że za rok nie wyjdzie i pewno będzie widać. Bo jak śmignę samemu pędzlem to zostaną smugi - ciężko odsprzedać !!! Teraz tak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - czy ktoś ma uniwersalny dobry sposób na zrobienie tych badziewiastych drzwiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - domowym sposobnym aby było w miarę przyzwoite ? |