[Mondeo 2000-2007] Nie odpala odrazu

[jan W]

spróbuj odkręcić klemy z akumulatora i je wyczyść

[vania]

Napisał maestro06 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w przypadku słabego aku przy przekręceniu kluczyka wskazówki na blacie wychylają się na maxa i wracają do zera

Witam, podłącze się do tematu, bo kolega wskazał objaw który pojawia się u mnie, rano jak odpalam - nie pali od razu ale łapie przy drugim obrocie rozrusznika, podczas odpalania wskazówki wychylają się na maksa, a dodatkowo włącza i wyłącza się centralny, w ciągu dnia jak wyłączam i odpalam samochód nie ma takiego objawu. Pojechałam do mechanika żeby sprawdził akumulator i stwierdził że jest ok, wymieniłem świece, a teraz koleś twierdzi że muszę wymienić jeszcze regulator napięcia przy alternatorze. Nie wiem czy może to być wina regulatora czy może faktycznie jeszcze raz sprawdzić akumulator. Proszę o jakoś radę.

[SrebnaStrzała]

Hmm... to raczej nie będą świeczki, a skoro odpala za drugim razem to akumulator też nie. Dziwna sprawa, nie przypominam sobie tutaj podobnego zdarzenia.
Odnośnie świeczek chciałbym wykluczyć jedną rzecz...
Jak przekręcisz kluczyk na pozycje przed zapłonem to poczekaj z 20sekund zanim odpalisz i napisz czy pomogło czy też nie odpalił tylko dopiero za drugim razem.
Wygląda mi to na jakiś problem w kompie, jakieś zwarcie, sam nie wiem.

Rozumiem że za pierwszym razem rozrusznik ani drgnie i nie ma żadnego cykania ?

[maestro06]

Napisał SrebnaStrzała Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Hmm... to raczej nie będą świeczki, a skoro odpala za drugim razem to akumulator też nie.

aku nie wykluczaj skoro nie jesteś pewien, rok temu przy wyjściu aku też tak miałem z odpalaniem, raz od razu raz za 2 razem bądź w ogóle jak już zdychał zupełnie,
jak Kolega ma możliwość niech podepnie inny aku o zbliżonych parametrach nawet lekko mocniejszy i zobaczy czy będzie działo się to samo, ewentualnie sprawdź czy klema jest dobrze dokręcona

[SrebnaStrzała]

W sumie racja, niech sprawdzi z innym akumulatorem.

[moti88]

srebnastrzala, zgadza sie ani drknie cisza i tak dopiero po srednio po 4 razie zaskakuje i odrazu odpala
akumulator dopiero w piatek sprawdze bo sam nie mam mozliwosci no i sprawdze czy jakis przewod na lini stacyjka rozrusznik nie szfankuje...
dzis przykladowo odpalilem po nocy rano za 4 razem.... potem postal 5 h i odpalil za pierwszym znowu postal okolo 35 minut i za drugim razem zaczal krecic

[SrebnaStrzała]

Jak nic nie wydumasz daj znać, będziemy myślećGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[vania]

Witam, u mnie wyszło jednak, że to akumulator jest uszkodzony, nie padnięty, bo po nocy przy -14 C odpalił za drugim razem jak zwykle. Koleś podłączył aku pod komputer i stwierdził że wszystko jest ok, ładowanie też jest ok. przy odpalaniu też o dziwo normalnie się zachowywał, dopiero po załączaniu kolejnych urządzeń wyszło, że aku daje za niskie albo za wysokie napięcie, albo wcale i wtedy znowu zaczęły szaleć te zegary. Kupiłem nowy aku i na razie wszystko jest ok, poprzednie objawy znikły. Mam nadzieje że jutro rano się nie zdziwię.

[matti80]

Witam,
kolego motti88 mam dokladnie ten sam problem co opisujesz z takim samym modelem 2003 tdci 130km. Wszystko dokladnie tak jak ty w 100%. Zaczelo to sie juz u mnie zeszlej zimy i stwierdzilem ze na bank jest to aku i nawet nie sprawdzajac tamtego pojechalem i kupilem nowy. Jakiez bylo moje zdziwienie jak za kilka dni znow problem wrocil, zagotowalem sie i mowie chyba do d... aku, pojechalem na gwarancje. Ale facet nie miejscu w serwisie sprawdzil i mowi ze aku jest ok. Zglupialem. Ale wkoncu zaczelo sie robic cieplo i tak wiosne lato jesien przejezdzielem bo jak sam wiesz problem sie pojawia przy niskich temp. Znow nastala zima jakos kilka dni temu chce odpalic i znowu to samo czyli przekrecam na zaplon czekam i probuje krecic i nic wszystko gasnie i jest cisza zero podejmowania jakiejkolwiek proby zakrecenia przez rozrusznik. Fakt za ktoryms razem po trzymaniu kilka badz kilkanascie sekund na kreceniu nagle chwila moment i kreci, jak juz odpali wszystko dobrze dziala bo sie zastanawialem nad swieczkami ale tak by sie nie zachowywal raczej stwierdzilem. Tylko dziwne raz nie odpala w temp. w granicach 0 do -5 czyli taki lekki mroz, ale za to czasem potrafi odpalic za pierwszym razem przy -15 tak jak dzis rano. Wkoncu sie wkur. dzisiaj odstawilem do elektryka zobaczymy czy mu jutro odpali za pierwszym razem i co stwierdzi. Dam znac co dalej. Pozdro

[matti80]

a wiec odebralem swojego mondka od elektryka, powiedzial ze wykryl slaba mase silnika poprawil tam jakies przewody skasowal 90zl i byc moze to bylo przyczyna ale glowy nie daje wiec musze obserwowac, oby to bylo to, ale swoja droga taka bzdura..hmm, i tyle na dzien dzisiejszy. Acha i powiedzial ze jak dwumasowka zaczyna sie odzywac to tam jakies opilki faktycznie moga sie dostawac i blokowac rozrusznik, a u mnie wlasnie od miesiaca tak zaczynam slyszec chyba ta dwumase..a wiadomo jaki to koszt sie szykuje..ehhh