[Focus 1998-2004] Stukanie w okolicy przedniego zawieszenia

[czemp]

U mnie też coś pukało przy małych prędkościach, myslałem że skrzynia się rozlatuje i już szukałem nowej, okazało się nakrętka od trzpienia amortyzatora była za lekko dokręcona ( wcześniej wyjmowałem amortyzator). Trzeba przytrzymać imbusem i mocno docisnąć. Może warto sprawdzić u ciebie kolego. Przypuszczam że pendaliere sprawdziłeś?

[mk1wawa]

Napisał MIETU1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W trakcie jazdy po równej drodze w granicach od 25 do około 40 km/h słychać cykliczne pukanie z okolicy kół. Najgłośniej jest w okolicach 25km/h. Pukanie przy wyższych prędkościach jakby cichnie a powyżej 40-stki już go nie słychać. Przy hamowaniu jest podobnie i najgłośniej stuka w okolicy 25 km/h. Początkowo myślałem, że jest to tylko w prawym kole ale teraz wydaje mi się, że to w obu.
Wymieniłem prawe łożysko podpory półosi (trafione bo już zaczęło pracować bez smaru) i prawy przegub wahacza dolnego (na przeglądzie wyszedł luz) .Łożyska w kołach sprawdzałem po podniesieniu autka i jeszcze nic w nich nie słychać mimo iż kręcą się bardzo luźno. Po dziurach nic nie słychać ani tego pukania ani innego. Na zakrętach pukanie ginie. Ciśnienie w kołach sprawdzane raz na tydzień( mam swój manometr wzorcowany i atestem -zakres 3,0 bar duża skala i dokładność odczytu) więc oponki raczej powinny być równe.

Ma ktoś pomysł ???

Witam,
u mnie występuję podobna sytuacja z kilkoma rózniacami:

- występuje do większej prędkości np 80km/h
- stukanie nie jest rytmiczne, dźwięk stukania niemetaliczny, jakby stukanie drewnianym przedmiotem w podwozie, odczuwalne na kierownicy
- w końcowym etapie hamowania (przy zatrzymaniu auta) występuje stuk i taki "zgrzyt gumy"
- wydaje mi się że jest to tak jakby "luz poziomy", przy ruszaniu jest stuk, później do czasu zmiany biegu cisza, przy wysprzęglęniu (w momencie braku napędu) stuk, przy hamowaniu stuk, przy jeździe niekoniecznie po nierównościach po odpuszczeniu pedału gazu stuk, po naciśnięcu pedału gazu stuk, na biegu jałowym również stuki nie rytmiczne
- ostatnio przy wjeżdzaniu na krawężnik + skręt mocno w lewo kilkukrotne stukanie

sytuacja występuje od około miesiąca i głośność stukania rośnie

niedawno zmieniałem tarcze+klocki (oryginały) i mniej więcej pokryło się to w czasie wystąpienia tej sytuacji ale osobiście nic nie wykryłem

w związku z taką sytuacją odwiedziłem już dwie stacje kontroli, dwóch mechaników i pana od maglownic i jak się okazało wszystko jest ok a stukanie jest coraz bardziej uciążliwe

moje podejrzenia to wahacz (może tuleje), na stacji kontroli podejrzenie padło na poduszki lub łożyska amortyzatorów, u mechanika łączniki + drążki + końcówki

po drugiej wizycie na stacji kontroli (myślę, że po szarpakach) na kilka godzin stukanie ustało !!!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak widać wszystko jest ok ale do wymiany prawie całe zawieszenie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

prośba o celne diagnozy

dziękuję i pozdrawiam

[MIETU1]

Witam ponownie.

Dodam, że w międzyczasie wymieniłem oba łożyska przednich kół- nowe SKFy. według mnie nie potrzebnie, ale niech tam. Stukanie na chwile jakby zanikło całkowicie- to było na letnich oponkach, na których wcześniej było głośno słychać. W międzyczasie przyszła późna jesień i zima więc założyłem zimówki - było dalej cicho i szczerze powiem przestałem już nasłuchiwać myśląc ,ze problem sam się rozwiązał.
Po zimie zmieniłem ogumienie (dodam, że mam dwa komplety kół, które są odpowiednio przechowywane po zdjęciu i sprawdzane na wyważarce) i się od nowa zaczęło stukanie, takie samo jak wcześniej opisywałem. W międzyczasie byłem na przeglądzie u diagnosty, który szarpał za wszelkie łączniki itp. aż auto kołysało i jest podobno ok.
Zauważyłem, ze oprócz wcześniejszych zjawisk puka także kiedy zwalniam do tych ~25 na biegu i to wyraźniej niż przy zwalnianiu na luzie kiedy również puka. Dodam ,że czuć te stuki w podłodze z przodu , aż przechodzi przez pedały do nóg.

PANOWIE JAKIEŚ SUGESTIE ???????????

[MIETU1]

Czy nikt nie ma więcej pomysłów odnośnie diagnozy problemu ?????????

[Chiroo]

Już kolego Ci pomagam , więc u mnie było identycznie stuki przy ruszaniu i hamowaniu a przy okazji powyzej 100 km/h samochow wpadał w wibracje , wymiana Przegubu wewnętrznego jak i zewnętrznego pomogła a do tego również wymienilem łącznik stabilizatora tania rzecz a poprawia o wiele jakość jazdy

[galowy]

łączniki stabilizatora, moim zdaniem zatarte. Luzów nie mają jednak pracują skokowo.

[kimon20]

Witam. Pozwolę się dopisać do tematu.
Mam Focusa 1.6 w benzynie 2001rok. Pisze bo już nie mam pomysłu.
Od jakiegoś czasu mam problem który doprowadza mnie do furii.

Jak tylko ruszam to słysze jakieś stuki, które zdaje się dochodzą gdzieś z przodu samochodu, pozbierałem się i pojechałem na "szarpaki". Facet autko pooglądał, poprzeglądał w końcu stwierdził, że wszystko ok z zawieszeniem i układem jezdnym. Wsiadam do Focusa, jade a on dalej stuka zwłaszcza przy skręcie lub nierównej nawierzchni. To zbieram się i jade na inną stację diagnostyczną. Koleś mówi że prawdopodobnie to tylne tuleje na przednim zawieszeniu.
No to ja do mechanika, kupuje tuleje, mechanik rozbiera mi zawieszenie, płace, wyjeżdzam i.... dalej słychać stukanie, czasami mocniej czasami jakby cichnie ale ciągle są. Nikt nie umie mi powiedzieć co to moze być. Wymieniłem klocki i tarcze hamulcowe, wyciągnąłem lewarek spod koła (tak dla sprawdzenia) nasmarowałem teleskopy z tylnej półki, woziłem kumpli z tyłu auta. Ciągle nie jestem w stanie zlokalizowac tego dzwięku. Dramat!! Mechanik i facet z serwisu już nic więcej nie widzą od "spodu", myslałem ze to może sprzęgło, ale to się dzieje nie tylko jak samochód ciągnie, ehhh. Moze to coś w silniku? ale z jazdą nie ma problemu. Jakieś sugestie?

[Jester]

Sprawdź poduszki silnika.

[MIETU1]

Sądzę , że to nie przeguby. Rozwalony przegub da się poznać zwłaszcza przy skręcie. U mnie nic nie słychać przy dynamicznym przyspieszaniu/ruszaniu ze skręconymi kołami.
Muszę jeszcze raz po swojemu sprawdzić zawieszenie i tylne tuleje przednich wahaczy. Moim zdaniem zostało tylko to brać pod uwagę. Co do zatartych łączników stabilizatora t o ciekawa teoria. Dla mnie zatarte= z luzami i stukające, a moje luzów nie mają. Ale przy okazji sprawdzę.

[kimon20]

A moze to przeguby kuliste...
bo łączniki : nie
tuleje : nie
hamulce : nie
co mi tam....