|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
18-04-2009, 16:42 | #11 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-01-2009
Skąd: OLSZTYN
Model: MONDEO trend
Silnik: TDCI 2,0 130 KM
Rocznik: 2004
Postów: 28
|
Odp: [mk3] lampka akumulatora
sprawdzcie stan paska i napinacz. ostatnio mialem taki schemat tez podejrzewalem alternator a okazalo sie ze pekla wewn sruba w napinaczu ktory wstawilem miesiac temu oryginal. trzeba dzialac bo niedlugo bez ladowania padnie akumulator.
|
12-06-2009, 21:02 | #12 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 25-12-2008
Skąd: Podkarpacie
Model: Mondeo Kombi
Silnik: 2.0 TDCI 130 KM
Rocznik: 2005
Postów: 40
|
Odp: [mk3] lampka akumulatora
witam, dzis pojawila mi sie wlasnie kontrolka i juz nie gasnie. zaswieci i swieci dopluki nie wylacze zaplonu. co to jest gdzie szukac jaki koszt? pozdr.
|
30-06-2010, 13:17 | #13 |
ford::beginner
Imię: Jare
Zarejestrowany: 08-12-2009
Skąd: Wrocław
Model: Ford Mondeo
Silnik: 2.0 TDDI 115KM
Rocznik: 2001/2002
Postów: 36
|
Odp: [mk3] lampka akumulatora - czy znów alternator??
Witam Serdecznie
Doklejam sie do tematu żeby nie zaśmiecać forum. Tak się składa, że jakies 3 tyg temu mialem małą akcje z brakiem ładowania, co się skończyło wymianą alternatora na nowy, stary sie spalił. Wszystko było przez te 3 tyg ok, zrobione może ok 1 tys km aż tu nagle ostatnio podczas jazdy znów zapaliła się kontrolka akumulatora. Co dziwne, zegary tym razem się nie restartowały, nie było problemu z zasilaniem radia, za to kontrolka paliła się do momentu zgaszenia silnika i ponownego jego odpalenia. Otwierając klapę nie stwierdziłem też zadnego smrodku spalenizny który był obecny poprzednim razem, nie mniej jednak z okolic altka bucha mocne ciepełko (czy to normalne??). Klemy nie do ruszenia, podokręcane jak trzeba. Pytanie tylko, czy to możliwe żeby po 3 tyg znów zaczął padać alternator, bądź też jakaś jego część (np. regulator napięcia??). Może to jakiś zbieg okoliczności, ale kontrolka aku zapaliła się do tej pory kilka razy i to wyłacznie na rozgrzanym silniku w bardzo ciepłe dni, jakich ostatnio nie brakuje... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A metoda rozwiązania problemu jak do tej pory ta sama, wyłączenie i ponowne uruchomienie silnika i mam nadzieję, że poskutkuje aż do soboty - do wizyty u elektryka. Jeśli ktoś miał może podobną historię - bede wdzieczny za wszelkie wasze sugestie! Pozdrawiam i z góry dziękuję |
31-07-2010, 02:25 | #14 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 31-07-2010
Skąd: BRW
Model: mondeo mk3
Silnik: 2.0TDcI 130 PS
Rocznik: 2003
Postów: 1
|
Odp: [mk3] lampka akumulatora
witam mam podobny problem, odpalam mondziaka i po przejechaniu dwóch metrów zapala się kontrolka od abs i kontroli trakcji.Po przejechaniu paru kilometrów postanowiłem zgasic silniki odpalic na nowo i niestety samochód sprawiał wrażenie rozładowanego... po 40 minutach jakimś cudem udało się ledwo odpalic niestety wracałem do domu bez świateł wskaźników wycieraczek, wentylacji, nic oprucz silnika nie pracowało, następnego dnia oddałem do elektryka, który stwierdził uszkodzenie "komutatora"niestety po wymianie wszystko było super do momentu kiedy nie ruszyłem samochodem....zapaliła się kontrolka od ładowania,alternatir firmy Visteon nie był regenerowany tylko sprawdzony komputerowo z tego co mówili w warsztacie nie wykazywał żadnych błędów,problem polega na tym że w momencie kiedy alternator nie ładował kontrolka od akumulatora się nieświeciła o.0 dopiero po naprawie komutatora zaczęła się swiecić kiedy alternator działa i ładuje ( 14,1) w warsztacie nie potrafili stwierdzić czy to wina regulatora ponoć nie da rady, czy ktos miał już taki problem czy to moze byc regulator a moze jakis moduł albo coś???sprawdzane były kable złączki samochód był podłączony do komputera i wykrywał jeden błąd ALTERNATOR po kasowanie błędu samochód sam gasł... w salonie forda za diagnozę krzyknęli 240 zł nawet nie chcę myśleć o częściach.. bardzo proszę o pomoc i z góry przepraszam za błędy, pozdrawiam Przemek (mondeo mk3 2003r, 200 tdci 130 ps)
|