|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-03-2010, 18:07 | #341 |
ford::expert
Imię: Radek
Zarejestrowany: 02-09-2006
Skąd: ok.Zielona Góra
Model: escort, saab 9-5
Silnik: 2.. 16V , 2.5T 500+ HP
Rocznik: 96
Postów: 3,395
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
wyciagnij zaworek i zobacz, czy zapadka w nim wpadnie do srodka, jak go odwrocisz "do gory nogami"
|
25-03-2010, 18:15 | #342 |
ford::advanced
Imię: Piotrek
Zarejestrowany: 13-12-2008
Skąd: Widawa
Model: Escort Ghia Mk7
Silnik: 1,6 16v(LPG Sekwencja)
Rocznik: 1996
Postów: 373
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Poszukaj na forum jest fotorelacja z naprawy zaworu odpowietrzenia
|
25-03-2010, 19:19 | #343 |
ford::beginner
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 25-03-2010
Skąd: LOP
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCi 163 KM
Rocznik: 2012
Postów: 23
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Dzięki za szybką odpowiedź.
W międzyczasie poczytałem wątek i faktycznie po odwróceniu owa zapadka wpada do środka i nie zauważyłem żeby trzymała ją jakakolwiek sprężynka. Test opisywany wcześniej był robiony na ciepławym silniku (na oko około 30*) i raczej jutro go nie sprawdzę z rana, ale w sobotę na pewno. Sprawdzę przy okazji szczelność całej reszty podciśnieniowej. Zastanawia mnie jeszcze odwrotność owego testu, bo w większości przypadków zatkanie rurki powoduje ustanie falowania, a u mnie odwrotnie :/ @ jacks 22 Poszukam na pewno. Ostatnio edytowane przez Marcin230 ; 25-03-2010 o 19:25 |
25-03-2010, 20:57 | #344 |
ford::advanced
Imię: Piotrek
Zarejestrowany: 13-12-2008
Skąd: Widawa
Model: Escort Ghia Mk7
Silnik: 1,6 16v(LPG Sekwencja)
Rocznik: 1996
Postów: 373
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Cała zabawa z zaworkiem polega na rozciągnięciu sprężyny wewnątrz i po całym zabiegu dokładnym złożeniu rozpiłowanego zaworu
Faktycznie powinno być że po zatkaniu rurki powinien pracować równo jeśli zawór uszkodzony a u ciebie jest odwrotnie spróbuj naprawić zawór według relacji i jeszcze adaptację |
26-03-2010, 18:53 | #345 |
ford::beginner
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 25-03-2010
Skąd: LOP
Model: Kuga
Silnik: 2.0 TDCi 163 KM
Rocznik: 2012
Postów: 23
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Tak sobie myślę, że niepotrzebnie napisałem w tym temacie, bo problem chyba leży gdzieś indziej.
Co do zaworka. Mój jest sprawny, a jeśli chodzi o jego zasadę działania, to skłaniam się raczej do tego co pisał Magik123 w [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] poradniku. Sprawdzanie ustami niewiele daje i zaworek puszcza w obie strony, ale podciśnienie w kolektorze jest jednak sporo wyższe i gdy podłącze zawór to jednak nie puszcza powietrza (no może delikatnie powietrze przechodzi, jednak silnik działa bez problemu). Sprężynka jednak w nim jest, ale czuć ją dopiero przy sporym wciśnięciu. Gdy przełączę na benzynę, to przy zdjętym przewodzie faluje jak głupi, po zatkaniu lub nałożeniu zaworka wszystko wraca do normy i stoi na ok. 900 obr/min. Na gazie natomiast jest odwrotnie, czyli po odetkaniu najpierw skoczą obroty a potem jest stabilnie ok. 900 obr/min. Nie jeździłem bez zaworka i nie wiem czy falowanie po hamowaniu silnikiem występuje czy nie. Ustąpienie falowania obrotów po dostarczeniu większej ilości powietrza dało mi jednak do myślenia. Doszedłem do wniosku, że jest za bogata mieszanka. Przykręciłem gaz do widocznego spadku sprawności działania silnika i cofnąłem się o około 1 obrót (zawór na przewodzie gazowym). Zrobiłem jazdę próbną na tak "skręconym" gazie i o dziwo bez problemu przyspiesza i hamuje (raz delikatnie zafalował), przy "wbiciu" pedału przyspieszenia w podłogę nie zauważyłem tak znacznej "dziury" jak poprzednio (a można by rzec, że praktycznie jej nie ma), zniknęło też uprzykrzające życie szybkie spadanie obrotów wyczuwalne jako szarpnięcia przy wysprzęglaniu i mogę zapalić samochód bez problemu na LPG (wcześniej trzeba było pokręcić ze 3 sekundy), ale silnik był gorący (choć wcześniej temperatura nie miała większego wpływu na falowanie po hamowaniu silnikiem). Jutro sprawdzę co będzie na zimnym silniku. Tak czy inaczej muszę teraz jeszcze sprawdzić działanie instalacji gazowej. Idąc dalej zastanowiłem się dlaczego jest jak jest i chyba będę miał trochę zabawy z tym, bo: 1. Pompa paliwa pracuje non-stop po włączeniu zapłonu - możliwe, że zmostkowany przekaźnik, ale po co? Myślę, że jest coś nie tak ze sterownikiem, zwłaszcza, że ciągle pracująca pompa ma na takie uszkodzenie jednoznacznie wskazywać. Choć na benzynie silnik działa bardzo dobrze, niestety nie wiem jakie ma spalanie, bo w zasadzie używam jej tylko do odpalania samochodu i czasem do przejechania kawałeczka drogi gdy na gazie nie dało się jechać. Tester diodowy wskazuje brak błędów. 2. Na wszystkich czujnikach parametry niemalże wzorcowe (a przynajmniej w normie), a odłączenie przepływomierza nie powoduje żadnej reakcji silnika tak na benzynie jak i na gazie. Sprawdziłem ponownie przepływomierz i przy tych ok 900obr/min jest 0,91V i przy zwiększaniu obrotów płynnie wzrasta napięcie, przy 3000obr/min mam 1,72V. Znowu wskazanie na sterownik, lub jest przerwa w przewodach po drodze - sprawdzę jutro mierząc przy sterowniku. W związku z powyższym myślę, że nie ma sensu aby zaśmiecać ten wątek. Dziękuję przy okazji za już okazaną pomoc. edit Na zimnym silniku brak falowania na LPG nawet po hamowaniu silnikiem. Brak mocy przy przyspieszaniu i obroty w granicach 400 ale stabilne - pomogło odkręcenie zaworu o 1/4 obrotu - trzeba ustawić gaz i zbadać spaliny (zadanie na "po świętach"). Nie da się uruchomić silnika na LPG - słychać przełączający się przekaźnik i świece się zalewają. Wygląda, że działa zarówno LPG jak i wtryski. Pomimo skręconego (w odniesieniu do wcześniejszych ustawień) gazu przyspieszenie na 4 i 5 biegu jest o wiele wyraźniejsze. Przewody od MAF do sterownika sprawne. Nie wiem co z tą pompą paliwa, może jeszcze dzisiaj sprawdzę. Ostatnio edytowane przez Marcin230 ; 27-03-2010 o 12:30 Powód: Dodatek o zimnym silniku |
04-10-2010, 11:42 | #346 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-04-2010
Skąd: Katowice
Model: Escort
Silnik: 1.6 16v LPG
Rocznik: 1997
Postów: 3
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Niestety problem występuje i u mnie, podepnę się więc pod temat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Krótka historia przypadłości mojego silnika: Na początku (po zakupie) zimny silnik gasnął natychmiast po zapaleniu, chyba że depnąłem go od razu by przełączył się na LPG - na gazie chodził już w miarę normalnie, tylko trochę za często strzelał. Winne okazały się zajechane przewody WN (poprzedni właściciel nie wymienił razem ze świecami!), nie dawały rady utrzymać silnika poniżej 700rpm. Po wymianie przewodów WN na zimnym silniku po zapaleniu obroty wbijają na 1500-2000, by po chwili spaść do około 300 (w tym momencie silnik w ogóle nie reaguje na pedał gazu), i o ile nie zgaśnie to tak sobie skacze w tym zakresie około 2 minut, aż się trochę nie rozgrzeje. Jeśli depnę i przełączę na LPG - zero problemu, wbija na 1500 i powoli sobie opada do 900 w miarę rozgrzewania silnika. Kolejne odpalenia, gdy silnik jest już rozgrzany nie robią żadnego problemu, zarówno na benzynie jak i po przełączeniu na LPG, silnik od razu po odpaleniu wskakuje w okolice 900 obrotów i twardo się tego trzyma. Idzie zima, temperatury spadają, nie chciałbym więc tak męczyć silnika już tym LPG na dzień dobry - postanowiłem poszukać w końcu rozwiązania. Najczęściej chyba wymieniana przyczyna to przewody WN i świece - to już możemy pominąć. Sprawdzić chciałem zawór odpowietrzania skrzyni korbowej, i silniczek krokowy (tak wiem, elektrozawór), bo wiele osób wskazuje na te dwa elementy, ale miałem problem z ich zlokalizowaniem. Co mnie zaskoczyło w tym temacie to olej. Rzeczywiście mam u siebie zalany przez poprzedniego właściciela 15w40, Lotos jakiś wnioskując po zawieszce. Czeka mnie w najbliższym czasie wymiana, i nosiłem się z zamiarem zmiany na fordowski 10w40, bo mało kto poleca mineralny do escorta. Czy te gaśnięcie w moim przypadku może rzeczywiście być spowodowane zbyt gęstym olejem? Dodatkowe pytanie - w jaki sposób traktować i kontrolować silnik po zmianie oleju z 15w40 na 10w40 - obawiam się rozszczelnienia. Przy obecnym mineralnym nie było żadnych widocznych ubytków odkąd go kupiłem (pół roku). |
28-08-2011, 13:51 | #347 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-08-2009
Skąd: Mrągowo/Warszawa
Model: inne
Silnik: 2.5
Rocznik: 1994
Postów: 147
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Ja mam również problem z gaśnięciem na zimnym od jakiegoś czasu. Nie wiem czym to jest spowodowane. Czasami muszę go odpalać po kilka razy bo gaśnie a czasami nawet po tych kilku razach jeszcze przygasa mocno dopóki się nie nagrzeje trochę. Zamieszczam filmiki, które nagrałem jak to wygląda żeby było jasne. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Zaworek już wyjmowałem i wygląda tak po odwróceniu: Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
23-10-2011, 15:58 | #348 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 16-01-2005
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MK2 Fiesta Mk6
Silnik: 1.8 Benzyna+LPG 1,4 Benzyna +LPG
Rocznik: 1998 2010
Postów: 882
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
Panowie czy jesteście mi w stanie powiedzieć czym różnią się te dwa zaworki
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Bo ceną na pewno zastanawiam się czy jeśli nie będą różniły się wielkościami to czy mogą parametrami pracy bo znalazłem jeszcze na allegro coś takiego. Jeśli ktoś wie coś na ten temat niech się wypowie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] |
29-10-2011, 12:22 | #349 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-01-2007
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 16 v 115km
Rocznik: 1996
Postów: 89
|
Odp: [MK3,4,5,6,7] zimny silnik gaśnie
witam podziele się swoja historią otóż mo escort zaczoł przygasać na zimnym silniku jak większości tu wstawionych przypadków trwało to ok. 1,5 roku jakoś sie przyzwyczaiłem ale ostani post gdzie był link do allegro i tam był odpowiedni zawór i cena oczywiscie skłoniła mnie do zaryzkowania tych 40 złotych za orginalny zawór odp. sk. kor. zamówiłem wczoraj dostałem zamontowałem i co ? niezgasł poraz pierwszy od 1,5 roku a juz rozne rzeczy robiłem a to taka "pierdółka" prawdopodobnie była.Więc może to komuś pomorze żadne tam rozciąganie sprężyny ,reanimacja i takie tam druciarstwo z tym zaworkiem poprostu troche kasy a to była okazja 40zł zamiast 105 zł .
|
30-10-2011, 22:54 | #350 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 16-01-2005
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MK2 Fiesta Mk6
Silnik: 1.8 Benzyna+LPG 1,4 Benzyna +LPG
Rocznik: 1998 2010
Postów: 882
|
Więc to jest ten sam zaworek ??
Czy bedzie on pasował do Mondeo mk2 1.8 Ostatnio edytowane przez Marek ; 08-11-2011 o 13:25 Powód: Regulamin pkt.21 |
|
|
|