[Mondeo 2000-2007] Recenzja eksploatacji

[Luk@s]

Ja też nie narzekam. 70 tysia zrobione. Dwumasa wymieniona, amorki i parę dupereli w zawieszeniu. Coś jeszcze puka i temperatura nadal faluje ale to się zrobi niewielkim kosztem. Silnik bierze 0,5 litra oleju na 25 tys km. i zero z nim problemów. Odpukać w niemalowane. Jednego czego troszkę brakuje to kilku koników pod maskąGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[SrebnaStrzała]

Do silnika nie mam zastrzeżeń, również bierze znikome ilości oleju, mało pali i jest dynamiczny. Mogli jednak zrobić bardziej trwałe elementy.

[ManOnFire]

Hmmm, sądzę, że większość z Nas jest tutaj ze względu na...Forda, więc szukamy usterek w tymże aucie, wchodząc na forum Audi czy VW i nawet BMW zobaczcie, że też praktycznie wszystkie posty dotyczą problemów, dlaczego? Dlatego, że na takich forach mało ludzi pisze i opisuje swoje dobre zdarzenia z autami, wszyscy szukają pomocy.

Miałem wiele aut, nowych, używanych etc i powiem szczerze, że w prowadzeniu Mondziaka się zakochałem...nie wiem dlaczego, ale to auto prowadzi się bajecznie, ostatnio nawet wbijałem się nim w zaspy metrowe (sypki śnieg) i nie zawiodło mnie.

Fakt faktem, że auto mam od miesiąca lecz mhmm nie mogę z niego wysiąść. Na początek miałem problem z układem paliwowym, ale w innych dieslach też miałem, w Scenicu do dziś nie mogę dojść o co common z common Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mhmmm więc nie generalizujcie Marki czy modelu, pojeździjcie innymi autami i zobaczycie, że dzisiaj już nie robi się niezniszczalnych aut, serwisy muszą na czymś zarabiać. Moim zdaniem TDCi w mondeo mhmm jest dobrym silnikiem lecz wymagającym, trzeba dbać dbać i jeszcze raz dbać i wszystko będzie w normie.

Na marginesie, bratanek kupił VW Passata 1.9 TDI i co? I to samo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wiele do wymiany i naprawy, a komfort jazdy o wiele mniejszy w VW.

Jestem za Fordem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Nie jestem fanatykiem zaznaczam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[sebapl01]

Pocieszam się,że moje autko jest po ostatnim w MK3 liftingu i może już większość niedoróbek poprawiono Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[blur]

Napisał SrebnaStrzała Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Powiem tak... nie wystarczy mieć 3 litry pod maską i ciężką nogeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .....

moim zdaniem wystarczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrówka

[majkel1318]

Witam wszystkich, Po wypowiedziach waszych mozna wywnioskowac,ze ford gowno fard, bo wychodzi na to ze wiekszosc nondziaków stoi a nie jezdzi bo az tak nawalaja, Moje zdanie jest takie wiekszosc awarii autka spowodowane jest nie dbaloscia uzytkownika,czekaniem do ostatniej chwili z awariami,bo przewaznie jest tak stuka to niech stuka naprawie w innym miesiacu po tem dochodzi jedno,drugie i tak dalej a pozniej wkurzamy sie ze az tyle nasz to kosztuje,pamietajmy ze awaria jednego podzespolu obciaza drugi tak kiedys mnie uczono i troche prawdy w tym jest, Nastepna kwestia po co kupowac org za 300 a jak mozna kupic Made in china za 260, 2 Kwestia jest taka ze Handlarze probuja nam wcisnoc nie raz kit mowiac ze autko z niemiec w idealnym stanie itp i itd a to wiekszosc zlomy po powodziach czy innych historiach wypucowane tylko na hadel.Poza tym nie raz widzialem jak polacy kupuja auta stojace tak dlugo ze na kolach zaczela trawa wyrastac ale polak potrafi, Moze sie i nie znam ale ja mam mondka i naprawde nie narzekam wymieniam tylko oleje,filtry,klocki,tarcze itp to co sie zuzywa, rzadnej awarii ,juz nim przejechalem ok70.000tys i nic. Szwagier ma modziaka 3 juz 3 lata i tez nie narzeka, tescio ma tez mondziaka 3 diesla i tez nie zaluje jaka mial awarie to padla pomka paliwa, Ja tam jest zadowolony z forda a jakims fanatykiem nie jest tej marki nie jestem

[Piotr K]

Mój TDDI ma w tej chwili 295 600 na liczniku (raczej oryginał) . Ja w 2,5 roku zrobiłem nim 80 000 km.
Do 190 000 niemiecka książka serwisowa u mnie od 216 000 km.
- dwa razy naprawiałem sprężarkę klimy (zatarte sprzęgło i pęknięte koło pasowe),
- wymieniłem czujnik wysokiego ciśnienia klimy,
- prawą końcówkę drążka,
- dwa razy łączniki stabilizatora przód,
- świece żarowe,
- wymiana na regenerowane : alternator i rozrusznik,
- teraz do wymiany łączniki stabilizatora tył, gumy i obejmy stabilizatora + trochę
grzebania - bo jakiś idiota urwał śruby opaski przy wymianie gum i
je .......przyspawał !!!!!
- jeden dziwny objaw , który opisałem na forum i który się więcej nie powtórzył - brak
jakichkolwiek błędów,
- odrobina korozji na dolnej krawędzi tylnej klapy,
- raz w grudniu br. "zamarzło" paliwo (Orlen Verva by stacja w Murowanej Goślinie
k/Poznania),
- uszkodzona alufelga na remontowanej drodze w Tarnowskich Górach.
Oprócz tego olej, płyn w chłodnicy , filtry, żarówki , coroczna diagnostyka klimy.
To wszystko.
Ogólnie nie uważam aby awaryjnością moje mondeo odstawało od innych pojazdów tej klasy.
Zwłaszcza, że :
1. nie bierze oleju,
2. ma oryginalną turbosprężarkę
3. nie ruszaną pompę i wtryskiwacze.
Powiem tak.
Jak dbasz - tak masz ....
W kontekście horroru jaki przeżywa mój kolega "szczęśliwy" właściciel równolatka Passata TDI Kombi z teoretycznie dużo mniejszym przebiegiem....

[szkot666]

Witam wszystkich , poczytałem początkowe płacze uzytkowników i sie przeraziłem co oni kupili.
ja mam mondka mk3 z konca 2002 w benzynie 2.0 , kupiłem go 2 lata temu u gebelsa , stuknietego z przebiegiem 34000 km ( nie wiem co za kretyn tak cofnał licznik , niewazne) auto troche stało bo w rynienkach koło relingów był mech ....
zagazowałem go raz......... po roku wywyaliłem LPG bo sie psuło............... poczekałem pół roku i zagazowałem go drugi raz............... jest git. Przez 2 lata miałem jedna poważna naprawe - sonde lambda za 900 pln + reset kompa za 150 . nawiasem mówiac to to z wymiana sondy był jakiś kanał bo dalej mam złe objawy.
do dzisiaj nie robiłem nic poza tym.........nic w zawieszeniu .............nic w osprzecie silnika...........wydawałem kase na upiekszanie mojego autka : szyby na ciemno , lampy na czarno , lekkie audio , nowe opony .............. Powiem Wam ze tez myslalem ze Fordy sa do bani ale jak teraz ogladam auta które ewentualnie miałem kupić do Fordzik jest najlepszy ........... jedyne co mnie martwi to koszt kokpitu , bo niestety jeszcze nie wymieniłem go i jezdze sobie bez poduszek. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
podsumowujac, trafił mi sie bardzo fajny egzemplarz............ mam nadzieje ze teraz mi sie nie zacznie sypać............ od 2 lat nosze sie z zamiarem dodania zdjecia do profilu zeby sie chwalic moim pieknym mondkiem , ale jakoś nie ma okazji , ale zrobie to kiedyś
pozdrawiam wszystkich
p.s. wszystkie wozy są fajne , trzeba tylko trafić na dobry egzemplarz.........

[rustin]

jak od kupna mojego mk3 powymieniałem filtry itd i łożysko tył w sumie zrobiłem dopiero z 500km.zastanawiam się nad gazem bo jednak 10l pb to dużo.
kolego szkot666 dlaczego wywalałeś lpg? jaki teraz wstawiłeś i za ile? bo sam myśle o instalce ale jakoś się boję.regulowałeś zawory?

[Rondel]

Napisał SrebnaStrzała Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...bo diesel im się nie udał i każdy Ci to powie. Jednak nie zamienie go, bo żadna benzyna za tą kase nie da mi tak gwałtownego przyspieszenia jak dieselGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kocham go za moment obrotowy i dlatego nie zamienię.

Uogólniasz... Ja mam przejechane 188 tysi i wymieniłem tylko rurę od intercoolera ( 160 zł) i amorki z tyłu. Ja na oleju nie oszczędzam i wymieniam co 15 tys.
Myślę, że nabyłeś mondka z nieźle cofniętym licznikiem albo poprzedni właściel miał gdzieś dbałość i katował auto...