problem z odpaleniem FF 1.4 TDCi

[rumpelrk]

Witam,
mam problemy z odpaleniem mojego fusiona gdy temp. spada poniżej zera. otóż akumulator jest sprawny, lecz gdy odpalam chwile kreci silnik po czym gaśnie. Za którymś razem dopiero odpali. Ostatnio zacząłem dodawać gazu przy odpaleniu i trochę się poprawiło w sensie że odpala za 2-gim lub 3-im razem tylko że puszczając gaz po odpaleniu silnik zmiejsza obroty do takiego stopnia że gaśnie. jak już się trochę rozgrzeje to odpala bez problemu. czy przyczyną może być filtr paliwa? jeśli tak to w którym miejscu go znaleść aby ew. wymienić?
Pozdrawiam

[jokrzycho]

Ja wymieniłem filtr paliwa. Patrząc od przodu, po prawej stronie silnika, obok filtra powietrza. Odkręcasz dwie śrubki, zdejmujesz osłonkę i odpinasz przewody paliwowe (2 szybkozłączki). Pod filtrem jest czujnik wody i trzeba odpiąć wtyczkę. Potem odkręcasz śrubę z boku filtra i filtr jest Twój. Nowy filtr może być bez czujnika wody- tańszy, więc trzeba przełożyć ze starego. Montaż odwrotnie, po zmontowaniu trzeba nalać paliwa do filtra. Po przeciwnej stronie silnika, lewej, jest gumowa pompka, powodzenia.

[automati]

u mnie po wymianie filtra paliwa zaczął odpalać na mrozie, wcześniej też miał spore problemy. Ostatni raz filtr wymieniałem 20 tys.km. temu i tankuję na shellu, więc dziwi mnie że mógł się zanieczyścić.
U mnie przy mrozach poniżej -15 odpalał, i gasł po jakiejś minucie, dwóch, dzisiaj po wymianie filtra przy -12 odgadał od pierwszego strzału.
Szkoda tylko, że te filtry takie drogie (160zł)...

[benny86]

A tak spoza tematu - używanie skrótu FF niewiele mówi - gdyby nie to że temat jest w odpowiednim dziale nie wiadomoby czy chodzi o Fusiona,Focusa,czy fiestę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[emare37]

Napisał automati Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

u mnie po wymianie filtra paliwa zaczął odpalać na mrozie, wcześniej też miał spore problemy. Ostatni raz filtr wymieniałem 20 tys.km. temu i tankuję na shellu, więc dziwi mnie że mógł się zanieczyścić.
U mnie przy mrozach poniżej -15 odpalał, i gasł po jakiejś minucie, dwóch, dzisiaj po wymianie filtra przy -12 odgadał od pierwszego strzału.
Szkoda tylko, że te filtry takie drogie (160zł)...

ee cos nie tak zeby filtr paliwa wymieniac co 20 tys jakas lipa
ja w benzynie nie ruszalem od pocztku

[automati]

1.4 TDCi są czułe na paliwo, wolę częściej wymienić filtr i mieć spokój z wtryskami niż później płacić kilka tys. za wtryski. Znajomy pół roku po mnie kupił identyczną fiestę z przebiegiem 31 tys.km,ropę lał na pks-ie i po 7tys.km, miał przygodę związaną z wymianą wtrysków.

[el_grego]

stara prawda, jak chcesz jeździć dieslem, regularnie na jesieni warto wymieniać filtry głównie paliwa, ale powietrza też nie zaszkodzi, wtedy nic Cię nie zaskoczy. osobiście tankuję tylko vervę lub diesel gold a mimo tego, filtr po roku zaniemógł, gdy temp spadła do -18st C, co prawda samochód odpalił ale zamarzł po kilku kilometrach jazdy, następnego dnia powtórka, wieczorem szybka wizyta u mechanika, wymiana filtra i przez następne dni przy -20st - -24st jazda bez problemu. Jedyne co mogę poradzić, to gdy Ci zamarza paliwo w czasie np jazdy, postoju, a musisz dojechać do np mechanka, możesz wspomoc pompę, pomką ręczną ale tylko pod warunkiem że masz bardzo dobre paliwo, przy gorszym paliwie, skutki mogą być opłakane gdy parafina dojdzie do wtrysków

[automati]

wydaje mi się, że nie jest to zamarzanie paliwa, bo po przejechaniu paruset metrów silnik gaśnie, podnoszę maskę, pompuję pompką ręczną, pod nią jest przeźroczysty przewód w którym widać jak paliwo przepływa.
Jak dla mnie jest to parafina, która wytrąca się w filtrze i go zapycha.

[emare37]

Napisał automati Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wydaje mi się, że nie jest to zamarzanie paliwa, bo po przejechaniu paruset metrów silnik gaśnie, podnoszę maskę, pompuję pompką ręczną, pod nią jest przeźroczysty przewód w którym widać jak paliwo przepływa.
Jak dla mnie jest to parafina, która wytrąca się w filtrze i go zapycha.

to trzeba zmienic stacje i paliwo, bo dobre paliwa maja do -27 i wiecej
omijam shella i orlen od dawna, bo tylko mialem problem z autem
a to po przejechani paru km i ponownym odpaleni zapalal za 5 razem albo gralo w silniku jak na wiejskim weselu
teraz trzymam sie dwoch i bezproblemowo

[automati]

konstrukcja silnika też ma wpływ na odpalanie. Mondeo (TD) i Fiestę (TDCi) tankuję na jednej stacji jednym paliwem. Mondek pomimo przebiegu grubo ponad 300 tys. gada od pierwszego strzału przy mrozach -22, a fiesta ma problemy. A w mondeo tak bardzo nie dbam o filtry i generalnie silnik jest bardziej "bezobsługowy".