Sprawdzanie Numeru VIN

Betelgeuse · 25-10-2009, 11:26

Ostatnio zauważyłem la lewo od sprzęgła na dywaniku troche jakiejś cieczy. Nie zostało to wniesione z butem, pochodzi to prawdopodobnie z przewodu nad wiązką kabli tuż pod lewą stroną kokpitu. Wchodzi tam ten wężyk w taka jakby grubsza rurkę. Nie wiem co to jest i czy napewno stamtad to pochodzi ale koło wiązki tabli tez było mokro. Moglby mi ktos powiedziec co to moze byc i co to za czesc?

szary11 · 25-10-2009, 14:05

Prawdopodobnie padła Ci pompka sprzęgła i wycieka płyn hamulcowy pod dywanik. Koszt nowej pompki np. LUKa to około 120zł, wymiana dość kłopotliwa (ciasno) i porzeba 2 osób (przynajmniej do odpowietrzenia). Robota jest i spod maski (wyciągnięcie aku, demontaż półki, na której stoi aku, poluzowanie przewodów idących wokół) i od środka (warto zdemontować spód deski rozdzielczej, wykręcenie pedału sprzęgła i drobne inne pierdółki). Przy montażu ciężko założyć sprężyne przy pedale.

Przypatrz się, czy w miejscu gdzie pedał sprzęgła łączy się z tłoczkiem i na nim czy nie ma wilgoci. Wg mnie nic innego nie ma tam co się schrzanić.

25-10-2009, 11:26	#1
Betelgeuse ford::beginner Zarejestrowany: 06-05-2009 Model: Fusion Silnik: 1.4 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 38	Ciecz z lewej strony kokpitu Ostatnio zauważyłem la lewo od sprzęgła na dywaniku troche jakiejś cieczy. Nie zostało to wniesione z butem, pochodzi to prawdopodobnie z przewodu nad wiązką kabli tuż pod lewą stroną kokpitu. Wchodzi tam ten wężyk w taka jakby grubsza rurkę. Nie wiem co to jest i czy napewno stamtad to pochodzi ale koło wiązki tabli tez było mokro. Moglby mi ktos powiedziec co to moze byc i co to za czesc? __________________ Ford Fusion 1.4 TDCI 2003r 100tys km

25-10-2009, 14:05	#2
szary11 ford::average Imię: Michał Zarejestrowany: 07-08-2009 Skąd: Białystok Model: S-max - Fiesta MKVII Silnik: 2.0 TDCI - 1.25 16V Rocznik: 2010 - 2012 Postów: 95	Odp: Ciecz z lewej strony kokpitu Prawdopodobnie padła Ci pompka sprzęgła i wycieka płyn hamulcowy pod dywanik. Koszt nowej pompki np. LUKa to około 120zł, wymiana dość kłopotliwa (ciasno) i porzeba 2 osób (przynajmniej do odpowietrzenia). Robota jest i spod maski (wyciągnięcie aku, demontaż półki, na której stoi aku, poluzowanie przewodów idących wokół) i od środka (warto zdemontować spód deski rozdzielczej, wykręcenie pedału sprzęgła i drobne inne pierdółki). Przy montażu ciężko założyć sprężyne przy pedale. Przypatrz się, czy w miejscu gdzie pedał sprzęgła łączy się z tłoczkiem i na nim czy nie ma wilgoci. Wg mnie nic innego nie ma tam co się schrzanić.