|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
23-02-2009, 20:10 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-11-2008
Skąd: Krasna Łąka
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1997
Postów: 7
|
gaśnie po wjechaniu w kałuże
mam problem (mondeo mk II 1997 2.0 benzyna/gas sekwencja holenderska, automat autko sprowadzone z Holandii rok temu)
żadnym ekspertem nie jestem ale z tego co zauważyłem to samochód traci mi obroty jak wjadę prawym kołem w kałużę, błoto śniegowe. (Na suchej nawierzchni chyba tylko raz mi sie to zdarzyło.) jak nacisnę pedał gazu do do podłogi chwile dziwnie pochodzi (jakby dostawał lewego powietrza) ale jak wejdzie na obroty powyżej 2500-3000 problem ustaje ( nie zawsze uda mi się go rozbujać) Ewentualnie czasem przełączając go na benzynę i oczywiście pedał gazu do podłogi też czasem poprawia sytuacje, ale nie zawsze. Problemu jako tako nie zauważyłem przy szybszej jeździe tzn. 100-120 km/h, objawy najczęściej występują przy wolniejszych prędkościach ok 50-70 km/h, Dzisiaj nawet po takiej jeździe lekko coś sie zagrzało bo jak wjechałem do garażu to para unosiła sie z pod maski z lewej (przed kierowcą) strony coś parowało ale co to nie mam pojęcia. nie wiem jak jest w sekwencji może parownik trzeba wymienić? Dodam że zostały wymienione świece i przewody. teraz przymierzam się do wymiany filtrów powietrza i paliwa. A kolegów proszę o jakąś opinie w tej sprawie. |
23-02-2009, 20:47 | #2 |
ford::professional
Imię: Ryszard
Zarejestrowany: 22-02-2007
Skąd: Koło
Model: Ford Galaxy
Silnik: 1,9 TDI (AUY)
Rocznik: 2002
Postów: 1,393
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
A może podłoga (osłona silnika) coś by pomogła.
__________________
Pozdrawiam Rysiek Poprzednie auto: Mondeo MkII V6 Ghia |
24-02-2009, 06:32 | #3 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-11-2008
Skąd: Krasna Łąka
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1997
Postów: 7
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
no może tak ale jaka część może powodować takie zachowanie się samochodu.
I chciałbym dodać że nie ma znaczenia czy samochód jest zimny czy ciepły. |
24-02-2009, 06:42 | #4 |
ford::beginner
Imię: Karol
Zarejestrowany: 02-07-2008
Skąd: Przemyśl
Model: Fusion silverX (Benz+gaz)
Silnik: 1,4
Rocznik: 2008
Postów: 14
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
Ja coś takiego miałem. Podniosłem nmaske i zobaczyłem że na krótko pojawia sie "lewa iskra". Na kable dostawała sie woda i był przeskok iskry z kabla na blok silnika.
|
24-02-2009, 16:30 | #5 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-11-2008
Skąd: Krasna Łąka
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1997
Postów: 7
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
sądzisz ze kable są uszkodzone (maja nieco ponad 3 miesiące i są oryginalne)?
na forum co prawdę escorta wyczytałem podobny problem i tam był niby problem z alternatorem który jest dosyć nisko umieszczony tez właśnie po prawej stronie i tak sie zastanawiałem czy może w mondeo jest podobnie? Nie wiem czy to jest istotne ale zapomniałem dodać, że jak sie zadławi i zgaśnie to z zapaleniem nie ma najmniejszego problemu pali zaraz po zgaszeniu, i to też mnie mocno dziwi. |
24-02-2009, 18:27 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 17-02-2009
Skąd: lubelskie
Model: Mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115KM
Rocznik: 2001
Postów: 48
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
a jak jest wilgotne powietrze lub jak jest ulewa zachowuje sie normalnie?
Może trzeba tez pomyslec o wymianie kopułki i palca. Przewody jak maja trzy miesiace nie powinny szwankowac ale przy wymianie przewodow bierzemy sie tez za wymiane palca i kopulki. |
24-02-2009, 18:50 | #7 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 14-10-2008
Skąd: kołobrzeg
Model: mondeo
Silnik: 2.0lpg 2.0tdci
Rocznik: 1995 2004 2009
Postów: 467
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
Cytat:
Ostatnio edytowane przez rad99 ; 24-02-2009 o 18:54 |
|
24-02-2009, 19:56 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-12-2006
Skąd: k/Lublina
Model: Mondeo
Silnik: 16V 2.0 Pb+LPG vialle
Rocznik: 1994
Postów: 59
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
Ja postawiłbym na parownik od instalacji gazowej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Obstawiam, że za ok miesiąc dokończy żywota Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
25-02-2009, 06:41 | #9 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-11-2008
Skąd: Krasna Łąka
Model: Mondeo
Silnik: 2.0
Rocznik: 1997
Postów: 7
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
wilgotne powietrze też tak na niego wpływa, tzn czasem gaśnie po przejechaniu dosłownie 300 m i nie wjechaniu w żadną kałuże (2 razy miałem taką sytuacje), co do deszczu to tak samo.
A mam pytanie ten "palec" i kopułka to w końcu jest w mondku czy nie? o parowniku też myślałem, tylko jeśli by się dusił a ja bym go przełączył na benzynę to przynajmniej teoretycznie powinien jechać, i przejedzie ale jakieś 100-150 m i też się dławi Ostatnio edytowane przez bocian-krasna ; 25-02-2009 o 06:50 Powód: błąd |
25-02-2009, 13:26 | #10 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 17-02-2009
Skąd: lubelskie
Model: Mk3
Silnik: 2.0 TDDI 115KM
Rocznik: 2001
Postów: 48
|
Odp: gaśnie po wjechaniu w kałuże
Cytat:
|
|