[MK7]Pali 20 litrów PB i 17 LPG

[trocse]

To wyżej już napisano, nic nowego nie wnosisz. Aaa...o jakiego dizla chodzi? Tego, co mam pod avatarem może?? Tak to jest, jak się nie czyta z uwagą.

[mikeber]

przestan majaczyc trosce

mowie wam ze 17 to nei jest normalne spalanie w takim samochodzie a sa tu tacy co tak mysla

[trocse]

Napisał mikeber

Was chyba pogięło do reszty ?
jakie 17 litrow ? jakie 20litrow?
tyle to pali VW VR6 o pojemnosci 2.8 albo 2.9 litra.
jak ci siorpie 17litrow to sobie te silniki na złom wywalcie bo to jest chore.
mi pali 12litrow zupy w porywach w miescie zimą na krotkich odcinkach
a GAZ PANOWIE TO DO ZAPALNICZEK.
stac was na samochody a na paliwo juz nie bardzo ?
było dizla brac to by nie było stękania .

O co może chodzić w tej powieści??

[mikeber]

no jak ty czytać nie potrafisz to sory :fcp27

[jorgus]

Nie rozumiem za bardzo na czym ma polegać ujma użytkowników gazu?
Ja mam gaz IV generacji za który zapłaciłem 4,5zł.
Samochód przyśpiesza identycznie na benzynie jak i na gazie. Działa tak dobrze, że nie odczuwa się przełączenia pomiędzy paliwem nawet podczas przyspieszania.
W mieście przy ekonomicznej jeździe pali 9l gazu / 8l benzyny. W trasie przy 130-140 średnio litr mniej niż w mieście.
Co do problemu kolegi, któremu pali 18l gazu, to nie przeczytałem czy mechanik oglądał ten samochód i czy postawił jakąś diagnozę?

P.S. kiedyś na próbę włożyłem filtr stożkowy przeznaczony do silników 2l. Bez żadych osłon filtr i niczego i spalił mi wtedy średnio 15l. Może więc problem jest w mieszance. Z tłumika leci paliwo? Zapewne nie całe paliwo jest spalane.

[corneliusab]

Napisał malina.m

Sprawdziłem ten czujnik i jest ok , jak był zimny silnik to pokazywał 50kOhm

Jaka byla wtedy temp. na dworze, jak Ci miernik pokazywal 50kOhm :fcp9 Taka wartosc odpowiada temp. plynu ok. +15st. C.

Napisał malina.m

po nagrzaniu pokazywał 5 kOhm

W ktorym miejscu miales wskazowke od temp. jak wyszlo Ci na mierniku 5kOhm :fcp9 Taka wartosc odpowiada temp. plynu ok. +80st. C czyli wskaznik, zakladajac, ze pokazuje dobrze powinienes miec w okolicy zaraz przed N
Jakos mam wrazenie, ze ten czujnik jest cos nie za bardzo.

Pozdrawiam

[emilio2000]

Na początek poprosze aby głupie dziecinne komentarze zachować dla siebie:/ LPG to też paliwo, wiec tych co na nim jeżdzą na nie staćGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., jest to mieszanka węglowodorów pochodzących z przeróbki ropy naftowej tak samo jak PB i ON tylko troszkę innych. Osobiście bede jeżdził nawet na słomę jak technologia będzie tańsza, ogólniedostępna i dopuszczona do montowania. Jak nie widać różnicy to poco przepłacać.

Wracając do temtu mi zimą wzrosło spalanie przy jeździe po mieście z 12 latem do 15. Pomyślałem że jednak mam za ciężką nogę (bo octanio troszkę przesadzam) i postanowiłem pojeździć wg. szkołuy oszczędnej jazdy, jeździłem jak emeryti strasznie się wkurzyłem gdy oklazałosie że zaosczędziłem 1l/100 czyli spalił 14. Niedługo wybieram sie do gazownika aby mi wyregulował co trzeba i sprawdził szczelność instalacji bo mam wrażenie że miże gdzieś uciekać (czasami czuc w środku).

Do autora postu mam pytania naktóre sam sobie niech odpowie:
Kiedy sprawdzałeś szczelność instalacji?
Kiedy robiłeś prawdziwy jej rzeglą z regulacją?

[corneliusab]

Napisał emilio2000

Do autora postu mam pytania naktóre sam sobie niech odpowie:
Kiedy sprawdzałeś szczelność instalacji?
Kiedy robiłeś prawdziwy jej rzeglą z regulacją?

Zauwaz tylko, ze autorowi postu essi pali kosmiczne ilosci Pb jak i LPG takze musi byc cos, co wplywa na wysokie spalanie na tych dwoch paliwach. Ja zaczalbym od Pb i ustalenia dlaczego auto tyle pali, bo to jest nie mozliwe, zeby essi palil 20L Pb na 100km. Mi przy tych mrozach co byly teraz i krotkich odcinkach przez miasto (ok. 5km) palil 12-12,5L/100km. Jezeli kolega upora sie ze spalaniem Pb to wtedy mozna brac sie za regulacje LPG.

Pozdrawiam

[emilio2000]

Słuszna uwaga.

Jednak przy nieprzyjemnym zbiegu okoliczności, jedno mogło pociągnąć za sobą drubi, np. żle wyregulowany gaz (np niesprawny zawór) mógł spowodować uszkodzenie sondy, wiec ta przy zasilaniu PB zalewa silnik, a na gazie poprostu leci do silnika tyle ile sie przedostanie przez zawór. Inaczej tego nie potrafie wytłumaczyć bo żaden czujnik nie bedzie miał takiego wpływu (oprócz sondy i przepływomierza) rzeby zwiększyć spalanie o ponad 50%.

Przy sprawnej i dpbrze wyregulowanej) instalacji gazowej powinien palić LPG 1,2 do 1,3 tego co na PB. Tu mamy sytuację żę więcej pali PB co jest nienrmalne z uwagi na warość oplałową obydwu paliw.

Jeżęli sobie przeliczysz to poprzez tak wysokie spalanie spalanie co 15tys rzejeżdzasz instalację gazową wiec zastanów sie nad wymianą. Nowa sprawna instalacja smoregulująca nie powinna skutkować takim spalaniem jeżeli nie dostaje "głupich" sygnłów z sondy. I oczywiście najpierw sprawdź jeszcze raz sondę (niajlepsza orginalna - ja mam zamiennik i nie jestem zadowolony).

Dodam że moje chipotezy to ostateczność ale dość ciekawa w tych warunkachGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Są na tym świecie rzeczy które się fizjologom i mechanikom nie śniły. Im bardziej skomplikowane układy elektryczne tym więcej będzie takich kwieatków.

[trocse]

panowie,
jeden z Was pisze, że spalanie gazu powinno być o 20-30% wyższe, niż spalanie benzyny. No i pasuje, zetec 1.8 ma podane w książce spalanie rzędu 11-11.5 litrów benzyny po mieście ŚREDNIO (!), to jak by nie liczył - wyjdzie około 14 litrów gazu. ALE nikt nie podał w książce, że po przebiegu 200tys i 14 latach auto będzie nadal paliło 11l. Każdy, kto ma do czynienia z gazem w zetecu dobrze wie, jak czuły jest to silnik. Potrzebuje szczelnego kolektora, dobrych świec, wyśmienitych kabli w/n etc no i nogę też trzeba brać pod uwagę. To wtedy można szukać owych 14 litrów. Podkreślam: poczytałem wiele postów tego autora, wyciągnąłem wnioski ze swojej półrocznej pracy przy identycznym aucie z identycznym gazem i biorę odpowiedzialność za to, co piszę. W tym przypadku - niestety - 17 litrów LPG to norma i wiele w tym temacie zrobić się już nie da. Natomiast spalanie 20l benzyny jest jak najbardziej do pokonania. Należy wpierw wyrzucić przepływomierz, który zapewne poległ (kolejny raz?) przy wybuchu chmury gazowej.