Sprawdzanie Numeru VIN

hardwin · 19-01-2009, 09:01

mk1 1994 hatchback, 1,6 16v tylko benzyna
mam to autko od 2 miesiecy, wczesniej nie zanotowalem tego problemu teraz jednak pojawia się coraz częściej
zaczęło się kiedy na trasie z wawy do radomia zapirzałem prawie non stop tyle ile tylko się dało [do 170 km/h], silnik chodził głośno, miałem około 4,35 tyś obr/min
i się zaczeło... słysze syczenie zza kierownicy, na początku slabe później coraz mocniejsze, sssyyyyssyyyyyy
syczenie a raczej jego intensywność zmieniala sie wraz z przyciskaniem pedału gazu
puszczalem cisza, przyciskam - male syczenie, wciskam mocno SSSSYYYYYYYY!!
po chwili odnotowalem ze byl spadek mocy, nie moglem wyprzedzac i auto zaczelo mi sie dziwnie zachowywac, zjechalem na bok, ostudzilem, sprawdzilem stany plynow
ruszylem dalej tym razem spokojnie, pare kilometrow bylo ok ale znowu
na jakiejs stacji poruszali mi kablami przy serwie i tak mialem 2 tyg spokoju
u siebie w miescie gdzies na prostej zaczalem mocno przyspieszac i po chwili snowu znajomy mi SYK
zajechalem do jakiegos mechanika, posprawdzal przewody, nawet we dwoch patrzyli, nic nie znaleźli podejrzanego, odpalili silnik, sluchali i nic
zaczeli gazowac - nic, wszystko bylo w normie
mowie im, ze syczenie pojawia sie przy ostrej jeździe a nie przy wysokich obrotach, kazali mi przyjsc jak sie calkiem zepsuje :566: dobrze ze ich szef powiedzial mi zebym przyjechal kiedys na dluzej, popatrzą lepiej

1.nie zanotowalem problemów z hamulcami
2.nie wydaje mi sie zeby to mialo coś wspolnego z temp. silnika
3.syczenie pojawia sie po chwili ostrej jazdy, jedynka-but, dwojka-but,3 i 4 to samo i gdzies po chwili, przy wyprzedzaniu syczenie
4.mozliwe ze to kabel ale 'mechanicy' tego nie zauwazyli

spotkal się ktoś z takim syczeniem? mechanicy mowili ze mieli ostatnio cos podobnego ale ich klient mial popalone przewody, hamulce źle mu działały [były twarde] a u mnie jednak wyglada to inaczej

Emmm · 19-01-2009, 13:16

Cytat:

po chwili odnotowalem ze byl spadek mocy, nie moglem wyprzedzac i auto zaczelo mi sie dziwnie zachowywac

Ewidentnie świadczy to o zaciąganiu lewego powietrza. Posprawdzaj rury, złączki, obudowy, trójniki, ... , dociągnij opaski.
Pozdrawiam

papik76 · 20-01-2009, 23:29

Jakiś wężyk spadł

hołek333 · 21-01-2009, 10:15

kolego mam ten sam problem,wczoraj o nim oisałem na forum...
jeszcze nie zabrałem się za naprawe ale zalecono mi szukać przyczyny w okolicach przepustnicy w przewodach od podciśnienia...

hardwin · 26-01-2009, 13:51

Cytat:

Napisał hołek333

kolego mam ten sam problem,wczoraj o nim oisałem na forum...
jeszcze nie zabrałem się za naprawe ale zalecono mi szukać przyczyny w okolicach przepustnicy w przewodach od podciśnienia...

z ciekawosci zapytam, naprawiles juz sobie to syczenie? i co to bylo?

hołek333 · 05-02-2009, 10:39

już znalazłem i zrobiłem :fcp2
za przepustnicą jeden wężyk był pęknięty.wymieniłem i po problemie :fcp2

19-01-2009, 09:01	#1
hardwin ford::average Zarejestrowany: 30-12-2008 Model: mondeo mk3 Silnik: 2.0 Rocznik: 2001 Postów: 55	[mk1] syczenie przy dodawaniu gazu i to nie zawsze, serwo? mk1 1994 hatchback, 1,6 16v tylko benzyna mam to autko od 2 miesiecy, wczesniej nie zanotowalem tego problemu teraz jednak pojawia się coraz częściej zaczęło się kiedy na trasie z wawy do radomia zapirzałem prawie non stop tyle ile tylko się dało [do 170 km/h], silnik chodził głośno, miałem około 4,35 tyś obr/min i się zaczeło... słysze syczenie zza kierownicy, na początku slabe później coraz mocniejsze, sssyyyyssyyyyyy syczenie a raczej jego intensywność zmieniala sie wraz z przyciskaniem pedału gazu puszczalem cisza, przyciskam - male syczenie, wciskam mocno SSSSYYYYYYYY!! po chwili odnotowalem ze byl spadek mocy, nie moglem wyprzedzac i auto zaczelo mi sie dziwnie zachowywac, zjechalem na bok, ostudzilem, sprawdzilem stany plynow ruszylem dalej tym razem spokojnie, pare kilometrow bylo ok ale znowu na jakiejs stacji poruszali mi kablami przy serwie i tak mialem 2 tyg spokoju u siebie w miescie gdzies na prostej zaczalem mocno przyspieszac i po chwili snowu znajomy mi SYK zajechalem do jakiegos mechanika, posprawdzal przewody, nawet we dwoch patrzyli, nic nie znaleźli podejrzanego, odpalili silnik, sluchali i nic zaczeli gazowac - nic, wszystko bylo w normie mowie im, ze syczenie pojawia sie przy ostrej jeździe a nie przy wysokich obrotach, kazali mi przyjsc jak sie calkiem zepsuje :566: dobrze ze ich szef powiedzial mi zebym przyjechal kiedys na dluzej, popatrzą lepiej 1.nie zanotowalem problemów z hamulcami 2.nie wydaje mi sie zeby to mialo coś wspolnego z temp. silnika 3.syczenie pojawia sie po chwili ostrej jazdy, jedynka-but, dwojka-but,3 i 4 to samo i gdzies po chwili, przy wyprzedzaniu syczenie 4.mozliwe ze to kabel ale 'mechanicy' tego nie zauwazyli spotkal się ktoś z takim syczeniem? mechanicy mowili ze mieli ostatnio cos podobnego ale ich klient mial popalone przewody, hamulce źle mu działały [były twarde] a u mnie jednak wyglada to inaczej __________________ Ford Mondeo MkIII, 2001, diesel ,2.0 TDDI, 115 koni

20-01-2009, 23:29	#3
papik76 ford::amateur Zarejestrowany: 14-01-2009 Postów: 5	Re: [mk1] syczenie przy dodawaniu gazu i to nie zawsze, serwo? Jakiś wężyk spadł

21-01-2009, 10:15	#4
hołek333 ford::beginner Zarejestrowany: 20-01-2009 Postów: 28	Re: [mk1] syczenie przy dodawaniu gazu i to nie zawsze, serwo? kolego mam ten sam problem,wczoraj o nim oisałem na forum... jeszcze nie zabrałem się za naprawe ale zalecono mi szukać przyczyny w okolicach przepustnicy w przewodach od podciśnienia...

05-02-2009, 10:39	#6
hołek333 ford::beginner Zarejestrowany: 20-01-2009 Postów: 28	Re: [mk1] syczenie przy dodawaniu gazu i to nie zawsze, serwo? już znalazłem i zrobiłem :fcp2 za przepustnicą jeden wężyk był pęknięty.wymieniłem i po problemie :fcp2