dwa lata użytkowania - moja opinia

[hb7]

Hej chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami ? dwa lata temu kupiłem ford fusion ( rocznik 2004 )
Ogólnie autko bezproblemowe , co 20tyś filtry + olej , przy 115 tys rozrząd , 117 tyś amortyzatory ,
Ostatnio problem z nawiewem ( wymiana rezystora , który działa 7 dni , wizyta u mechanika ? teraz działa ale słychac jakiś taki dziwny świst ? może chrząszcza mi wsadzili Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ???????) a tak to standard czyli żarówki co jakiś czas . Więc ogólnie nie jest źle.
Jedna żeby nie było tak pięknie mam do Was pytanie , mój fazzy czuje praktycznie każdą nierówność na dordze , każdą dziure , czy u Was jest podobnie? Słyszałem opinie ze to wina twardego zawieszenia . Czasami mam wrażenie ze prowadze traktor. Czy to jest normalne ??? Z góry dziękuje za Wasze opinie.

[kubaw20055]

Witam. Co do twardości zawieszenia mogę się zgodzić - jest twarde, ale docenisz to na prostej i o dziwo na zakrętach (nieźle się trzyma). Ja mam w kołach po 3,0 bara bo tak kazali w aso pompować do alufelg

[KrzychuRZ]

Oj Kolego 3 bary to moim zdaniem stanowczo zadużo. Mysle ze jakies 2.2 starcza.

Co do Fusiona. Mi niedawno minąl rok i 30tys km. Teraz ma 82.000 km i Nic wnim nie robilem
Oporcz wiadomo oleju i flitrow. Klocki starcza jeszcze na jakies 20 tys tarcze OK

Jednak chyba teraz czeka mnie roboty uszczelki ( podkladki? cos takiego) Pod wtryskiwaczem poniewaz jak autko stoji zapalone to w srodku czuc spaliny.

Zawiesznie jest sztywne ale myśle że to jego plus. Sztywne zawieszenie i dokaldny uklad kierowniczy daja frajde z jazdy.
Ja niemam zastrzerzen technicznych. Mam zastrzezenia co do wygody... Jest glosno i fotele sa nie wygodne .. No ale trudno jeszcze niecaly rok i zmieniam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dr_Oktan]

Napisał kubaw20055

Witam. Co do twardości zawieszenia mogę się zgodzić - jest twarde, ale docenisz to na prostej i o dziwo na zakrętach (nieźle się trzyma). Ja mam w kołach po 3,0 bara bo tak kazali w aso pompować do alufelg

3 atm zwłaszcza w przodzie to rozpacz. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
brak komfortu i gorsza przyczepność
rozklekotane wnętrze
szybkie zużycie przedniego zawieszenia
szybkie zużycie opon/ wytarcie środka bieżnika/

Właściwe wartości ciśnienia w kołach podane są na naklejce przy drzwiach.

[kubaw20055]

Po każdym przeglądzie w "aso" mam dowalone po 3,0, a jak mam np; 2,5 to mówią, że za mało :fcp5 :fcp1 :fcp2 Odnośnie rozklekotania wnętrza - wszystko poowijałem taśmami itp. uszczelki smaruje regularnie i cisza, kable w desce też tasmą mocowałem + tasma na zaczepach kanapy i 4 kawałki gumy miedzy deska a szyba :fcp1 . Staram się jezdzic powoli i omijam każdą dziurke wiec mi 3,0 nie przewszkadza. Mam przejechane 57 tys. na fabrycznych oponach i myśąlę, że dojeżdżą do 80 - 90 tys. Pozdrawiam

[arturo5]

te taśmy, uszczelki i kawałki gumy, to dlatego, że były jakieś problemy z wyciszeniem auta, czy tak zapobiegawczo, bo lubisz sobie podrasować furę?

[dr_Oktan]

Dobrze że nie widziałeś tych zdjęć jak poupychana guma wyłaziła wszędzie i mod to wywalił :fcp12

[kubaw20055]

Nie dało się jeździć tym autem tak się wszystko telepała, ale teraz cichutko i wolę już tą gumę niż stuki, skrzypienia :fcp2

[kubaw20055]

Mogę wrzucić pare fotek o ile mi znowu nie wywalą :fcp16

[dr_Oktan]

Nie wywalą jeżeli wrzucisz np na fotosik i zrobisz z tego jeden post.