|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
07-12-2008, 22:29 | #11 | ||
ford::advanced
Zarejestrowany: 16-09-2008
Skąd: Szczecin
Model: Mondeo/E46
Silnik: 2.2 TDCI/2.0 D
Rocznik: 2004/2004
Postów: 311
|
Re: Obawiam się najgorszego
Cytat:
__________________
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. Mark Twain |
||
08-12-2008, 10:42 | #12 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 30-11-2007
Postów: 42
|
Re: Obawiam się najgorszego
Od komisu możesz dochodzić pełnej odpowiedzialności na drodze cywilnej (sąd). Możesz domagać się albo stwierdzenia nieważności umowy (wprowadzenie w błąd) albo też obniżenie wartości przedmiotu sprzedaży i oddania części gotówki z zatrzymaniem C-maxa. Po pierwsze musisz mieć ekspertyzę rzeczoznawcy (biegły sądowy) i raczej wynajmij prawnika.
|
08-12-2008, 14:22 | #13 |
ford::professional
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Warszawa
Model: C-Max
Silnik: 1.8 16V (CSDA, CSDB)
Rocznik: 2004
Postów: 1,123
|
Re: Obawiam się najgorszego
poza tym komis na pewno bedzie sie bronil ze oni mieli bez wyp. a Ty uszkodziles po zakupie i teraz masz do nich pretensje.
bedzie ciezko ale walcz.
__________________
Jak się nie ma co się lubi to..... Trzeba dążyć żeby to osiągnąć Pozdrowionka... |
08-12-2008, 17:24 | #14 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 16-09-2008
Skąd: Szczecin
Model: Mondeo/E46
Silnik: 2.2 TDCI/2.0 D
Rocznik: 2004/2004
Postów: 311
|
Re: Obawiam się najgorszego
oni mogą się bronić tym że nic nie zataili i nie stwierdzili że auto jest bezwypadkowe bo gdzie jest tak napisane?
szkoda nerwów i pieniędzy, a przede wszystkim czas to pieniądz
__________________
Bądźmy wdzięczni idiotom. Gdyby nie oni, reszta nigdy nie osiągnęłaby sukcesu. Mark Twain |
08-12-2008, 18:27 | #15 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 09-09-2008
Skąd: mazowieckie
Model: C-MAX
Silnik: 16 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 922
|
Re: Obawiam się najgorszego
A z ciekawości zapytam jak sprawuje się auto, czy odczuwasz jakieś skutki tej stłuczki i czy jest to widoczne na zewnątrz. Czytając nasze forum odnoszę wrażenie że sporo naszych C- maxów jest po różnych przejściach. Tu pozostaje tylko świadomość że mając wiedzę o stłuczce można było stargować cenę.
__________________
SMUTNYINDYK C-MAX 1,6TDCI. Pozdrowienia |
09-12-2008, 10:31 | #16 | |
ford::amateur
Zarejestrowany: 16-11-2008
Model: c-max
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 9
|
Re: Obawiam się najgorszego
Cytat:
Ale teraz wychodzi trochę oznak mogących świadczyć o jakichś robotach: brak spinki w macie pod przednią maską, brak napisów na tylnej klapie (chodzi o Ford Focus C-Max), latające po bagażniku jakieś kapturki, które były lekko nasadzone na śruby mocujące fotele. Powiem tak - jak będzie się sprawował tak jak teraz to przełknę to, że był po stłuczce. Aha - była już pierwsza usterka. Rozpięła się linka zmiany biegów w komorze silnika (pod akumulatorem). Coś tam w warsztacie zrobili, mówią że powinna się trzymać. Oby mieli rację. Czy w tym przypadku jestem skazany na oryginał czy można dostać coś tańszego? Pozdrawiam, kniarzyn |
|
11-12-2008, 13:25 | #17 |
ford::average
Zarejestrowany: 29-03-2006
Model: Mondeo
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Postów: 95
|
Re: Obawiam się najgorszego
I co zdziałałeś ?
|
15-12-2008, 12:57 | #18 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 16-11-2008
Model: c-max
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 9
|
Re: Obawiam się najgorszego
Witam,
Na razie nie wiele zdziałałem, bo oczywiście właściciel komisu nie wiedział i nadal nie wierzy, że była jakaś stłuczka. Nie będę się chyba wpędzał w koszty, bo autko jeździ dobrze i nie mogę na nie narzekać - oby tak dalej. Pozdrawiam, kniarzyn |
16-12-2008, 07:34 | #19 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-08-2008
Postów: 11
|
Re: Obawiam się najgorszego
Cześć kolego
Co do kupna Twojego C-maxa. Sprawdź proszę umowę komisową. Powinna tam być klauzula, że stan techniczny samochodu jest Ci znany i nie wnosisz uwag - lub coś podobnego w brzmieniu o tym że znasz stan techniczny pojazdu. Jeśli jest i podpisałeś taką klauzulę w umowie to niestety nic nie zdziałasz. Takie klauzule są zawsze zamieszczane w umowach(to właśnie zabezpieczenie sprzedającego przed roszczeniem zwrotnym od kupującego). Jeśli takiej klauzuli nie ma to miałbyś możliwość dochodzenia swoich praw, ale musiałbyś najpierw udowodnić komisowi że wiedział o naprawie samoochodu i nie powiadomił Cię celowo. Musiałoby to być działanie umyślne, a po drugie musisz sprawdzić na jakiej podstawie właściciel komisu sprzedał Ci auto. Zazwyczaj jest to umowa przewłaszczenia, dająca tylko właścicielowi komisu możliwość dokonania czynności prawnej(umowa kupna sprzedaży), i na jakich warunkach przejął pojazd. Moim zdaniem jeśli z autem nic poważnego się nie dzieje to daj sobie spokój, bo stracisz masę czasu i pieniędzy, sprawa będzie się ciągnęła bardzo długo, a skutek pozytywny dla ciebie raczej trudny do uzyskania. Nik38 |
16-12-2008, 15:01 | #20 |
ford::professional
Zarejestrowany: 08-02-2008
Skąd: Warszawa
Model: C-Max
Silnik: 1.8 16V (CSDA, CSDB)
Rocznik: 2004
Postów: 1,123
|
Re: Obawiam się najgorszego
dokladnie napisalem cos takiego wczesniej. ze nie udowodnisz kolesiowi z komisu ze wiedzial o naprawie i swiadomie zatail. sam mowisz ze jest zdziwiony. i bedzie taki caly czas i zawsze Ci powie ze o niczym nie wiedzial.
niestety sprawa Ciezka, i jesli samochod sprawuje sie ok to bym darowal. pojedz na pomiar do jakiegos dobrego serwisu i jesli wszystkie punkty bazowe sa ok oraz nie sciaga i zbieznosc i geometra jest ok. i nie zdziera opon nie rzuca nim na drodze nie plywa hamuje prosto i przyspiesza prosto to chyba odpusc. szkoda nerwow zycie masz jedno a to tylko samochod. pozdrawiam i zycze powodzenia i wytrwalosci
__________________
Jak się nie ma co się lubi to..... Trzeba dążyć żeby to osiągnąć Pozdrowionka... |