Sprawdzanie Numeru VIN

pintonek · 19-05-2009, 21:05

Witam!
Mam zagadkowy problem czysto silnikowy, myślę... jakiś czas temu mechanik wyczyscił mi w silniku wszystko co sie nadaje do czyszczenia, silnik chodził jak rakieta, pozniej (2000km) zacząl grymasić i okazało sie ze świece zalewa olej, wymieniono uszczelkę pod deklem. Wykonałem adaptacje i znow odzyskał wigor... ale do rzeczy, na zimnym lekko wibruje, po pierwszym wcisnieciu sprzegła (z 1ynki na 2ke) spada na 500obr i sie telepie jak by miał wyzionąć ducha. Gdy rozgrzewam silnik na postoju (raczej pracuja wszystkie cylindry) śmierdzi jak by niedopalona benzyną, wydaje mi sie ze cos jest nie tak ze stosunkiem dawki paliwa do powietrza. Gdy silnik pochodzi z minutkę nagle problem znika jak by ktos nacisnął jakiś guzik (moze wyłacza sie program rozgrzewania silnika). Wymienione mam kabelki, swiece, czujniki temp, termostat, rozrzad i sprzegło. Problem jest praktycznie od zawsze (od kiedy mam mondkaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zima jeszcze bardziej dokuczliwy. Poradżcie koledzy, zadawajcie pytania bo chce sie dowiedzieć co mam w koncu z tym zrobic....

Robercik83 · 19-05-2009, 22:57

A jak ze spalaniem. Jeżeli pali Ci dużo sprawdź sonde lambda bo ona reguluje skład mieszanki. Ponadto wadliwy może być silnik krokowy regulujący ilość mieszanki która trafia do garów na biegu jałowym, jeżeli to wina tego elementu to powinno wystarczyć przeczyszczenie krokowca.

pintonek · 20-05-2009, 10:31

Dzieki za zainteresowanie. Zapomniałem wspomniec ze to ustrojstwo rowniez mam nowe(sonda). Generalnie po tych wszystkich zabiegach jest lepiej jako całokształt czyli komfort jazdy, przyspieszenie i moc, jednak zanim silnik sie nagrzeje to jak by nie rowno palił, słychac ze mocno sie wysila by utrzymac obroty, z rury spaliny "pykają" a nie jak na zagrzanym jednostajnie dmuchają. Silnik nie bierze oleju ani kropelkę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na diagnostyce nic nie wykazało jedynie jakis dziwny bład osiagniecia maksymalnych obrotów/predkosc a o co chodzi nie mam pojecia. Co do spalania poprawił sie po tych wszystkich zabiegach... teraz tryb mieszany jakies 9 litrow a raz go mierzyłem na trasie 300km to 7,5 (oczywiscie gdy jest ciepło)Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jednak z moją ciezką nogą to zazwyczaj 12l heh. Co wymienić na poczatek.... oczywiscie prosze wziasc na poprawke ze jest to MKII za kilka tysiecy a wlasciciel z kredytem nie chce "strzelać" z kosztami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

MAXIMUS_00 · 20-05-2009, 13:26

Piszesz że sondę masz nową a co z krokowcem jeżeli był czyszczony to może po prostu wyzionął ducha ????? to on odpowiada za równą pracę na biegu jałowym.

pintonek · 20-05-2009, 15:24

Cytat:

Napisał MAXIMUS_00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Piszesz że sondę masz nową a co z krokowcem jeżeli był czyszczony to może po prostu wyzionął ducha ????? to on odpowiada za równą pracę na biegu jałowym.

Słyszałem juz kilka opinii... jedni twierdza ze w tym silniku nie ma krokowca tylo potencjometr przepustnicy inni trują o krokowcu, tu kolega rowniez o nim przypomina, jak to jesch chłopaki?

rad99 · 20-05-2009, 15:52

a jednak w tym silniku masz i krokowca i potencjometr, a każdy z nich odpowiada za co innego

pintonek · 21-05-2009, 09:40

Cytat:

Napisał rad99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a jednak w tym silniku masz i krokowca i potencjometr, a każdy z nich odpowiada za co innego

Chciał bym sie dowiedzieć wiecej na temat tych dwóch urządzen Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

rad99 · 21-05-2009, 13:10

no więc: potencjometr wysyła do komputera dane o tym w jakiej pozycji znajduje się przepustnica, który sprawdza czy osiągi silnika odpowiadają zapisanym parametrom i je koryguje, silnik krokowy, a dokładnie zawór bocznikowy powietrza odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów, i tu zaczyna się zabawa potencjometr wysyła do komputera informację że przepustnica jest zamknięta komp wysyła sygnał do krokowca że ten musi zwiększyć lub zmniejszyć ilość powietrza żeby utrzymać obroty na stałym poziomie, to chyba tyle w skrócie

MAXIMUS_00 · 21-05-2009, 13:32

Cytat:

Napisał rad99 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no więc: potencjometr wysyła do komputera dane o tym w jakiej pozycji znajduje się przepustnica, który sprawdza czy osiągi silnika odpowiadają zapisanym parametrom i je koryguje, silnik krokowy, a dokładnie zawór bocznikowy powietrza odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów, i tu zaczyna się zabawa potencjometr wysyła do komputera informację że przepustnica jest zamknięta komp wysyła sygnał do krokowca że ten musi zwiększyć lub zmniejszyć ilość powietrza żeby utrzymać obroty na stałym poziomie, to chyba tyle w skrócie

Zgadzam się z kolegą w całej rozciągłości - tak właśnie to działa

19-05-2009, 21:05	#1
pintonek ford::advanced Zarejestrowany: 23-08-2008 Skąd: Tychy Model: Mondeo MKII kombi Silnik: 1,8 16V + Junkers Rocznik: 1997 Postów: 384	Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 Witam! Mam zagadkowy problem czysto silnikowy, myślę... jakiś czas temu mechanik wyczyscił mi w silniku wszystko co sie nadaje do czyszczenia, silnik chodził jak rakieta, pozniej (2000km) zacząl grymasić i okazało sie ze świece zalewa olej, wymieniono uszczelkę pod deklem. Wykonałem adaptacje i znow odzyskał wigor... ale do rzeczy, na zimnym lekko wibruje, po pierwszym wcisnieciu sprzegła (z 1ynki na 2ke) spada na 500obr i sie telepie jak by miał wyzionąć ducha. Gdy rozgrzewam silnik na postoju (raczej pracuja wszystkie cylindry) śmierdzi jak by niedopalona benzyną, wydaje mi sie ze cos jest nie tak ze stosunkiem dawki paliwa do powietrza. Gdy silnik pochodzi z minutkę nagle problem znika jak by ktos nacisnął jakiś guzik (moze wyłacza sie program rozgrzewania silnika). Wymienione mam kabelki, swiece, czujniki temp, termostat, rozrzad i sprzegło. Problem jest praktycznie od zawsze (od kiedy mam mondkaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zima jeszcze bardziej dokuczliwy. Poradżcie koledzy, zadawajcie pytania bo chce sie dowiedzieć co mam w koncu z tym zrobic.... Ostatnio edytowane przez pintonek ; 19-05-2009 o 21:08

19-05-2009, 22:57	#2
Robercik83 ford::beginner Zarejestrowany: 24-03-2007 Skąd: Lublin Model: Mondeo Kombi Silnik: TD Rocznik: 1996 Postów: 45	Odp: Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 A jak ze spalaniem. Jeżeli pali Ci dużo sprawdź sonde lambda bo ona reguluje skład mieszanki. Ponadto wadliwy może być silnik krokowy regulujący ilość mieszanki która trafia do garów na biegu jałowym, jeżeli to wina tego elementu to powinno wystarczyć przeczyszczenie krokowca. __________________ Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie.

20-05-2009, 10:31	#3
pintonek ford::advanced Zarejestrowany: 23-08-2008 Skąd: Tychy Model: Mondeo MKII kombi Silnik: 1,8 16V + Junkers Rocznik: 1997 Postów: 384	Odp: Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 Dzieki za zainteresowanie. Zapomniałem wspomniec ze to ustrojstwo rowniez mam nowe(sonda). Generalnie po tych wszystkich zabiegach jest lepiej jako całokształt czyli komfort jazdy, przyspieszenie i moc, jednak zanim silnik sie nagrzeje to jak by nie rowno palił, słychac ze mocno sie wysila by utrzymac obroty, z rury spaliny "pykają" a nie jak na zagrzanym jednostajnie dmuchają. Silnik nie bierze oleju ani kropelkę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na diagnostyce nic nie wykazało jedynie jakis dziwny bład osiagniecia maksymalnych obrotów/predkosc a o co chodzi nie mam pojecia. Co do spalania poprawił sie po tych wszystkich zabiegach... teraz tryb mieszany jakies 9 litrow a raz go mierzyłem na trasie 300km to 7,5 (oczywiscie gdy jest ciepło)Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jednak z moją ciezką nogą to zazwyczaj 12l heh. Co wymienić na poczatek.... oczywiscie prosze wziasc na poprawke ze jest to MKII za kilka tysiecy a wlasciciel z kredytem nie chce "strzelać" z kosztami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ostatnio edytowane przez pintonek ; 20-05-2009 o 10:34

20-05-2009, 13:26	#4
MAXIMUS_00 ford::advanced Zarejestrowany: 16-10-2008 Skąd: ŁÓDŹ-RETKINIA Model: S-MAX TITANIUM Silnik: 2.0 16v 145 KM Rocznik: 2008 Postów: 280	Odp: Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 Piszesz że sondę masz nową a co z krokowcem jeżeli był czyszczony to może po prostu wyzionął ducha ????? to on odpowiada za równą pracę na biegu jałowym. __________________ "Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." FORD FOCUS 1.8 16V-2000r, FORD MONDEO 2.0 16V -2005r, FORD S-MAX 2.0 16V-2008r

20-05-2009, 15:52	#6
rad99 ford::advanced Zarejestrowany: 14-10-2008 Skąd: kołobrzeg Model: mondeo Silnik: 2.0lpg 2.0tdci Rocznik: 1995 2004 2009 Postów: 467	Odp: Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 a jednak w tym silniku masz i krokowca i potencjometr, a każdy z nich odpowiada za co innego

21-05-2009, 13:10	#8
rad99 ford::advanced Zarejestrowany: 14-10-2008 Skąd: kołobrzeg Model: mondeo Silnik: 2.0lpg 2.0tdci Rocznik: 1995 2004 2009 Postów: 467	Odp: Silnikowy problem na zimnym 1,8 16v MK2 no więc: potencjometr wysyła do komputera dane o tym w jakiej pozycji znajduje się przepustnica, który sprawdza czy osiągi silnika odpowiadają zapisanym parametrom i je koryguje, silnik krokowy, a dokładnie zawór bocznikowy powietrza odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów, i tu zaczyna się zabawa potencjometr wysyła do komputera informację że przepustnica jest zamknięta komp wysyła sygnał do krokowca że ten musi zwiększyć lub zmniejszyć ilość powietrza żeby utrzymać obroty na stałym poziomie, to chyba tyle w skrócie