cykanie silnika 2.5v6

[luksi]

Witam.Posiadam mondeo 2.5v6 o przebiegu 167 tysiecy kilometrow.Niedawno kolezka zwrocil mi uwage ze cos cyka mi w silniku(wewnatrz nic nie slychac).Po podniesieniu maski i godaniu gazu doszlo do mojego ucha cykanie w okolicach paska wielorowkowego.Pojechalem do mechanika i postanowilismy wymienic jedna z rolek prowadzacych pasek i sam pasek wielorowkowy.Niestety auto odbierala z warsztatu moja zona i nie zwrocila uwagi ze cykanie nieustopilo.Caly czas cyk,cyk,cyk :fcp3 Teraz nie wiem czy wymieniac reszte rolek czy moze uszkodzenie laczy sie z jakims innym elementem silnika.Pomocy

ps.Dodam ze nie znam dobrego mechanika w Bydgoszczy wiec moze ktos pomoze :fcp1

[robson0]

Cykanie w tym silniku często niestety jest objawem uszkodzonej uszczelki pod głowicą.

[luksi]

Przyjelem wskazowke.Gdyby sie okazalo ze to racja jakie sa koszty naprawy?

[robson0]

Komplet uszczelek okolo 1000zl, a robocizna 1000-4000 w zależności od warsztatu.

[altootV6]

Mechas niech sie napinaczom przyjrzy, szczególnie temu na pierwszym rzedzie... łańcuchowi też.
Nie barzdo chce mi sie wierzyc w prawdziwosc tego przebiegu, a podejrzewam, ze ten łancuch bedzie wyciągniety i przy okazaji mozna go zmienic wraz z napinaczem. Zresztą, rozrzad i tak bedzie rozpinany...

[stapoz]

Ludzie, skad wy takie informacje macie?
komplet usczelek pod glowice do V6: 65zl x 2 ([Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ])
robocizna ok. 600zl (ok. 1200 zl w serwisie forda)
za 4000zl mozesz zrobic kompletny remont silnika ze szlifem walu wlacznie.

[xero]

Ja słyszałem że ów cykanie może też powodować kończąca się pompa wody, co w następstwie może spowodować takie skutki jak opisujecie powyżej. Co do samej uszczelki pod głowicą - jeśli masz czysty i nieśmierdzący płyn, zimny samochód po nocy zapala bezproblemowo - nie martwiłbym sie na zapas uszczelką. Sprawdź pompę wody! Oryginały kończą się przy 200kkm - mają plastikowy wirnik.

Jeszcze jedno. Co do uszczelek za 65 zł oraz taniej robocizny... Wstrzymałbym się i wybrał jakiś konkretny warsztat (lub ASO) oraz konkretne uszczelki - po to, aby nie trzeba było wracać spowrotem z samochodem do naprawy.

Pozdrawiam!

[altootV6]

Napisał stapoz

Ludzie, skad wy takie informacje macie?
komplet usczelek pod glowice do V6: 65zl x 2 ([Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ])
robocizna ok. 600zl (ok. 1200 zl w serwisie forda)
za 4000zl mozesz zrobic kompletny remont silnika ze szlifem walu wlacznie.

same uszczelki pod głowice to nie wszystko.
Najtanszy set jaki widziałem (i swego czasu kupowałem) na brytyjskim ebay;u wyniosł mnie lekko ponad 500pln. W zestawie był uszczelki pod głowice, uszczelki kolektorów, uszczelki przepustnic, uszczelniacze zaworowe, uszczelka zaw. w.obr, EGR, uszczelki pokryw zaworow, uszczelki dekla rozrzadu, uszczelki świec....

Nawet tnąc koszty jak tylko się da, nie uniknie kupna 2/3 ww gratów.
Do tego dochodzi przynajmniej 1 napinacz (jeśli bedzie robił tylko jedną głowicę) 230pln i ewentualnie łańcuch (ja bym wymienił, ale wolna wola) 420pln.

rok temu wymieniałem komplet uszczelek + rozrzad u siebie. Kosztowo wyglądało to tak:
set uszczelek na góre silnika 500pln, planowanie głowic 100pln, rozrzad 1650pln, płyn chłodniczy ~80pln, olej + filtr 150, robocizna 500.
Wiem, ze mój kompletny rozrzad nei ma tu nic do rzeczy, ale warto się mu przyjrzec przy okazaji rozebranego silnika.

Uszczelki, jak mówiłem, z GB, robocizna liczona po znajomości - popołudniami robił to znajomek pracujący w ASO.

Inna sprawą jest to, że za 2500pln kupi drugi silnik, ino nie bedzie miał pewności w jakim stanie i czy czasem w tym drugim też nie bedzie po jakimś czasie niespodzianki.

PS. Nie wiem co to za uszczelki po 65pln, najtansze jakie widziałem w PL to 140 jedna i 155 druga (w zamienniku).
PS2. V-ka po szlifie wału raczej nie bedzie cieszyć się długim żywotem.

[luksi]

No to mnie teraz nastraszyliscie z tymi kosztami :fcp11 .Wyzej opisywalem ze wymienialem pasek wielorowkowy i jedna z rolek,poniewaz bylem w Bydgoszczy w ASO Ford i gosciu stwierdzil ze powinienem to wymienic,wiec tak zrobilem.Dopytalem sie rowniez czy to moze byc cos z rozrzadem a on stwierdzil sluchajac tego cykania ze to na 99% nie rozrzad.Problem z tym ze nie znam w Bydzi dobrego majstra ktory stwierdzilby co w trawie piszczy.Nic w poniedzialek kogos sprobuje poszukac.Co do przebiegu to auto stalo w Niemczech 3 lata w garazu(wlasciciel marynarz,kolega mojego wujka)pierwszy wlasciciel przebieg napewno orginalny.Czyli jestem drugim wlascicielem a autko mam juz 7 miesiecy.

[1olek]

Napisał stapoz

Ludzie, skad wy takie informacje macie?
komplet usczelek pod glowice do V6: 65zl x 2 ([Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ])
robocizna ok. 600zl (ok. 1200 zl w serwisie forda)

Kolego chyba zartujesz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Uszczelki za 65 zl wrzuc od razu do kosza szkoda robocizny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Motorcraft kosztuje ok 250 zl za sztuke. A robocizna to ok 1000 zl. Wiem bo robilem w sumie z nowymi uszczelniaczami wyszlo mnie 2300 Ale wybierz dobrego mechanika, nie oszczedzaj na tym.

A to cykanie to nie czasem cyka sprezarka od klimatyzacji ??