[1,8 D i TD] Auto nie gaśnie

[BizU]

Pojawił mi się problem. Pierw to nagła utrata mocy podczas przyspieszania, ale silnik nie zgasł.
Po zaparkowaniu silnik dalej nie chciał zgasnąć, musiałem go zadusić. Winą obarczyłbym boostera który od jakiegoś czasu dziwnie się zachowywał. Ale zregenerowałem go, co prawdą czasem zdarzyło mu się zawiesić, ale sporatycznie mimo wszystko. Najdziwniejsze jest to że chodzi mimo odcięcia na zapłonie.
Z obstawianych usterek:
- booster
- turbo pluje olejem i następuje jego spalanie.
- pierścienie/głowica puszcza olej i następuije jego spalanie (mniej prawdopodobne bo silnik chodzi równo)
- przewód od wyłącznika pompy.

A... co ciekawe, nie jednego td uzbrajałem w nowy zestaw membranek do boostera, ale po rozebraniu tego w środku boostera był olej, tłusty, ciemny. Na pewno nie była to ropa.

Macie jakieś pomysły ?

[Wojtek]

Napisał BizU Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Macie jakieś pomysły ?

Było ostatnio opisywane na Forum. Poszukaj w tym dziale i również w dziale Mondeo.

Pozdrawiam
Wojtek