[Focus 2004-2008] 2.0 Duratec gaśnięcie, nierówna praca

[Vvigor]

Panowie, pojawił się problem, w zasadzie to występował już od jakiegoś czasu, ale teraz to jest już jakiś dramat...
Pacjent 2.0 duratec +LPG

Temat wygląda następująco, na zimnym silniku mogą zdarzyć się dwie sytuacje:
1. Silnik odpala i od razu gaśnie, nastepne odpalenie jest już OK
2. Silnik odpala, ale przez jakieś 20 sekund utrzymuje 400 obrotów, mruga ikona akumulatora, chociaż jest dobry, wszystko tak jakby "walczył" żeby wejść na normalne obroty ale nie mógł. Po tym wskakuje na 1100 dla rozgrzania i jest OK.

Jadę pierwsze 2 km to przy dojazdach do skrzyżowań i wciśnięciu sprzęgła obroty lecą do 300-400, on znowu walczy żeby te obroty odzyskać, czasem zgaśnie, mruga aku. Nie da się dodać gazu, bo po prostu muli, kilka razy zdazylo mi się wjechać na krzyżówke i nie umieć z niej zjechać bo nie dało się gazu dodać.
Jak się zagrzeje to obroty dalej latają jak posrane, ale nie grozi mu już zgaśniecie i da się jechać. Przy przyspieszaniu na zimnym idzie jakby nie miał mocy i te przyspieszanie "faluje". W czasie postoju na luzie chodzi strasznie nierówno, słychać to na filmie z wydechu. Obroty mu falują, raz na 600 raz na 800, muszę AC włączać bo wtedy podwyższa obroty stałe biegu jałowego i nie jest tak źle. Po wciśnięciu gazu i obrotach wyższych niż jałowe przy wydechu słychać dalej nierówna pracę.
Wrzucam poniżej kilka filmów, nawet odłączyłem przepustnicę w czasie pracy silnika i słychać, że i tak co chwilę mu coś "warknie" mocniej. Na drugim filmiku widać jak przepustnica faluje w spowolnionym tempie.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Co jest zrobione i na bank dobre :
Luzy zaworowe ok
Wymieniona przepustnica - dalej to samo
Wymieniony czujnik położenia wału
Ciśnienie sprężania ok
Swiece dobre, kable, cewki też...
Przepustka wyczyszczona
Klapki kolektora wyrzucone
Akumulator ok, pali od strzała

Czasem na obd (nie na desce) wychodzi błąd czujnika spalania stukowego. Już pierdolca dostaje, bo wibracje na budzie są dramatycznie odczuwalne, silnik pracuje nierówno, na początku jazdy zanim zagrzeje stwarzam tak naprawdę zagrożenie na drodze. Na gazie i na benzynie jest tak samo.
Wykres przepustnicy (% otwarcia) pokazuje, że na luzie waha się od 12% do 15%, nie wiem czy jest to dobry czy zły wynik.

W silniku coś strasznie "stuka", taki jakby metaliczny odgłos.

Może ktoś miał podobny problem, bo mi już ręcę opadają z tego samochodu ...
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Fulara]

na lpg i na benzynie tak samo ?
reduktor szczelny ?

[mondeo180]

cześć mam takie same objawy w Focusie , czy udało Ci się rozwiązać Problem ?

[Fulara]

czy ktoś mierzy luzy zaworowe, żeby napisać w wątku,

mam taki problem, ale luzy zaworowe ok