|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-12-2013, 15:33 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-01-2009
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004/2005
Postów: 113
|
2.0 TDCi - Mocny stukto po regeneracji
Witam
Ostatnio regenerowałem wtryskiwacze w mondeo mk3 2004r. TDCI 2.0 116KM. Wymienione zostały same przekładki, i niestety coś jest nie tak. Auto ma kopa nic nie kopci odpala od pierwszego ale przy obciążeniu (ruszaniu) lub przy obrotach 1500-1800rpm strasznie stuka juz nie wspomnę jak wrzucę 4 bieg przy 40 km/h. Przejeździłem już ponad 500km i dalej tak samo, mechanik mówi że trzeba jeździć. Dodam jeszcze że na zimnym jest to mniej słyszalne ale na rozgrzanym to prawie cały czas stuka. Proszę o rade Pozdrawiam |
27-12-2013, 16:54 | #2 |
Postów: n/a
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Stukanie jest regularne np. co 1s. czy nieregularne raz stuknie chwilę nie i znów?
|
27-12-2013, 17:04 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-01-2009
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004/2005
Postów: 113
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Powiedzmy że ruszam delikatnie do 1500 rpm nic sie nie dzieje później mocny stukot do tak ok. 1800rpm, później nic. Wrzucam na 2 bieg to przy 1500-1800rpm bardzo mocno to słychac. Jakby było to cały czas to nie przeszkadzało by mi to a to raz jest a raz nie... w zależności od prędkości/ obrotów a co za tym idzie biegu
|
28-12-2013, 13:42 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-01-2009
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004/2005
Postów: 113
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Panowie pomóżcie :-)
|
28-12-2013, 17:04 | #5 | |
ford::average
Imię: Czesław
Zarejestrowany: 26-11-2008
Model: LB
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: MK5
Postów: 100
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Cytat:
Pan zrobił wtryski na poczekaniu, tzn. czekałem ok 6 godz. Wymienił zaworki na nowe, końcówki stwierdził że są jak nowe . Przy odbiorze powiedział że nie kodują ich bo nie mają odpowiedniej maszyny ale powinny chodzić dobrze, gdyby jednak było inaczej wrócić z nimi , zaworki wyjmie (!?) , kasę odda. Po zamontowaniu w aucie, silnik chodził o wiele gorzej, korekcje były baaardzo rozjechane. Telefon do pana. OK, proszę przyjechać wymontuję swoje zaworki, "nie dałem rady", "moja osobista porażka" (dokładnie takich słów użył) kasę oddam. Jednak zanim pojechałem, podjechałem do Pezala w Gdańsku, chciałem zapytać czy kodują. Oni kodują ale tylko jak sami zrobią regenerację. Tel. do pana, jechać, czy Pezal może wymontować ? Odp. może wymontować, pan mówi "znam Pezal, solidna firma , mogą wyjąć". Ok, wyjmują, na moją prośbę zrobiona pełna dokumentacja demontażu, film+ foto + opis co jest, a jest tak. Zaworki mają wygrawerowane nr.kat. który to nr. oznacza że są z pierwszego montażu, data ich prod. 2009r. (moje auto też) więc nie nowe założone, tylko wyczyszczone i prawdopodobnie to są moje stare. Pezal robi badanie i końcówki wtrysków nie są w bdb. stanie jak twierdził pan, tylko leją.Wysyłka zaworków do pana, tel. czy dotarły i kiedy przelew z kasą? Teraz zaczyna się chyba stały fragment działania (obym się mylił) pana, "te zaworki nie są moje", "pan odesłał mi jakiś złom", dziwne że auto odpaliło", " kasy nie oddam jak nie dostanę swoich zaworków" . Pytam się jakie mi oddał zaworki które były wyjęte z mojego auta i oddane m jako moje stare. Pan odpowiada że wszystkie zaworki ma poznaczone (jak ?, nie odpowiedział) i wie co mi oddał . Wiem jakie mam auto i znam jego historię , zaworki te "stare" 3 szt były z 2011r, a jeden z 2006r !!. Było trochę słownej, delikatnie mówiąc, przepychanki. Na moje słowa że Pezal ma dokumentacje i że stwierdził dodatkowo że końcówki leją i na to też jest pełna dokumentacja, pada nagle stwierdzenie " Za wiedzę trzeba płacić " nie wiem o co chodzi. Za chwilę się dowiaduję , za wiedzę że Pezal podważa jego (pana) wiarygodność, że wie już z kim na do czynienia ( delikatnie mówiąc, z firmą mało wiarygodną), ze się zawiódł po tylu latach współpracy i za tą wiedzę zwróci mi kasę. Dobre Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Kasa jednak wróciła. Cała opowieść jak z bajek z 1001 nocy. Pezal zrobił wtryski , chodzą super.Korekty są OK , auto chodzi równo itd. Nie wiem kto był sprawcą założenie starych zaworków, pracownik , czy sam szef. Nie dochodzę tego.
__________________
Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez czeslaw555 ; 28-12-2013 o 17:26 |
|
28-12-2013, 17:23 | #6 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo mk3
Silnik: 130 tdci
Rocznik: 2003
Postów: 824
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Cytat:
Jeszcze pytanie kto robił wtryski? Jakiś warsztat czy "Zosia samosia" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.? |
|
28-12-2013, 20:08 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-01-2009
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004/2005
Postów: 113
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
wtryskiwacze robione w serwisie diesla, ale facet coś kreci bo mówi najpierw że to końcówka, później że napewno dwie. Cały czas jest nie pewny bez żadnych badań tak twierdzi. Chciałbym wyzerowac kody wtryskiwaczy Fordscanem, ale coś nie tak bo wpisuje same zera ale po ponownym podłączeniu bez odpalania dalej są stare kody
|
28-12-2013, 20:11 | #8 | |
ford::average
Imię: Czesław
Zarejestrowany: 26-11-2008
Model: LB
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: MK5
Postów: 100
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Cytat:
__________________
Pozdrawiam |
|
28-12-2013, 20:33 | #9 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo mk3
Silnik: 130 tdci
Rocznik: 2003
Postów: 824
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
Hmm,.. jak to serwis diesla to powinien ogarnąć reklamację. Nie daj się omotać kodowaniem. Jeśli wtryskiwacz jest sprawny mechanicznie to wszystko będzie działało prawidłowo bez kodowania. A jak wtryskiwacz zły to żadne kodowanie nie pomoże,.. i jeszcze wyciągają za to kasę od klienta. W.g. mnie robota wtrysków spartolona.
|
28-12-2013, 20:54 | #10 |
ford::average
Zarejestrowany: 28-01-2009
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004/2005
Postów: 113
|
Odp: Mocny stukto po regeneracji
W tym problem że facet stukanie tłumaczy zużytymi końcówkami wtryskiwaczy, ale nie jest do końca pewnien, auto nic nie kopci kopa ma, wydaje mi się że gdyby końcówka lała to by kopcil a tu zupełnie nic na wolnych obrotach chodzi dobrze i na zimnym też klekotu nie słychać aż tak bardzo ale na ciepłym to masakra dźwięk jakby łyżka obijac po garach.
|