|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-05-2024, 20:35 | #1 |
ford::beginner
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 08-04-2017
Model: Ford S Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 9
|
Starym S-Maxem do Chorwacji
Czołem, posiadam S-Maxa 2.0 TDCi z 2007 roku. Przebieg niecałe 200kkm, wymieniona dwumasa, zadbany, przeglądy techniczne przechodzi bez uwag. Wszelkie usterki (a jest ich niewiele) naprawiam na bieżąco. Wykupiona bogata opcja Asistance. Moje pytanie - odważylibyście się takim samochodem pojechać z rodziną do Chorwacji na wakacje ? Z góry dziękuję za wszelkie opinie.
|
12-05-2024, 20:48 | #2 | |
ford::professional
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 09-09-2012
Skąd: ŚLĄSK
Model: FORD
Silnik: 2.0 tdci 2.5td 2.2 tdci
Rocznik: 1999
Postów: 1,384
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Cytat:
|
|
12-05-2024, 21:13 | #3 |
ford::beginner
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 08-04-2017
Model: Ford S Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 9
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
tomaszjan31 czy możesz rozwinąć swoją odpowiedź ? Czy np. ta dwumasa jest taka newralgiczna, czy pakiet assistance ?
|
12-05-2024, 21:44 | #4 |
ford::advanced
Imię: Piotrek
Zarejestrowany: 17-11-2015
Skąd: Warszawa Węgrów
Model: BMW 3GT 2020/ Fiesta Mk7 FL 2013
Silnik: 2.0i 184KM/1.2 82KM
Rocznik: 2020/2013
Postów: 323
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
człowieku te auta robią i 600 tys km. dbaj i możesz latać nim jeszcze bardzo długo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
12-05-2024, 21:47 | #5 |
ford::specialist
Imię: Stanisław
Zarejestrowany: 18-12-2009
Skąd: Mazowsze
Model: s-max
Silnik: 2.0 B
Rocznik: 2009-miot majowy
Postów: 758
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Fusion 1.4 benz. 80 rumaków 2009r. Wersja Gold. Na bieżąco wymiany w miarę potrzeb. Przegalopowane 135 tys km. Był w zeszłym miesiącu w Chorwacji. Wrócił i śmiga dalej. Dlaczego nie miałby i S-max? Jak auto zadbane i asistans dobry to nie ma się czego obawiać.
|
12-05-2024, 22:04 | #6 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Teraz mam to szczęście że się nad takimi tematami nie muszę zastanawiać, ale nawet gdy miałem starsze auta to zawsze dbałem o nie pedantycznie i nigdy się nie obawiałem czy mogę gdzieś jechać czy nie - moje auta zawsze musiały być gotowe do dalekich podróży.
W 2014 roku jechałem do Albanii 16-letnim Mondeo MK2 (1998r.), rok później tym samym Mondeo do Włoch - w obu wypadkach zero problemów i naprawdę uwielbiałem tamto auto. Nie miałem żadnych obaw bo auto było bardzo zadbane. Dwa lata temu bylem 15-letnim Mondeo MK4 na Lazurowym Wybrzeżu, zero problemów, choć z kolei rok wcześniej (w 2021 roku) to samo Mondeo padło mi na parkingu podziemnym w Monte Carlo i wracałem do Polski samolotem a auto było naprawiane w ASO Forda w Nicei (na szczęście miałem dobre assistance więc powrót do Polski i potem przylot po auto sfinansowane było przez ubezpieczyciela) - opisałem to dokładnie w wątku mojego byłego Mondka. Jedyny problem to taki że zapłaciłem za nieskomplikowaną naprawę 1000 euro podczas gdy w Polsce kosztowałaby ona kilkaset złotych wg mojego byłego (nieautoryzowanego) serwisu Forda. Jeśli z ręką na sercu możesz stwierdzić że auto masz zadbane i ponadto masz dobre assistance (ale naprawdę dobre - vide mój wątek) - to jedź i baw się dobrze. Chorwacja to nie Norwegia czy Szwajcaria że zapłacisz równowartość auta za nawet niezbyt poważną naprawę. Zakładam że w Chorwacji nie będzie drożej niż 1,5-2x w porównaniu do cen w Polsce. Jeśli naprawdę chcesz być bezpieczny to albo takie assistance musisz mieć że lawetą będziesz mógł sprowadzić auto do Polski żeby nie musieć naprawiać na miejscu (ja nie miałem, dlatego musiałem naprawiać w Fordzie w Nicei), albo musisz mieć wkalkulowane ryzyko gdyby przyszło naprawiać auto w Chorwacji. No ale jeśli masz auto zadbane, wszystko robisz na bieżąco, to ja bym się nie zastanawiał i jechał. Oczywiście nigdy nie możesz w pełni wykluczyć ryzyka że akurat coś się rozkraczy, ale już Twoja w tym odpowiedzialność by odpowiednio takie ryzyko zabezpieczyć. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) |
12-05-2024, 22:13 | #7 |
ford::beginner
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 08-04-2017
Model: Ford S Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 9
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Bardzo dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Wiadomo, że każde auto może się zepsuć, obawiałem się, że jak powiem komuś, że takim autem chcę jechać to mnie zgłoszą żeby mi zabrać prawa rodzicielskie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na ten moment samochód nie ma żadnych usterek, no poza typowym przeciekaniem dachu w bagażniku, ale dlatego chcę pojechać do Chorwacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam tak jakoś, że nawet jak rok temu jechałem nad nasze morze to słuchałem silnika z obawą czy dźwięk się nie zmienił. Wiem, głupie to, ale żona z boku, dzieci z tyłu, jakby co winny jest wiadomy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Co do assistance to stoi jak poniżej: Zakres terytorialny: Polska i pozostałe kraje europejskie (z wyłączeniem Białorusi, Ukrainy i Mołdawii) Zakres ubezpieczenia m.in.: Naprawa na miejscu zdarzenia: limit PL 600 PLN / EU 500 EUR Holowanie pojazdu: limit 400 km Wynajem samochodu zastępczego: - po wypadku lub kradzieży: limit do 7 dób - po awarii: limit do 4 dób Transport osób Nocleg: limit 4 doby Inne: odbiór pojazdu po naprawie; pomoc w razie braku paliwa; pomoc przy zatrzaśnięciu kluczyków, wymianie koła, otwarciu pojazdu; kierowca zastępczy i pomoc medyczna. |
12-05-2024, 22:20 | #8 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 08-07-2013
Skąd: Warszawa
Model: Mercedes Klasa E
Silnik: 220d
Rocznik: 2023
Postów: 730
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Chyba trochę za bardzo panikujesz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale z drugiej strony z moich doświadczeń wynika że dobrze jest mieć kontynuację podróży - sprawdź OWU czy jest to objęte pakietem. To pakiet który w razie W pomoże wrócić do Polski. Wyobraź sobie że ASO w Nicei miało kolejkę na ponad miesiąc na diagnostykę - sezon urlopowy i kicha. Nie pomagały prośby że my z tak daleka i żeby nas priorytetowo potraktować itd. Awarię miałem w drugiej połowie lipca, auto odebrałem we wrześniu. Więc czasami te 4 dni na auto zastępcze czy 4 noclegi może być wysoce niewystarczające, i będziesz stał przed dylematem co robić. U mnie na szczęście ubezpieczenie obejmowało kontynuację podróży więc po prostu z żoną wróciliśmy na koszt ubezpieczyciela samolotem do Polski, jeszcze z lotniska w Gdańsku podstawione auto wiozło nas 150km pod sam dom, a potem ja miałem sfinansowany lot do Nicei po odbiór auta. W Polsce miałem też drugie auto więc nie miałem ograniczonej mobilności przez brak Mondeo. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
__________________
Było:Ford Mondeo MK2 1.8 Zetec 1998r. (2012-2015); Ford Mondeo MK4 2.5T 2007r. chip 263KM 401Nm (2015-2023), Ford Focus MK1 1.8 Zetec 1999r. (2021-2023) Ostatnio edytowane przez paoloWawa ; 12-05-2024 o 22:23 |
12-05-2024, 23:04 | #9 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 26-06-2013
Model: Mondeo MK5
Silnik: 2.0 kaszlak 180 ogierów
Rocznik: 2015
Postów: 19
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
To może teraz ja. W 2021 chciałem pojechać swoim wozidłem w podróż poślubną. Samochód, mimo 18 lat na karku w tamtym czasie oraz biorąc pod uwagę segment samochodu, był w wyjątkowo dobrym stanie. Dzień przed wyjazdem padła pompa paliwa. Wynająłem samochód z wypożyczalni, Karoq z 21 roku, w momencie jak go dostałem miał poniżej 10.000km przebiegu. Nie dojechaliśmy nim do końca urlopu. Dlaczego to piszę? Każdy samochód może się skiepścić. Chyba nawet tutaj w temacie mondeo o silniku 2.0 ecoblue czytałem, że nowy samochód po przebiegu poniżej 1000km miał wymieniane wtryski. To jest tylko urządzenie mechaniczno-elektryczne. Ilość rzeczy, która może pójść nie tak w trakcie użytkowania jest olbrzymia. Jeśli martwisz się tylko o silnik, to w mojej opinii silnik z lat 2000-2010 jest znacznie lepszym silnikiem niż ten od 2015 do dzisiaj i pociągnie znacznie dłużej. Ty z tego co się zdaje masz silnik DW10C. Sam zajeździłem 2 takie silniki, oba padły przy przebiegu grubo ponad 600.000. Jednym z nich sam osobiście zrobiłem ponad 500.000km w nieco ponad 5 lat. Drugi z nich miał z 15 kierowców więc to co innego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli mogę coś poradzić-skontroluj hamulce przed wyjazdem i wymień płyny. Nie zaszkodzi, a głowa będzie spokojniejsza.
|
13-05-2024, 07:52 | #10 | |
ford::professional
Imię: AdoKrycha007
Zarejestrowany: 07-04-2014
Skąd: Kraków
Model: Focus MK3 Kombi i Focus MK4 Kombi
Silnik: 1,6 Duratec 105 KM Euro 5 (MK3) i 1,5 EcoBoost 150 KM Euro 6 (MK4)
Rocznik: 05.2014 (MK3) i 09.2019 (MK4)
Postów: 1,526
|
Odp: Starym S-Maxem do Chorwacji
Cytat:
przecież tutaj limit holowania to tylko 400 km w razie awarii od miejsca zdarzenia, więc nawet pół Polski byś nie przejechał, a co dopiero z Chorwacji... a finansowanie naprawy do 500 E, to za granicą zapłacisz tyle za przysłowiową wymianę dwóch żarówek... takie opcje AC zmuszają Cię do naprawy auta w najbliższym od awarii ASO w danym kraju i płacenia jak za zboże. porządne assistance to limit holowania 1500/1600 km, jak w PZU w największym pakiecie. |
|
|
|
|