[2,0 i 2,2 TDCi] Mondeo tdci 2.0: Zapowierzenie, czy coś innego ???

[pba2]

Witam,
od czerwca jestem posiadaczem mondka tdci (130KM' 2006r., 180kkm).
Przejechałem kilka tys - bez problemów - do czasu gdy wracajac z wakacji zajechałem na stację (Shell) zatankowałem do pełna (miałem jeszcze długą trasę, więc zatankowałem na full po odbeknieciu powietrza).Przed tankowaniem rezerwy jeszcze nie miałem.

Ruszyłem - przejechałem 30-50m i zgasł - myslałem, że pomyliłem biegi - odpalam i nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
próbowałem z godzinę z przerwami, aż do wyładowania aku.
Od czasu do czasu przez chwilę było słychać, że kręci, ale jakby na oparach - ledwie słyszalnie i słabo przez kilka sekund. Wydawał ostry, gryzący zapach.

Po rozładowaniu aku, spróbowałem na kablach - i o dziwo za trzecim razem odpalił - zostawiłem go na 5 minut na jałowym i poleciałem dalej - przez kilka minut na wysokichbiegach jeszcze lekko szarpał , ale potem wszystko wróciło do normy.

Po tygodniu - to samo - raz zgasł na skrzyżowaniu, ale po kilku razach odpalił. Miałem wrażenie , że jest słabszy - szczególnie przy ruszaniu.

Wczoraj zatankowałem - było ok, dziś rano kicha! - odpalił za pierwszym razem, ale musiałem wyjść i po 1-2 sekundach go zgasiłem, ale za drugim razem już nie zapalił - kręci i nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co to moze być (zapowietrzanie - cofanie się paliwa, wtryski, pompa, ??), co i w jakiej kolejności sprawdzać

pozdrawiam
pba

[jendrekmak]

to może być zbieg okoliczności, czujnik położenia wałka rozrządu masz raczej już nowy więc to nie przez ten czujnik masz problemy. postaraj się na początek zmienić filtr paliwa. tylko go zalej paliwem żeby nie zapowietrzyć układu (trzeba uważać na alternator żeby go nie zalać ON bo jest dokładnie pod filtrem).. zwróć też uwagę na diodę immobilisera bo może tu jest przyczyna. dioda po włączeniu zapłonu powinna się zapalić na 1-2 sekundy i zgasnąć w ogóle.
p.s. kilka osób opisywało problemy po zatankowaniu ON na shellu właśnie ale z tego co pamiętam to głównie przy zachodniej granicy. napisz na której stacji tankowałeś.

[pba2]

Dodam jeszcze, że po pierwszym problemie zapaliła się pomarańczowa kontrolka silnika - po zresetowaniu aku zgasła i było ok do dzisiaj rano.
Przed godziną udało się uruchomić auto , ale chodzi nierówno - szczególnie po ponownych uruchomieniu. Ma dłuższe chwile dobrej pracy, ale od czasu do czasu mniej lub bardziej dławi się - no i pali się ponownie pomarańczowa kontrolka silnika - odłączenie aku już jej nie gasi.

2 godz później:
Po 2 godz. przerwy odpalił na 2 sek i kicha - juz nie odpaliłem - pomęczyłem się pół godz. i dałem spokuj - ładuję aku.

Paliwo brałem na shellu w Czechowicach-Dziedzicach , ale nie miałem jeszcze rezerwy, a auto zgasło po 30-50 metrach od stacji.

Wieczorem pojadę po filtr i jutro go zmienię - zobaczymy czy pomoże.

Po raptownym wyłączeniu np. ruszając z 3 - problem po ponownym uruchamianiu jest większy i bardziej się dławi po odpaleniu (moze ma znaczenie)


pozdr
pba

[jendrekmak]

jeśli masz możliwość to podłącz auto pod komputer diagnostyczny bo ten CheckEngine mnie zastanawia.

[pba2]

Napisał jendrekmak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

. zwróć też uwagę na diodę immobilisera bo może tu jest przyczyna. dioda po włączeniu zapłonu powinna się zapalić na 1-2 sekundy i zgasnąć w ogóle.

Hmm.., gdzie znajduje się ta dioda w mk3 ?

[kiedrus]

W zegarku, nad panelem klimatyzacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum....przycisk zegara

[maestro06]

szkoda, że nie wziąłeś wtedy próbki paliwa, bo to że shell to nic nie gwarantuje, bo właściciel który działa na zasadach franczyzy może kręcić dobre wały z paliwem
pompę paliwa i pomocniczą pompę paliwa przy przekręceniu kluczyka na zapłon powinieneś słyszeć więc to szybko sprawdzisz

[pba2]

Jak wczoraj udało mi się odpalić - to pompa paliwa wydawała przez ok 2 min lekkie zgrzyty/szorowanie (jakby coś było niedopasowane lub lekko haczyło) potem ucichło, ale nie miało to wpływu na pracę silnika - tak samo się dławił/prychał co jakiś czas.

Muszę się przyjrzeć pompce wspomagającej - jest gdzieś przy baku (?)
- jak ją sprawdzić?
- jak się do niej dostać - trzeba wyciągnąć zbiornik ?

Jak odczepię od filtra wężyk paliwa doprowadzającego - to przy kręceniu paliwo powinno płynąć ? - a przy zepsutej pompce nie ??
Paliwa mam na full - zatankowałem przed awarią (po wcześniejszym tankowaniu też wysiadł, ale po odpaleniu jezdził kilka dni i przed ponownym tankowaniem 2x lekko się przydławił ,a po zatankowaniu było ok do następnego dnia jak juz z rana nie wstał)

Ogólnie jak domowym sposobem sprawdzić poszczególne odcinki dopływu paliwa ?

pozdr
pba

[maestro06]

pompę pomocniczą masz pod autem koło baku-nie musisz ściągać baku itp, dostęp bardzo prosty jak masz kanał bądź podnośnik,
dokładnie jak odepniesz przewód od filtra to paliwo przy próbie odpalenia powinno lecieć z przewodu
jak piszesz, że pracowała głośno przez ok 2 min jakby coś się w niej zacierało to najprawdopodobniej sam sobie odpowiedziałeś na pytanie gdzie tkwi problem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. po prostu pomocnicza pompka może już kończyć swój żywot

[pba2]

Napisał maestro06 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...jak piszesz, że pracowała głośno przez ok 2 min jakby coś się w niej zacierało to najprawdopodobniej sam sobie odpowiedziałeś na pytanie gdzie tkwi problem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. po prostu pomocnicza pompka może już kończyć swój żywot

Źle się wyraziłem - dziwny lekki dzwięk wydawała pompa wysokiego ciśnienia, ale może była to wina zapowietrzonego paliwa (?)

Bez pompki wspomagania - auto dojedzie do warsztatu , czy samo wymontowanie nic nie da ? - podobno tylko wspomaga.