|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
31-01-2010, 19:01 | #1 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-01-2009
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 336
|
Nie zapala mimo, że rozrusznik normalnie kręci.
Ale mam przygodę z ukochanym Maksiem. Otóż wczoraj wchodzę do auta po kilkugodzinnym postoju na parkingu, próbuję go zapalić i ku mojemu zdziwieniu zonk! Nie zapali mimo, że rozrusznik normalnie kręci. Wielokrotne próby nic nie dały. Siąść i płakać :-( Ale zaciekawiło mnie, że nie włączał sie antyradar tak jak zwykle. Otworzyłem maskę, próbowałem się dostać do skrzyneczki bezpieczników, oczywiście się nie udało, bo jak to zwykle w Maksiu wszystko tak bezmyślnie, a może celowo zabudowane. Jakimś cudem się do niej dostałem, powciskałem wszystkie dokładnie. Kolejny etap to zdjęcie plastikowej pokrywy na silnik. Powciskałem wszystkie wtyczki i próbuję zapalić silnik. I tu ciekawostka - zapalił od kopa! Myślałem, że mnie krew zaleje, bo właśnie miałem nim wcześniej jechać do wypożyczalni po narty dla całej rodzinki na pierwszy wyjazd w życiu na stok, nawet kupiłem specjalnie szczęki na belki dachowe. Po całej akcji wieczorkiem normalnie nim jeździłem po mieście bez żadnych problemów. Dobrze, że w rodzince jest drugi car. Ale to nie koniec - dzisiaj rano powtórka z rozrywki - nie zapalił i już snute plany na jutro - laweta, serwis, nerwy itd itp. Po powrocie z nartek identycznie jak wczoraj z tym, że zaciekawiło mnie przy wciskaniu jednej z wtyczek od strony chłodnicy przy silniku. Identycznie jak wczoraj dziwne pyknięcie, może syknięcie i znów pali bez problemu. Co to do jasnej ch...y za draństwo? Jutro jednak bez wizyty w serwisie się nie obędzie :-( Ale pytanie do Was koledzy - czy miał ktoś już podobne problemy?
|
31-01-2010, 19:13 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 13-02-2004
Model: S-MAX II
Silnik: 2.0 FWD A8 190KM
Rocznik: 01-2020
Postów: 394
|
Odp: Maksiu kaput
Na pewno od strony chłodnicy do silnika wpięta jest wtyczka od kompa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.:
... tak gdzieś między 2 a 3 cylindrem - czyli na środku silnika... |
31-01-2010, 19:29 | #3 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-01-2009
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 336
|
Odp: Maksiu kaput
To jest wtyczka na opasce takiej grubej rury wchodzącej w stronę silnika.
|
31-01-2010, 19:32 | #4 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 13-02-2004
Model: S-MAX II
Silnik: 2.0 FWD A8 190KM
Rocznik: 01-2020
Postów: 394
|
Odp: Maksiu kaput
Aaa.. ta.... to nie wiem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
..pewnie jakiś czujnik dolotu powietrza..? |
31-01-2010, 19:34 | #5 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-01-2009
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 336
|
Odp: Maksiu kaput
Jutro się okaże. A swoją drogą trochę sam na siebie ściagnąłem problemy. Rozmawiałem sobie kilka dni temu ze znajomym o tym, że nie mogę sobie przy swojej pracy pozwolić na awaryjność samochodu i wolę jednak jeździć nowym, a nie używanym. No i mam.
|
01-02-2010, 07:43 | #6 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 26-08-2009
Skąd: Warszawa
Model: S-MAX II
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2015
Postów: 207
|
Odp: Maksiu kaput
Cytat:
No właśnie pamiętam że koło listopada chyba chciałeś się go pozbyć. |
|
01-02-2010, 12:45 | #7 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-01-2009
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 336
|
Odp: Maksiu kaput
Cytat:
|
|
01-02-2010, 16:19 | #8 |
FCP member
Zarejestrowany: 23-08-2007
Skąd: Kobyłka/Warszawa
Model: S-max Titanium S
Silnik: 2,2 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 381
|
Odp: Maksiu kaput
Serwis ...i ... mózgi - to chyba jakaś sprzeczność
|
01-02-2010, 17:18 | #9 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 27-05-2008
Model: Foczka GoldX/S-Max Titanium
Silnik: 1.6 Ti-Vct/2.0 TDCI
Rocznik: 2010/2008
Postów: 680
|
Odp: Maksiu kaput
Sorrki za bezsensownego posta, ale...
witekga - Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
01-02-2010, 18:04 | #10 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-01-2009
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 336
|
Odp: Maksiu kaput
No i robi się ciekawie :-) Chociaż czy w pozytywnym tego słowa znaczeniu to bym nie powiedział. Otóż ASO stwierdziło, że po podpięciu komputera wyskakuje błąd "niskie ciśnienie paliwa ..." i pewnie wina paliwa, no bo pewnie woda itd itp. Ale tu diagnoza nie może być dobra skoro Maksiu na tym paliwie przejechał prawie 800 km bez zająknięcia i to przy mrozach ponad 20 stopni a padł przy 0 st. C. Więc panowie z ASO stwierdzili, że problemu w zasadzie nie ma no bo teraz pali. No i ciekawe jest co nastąpiło dalej. Otóż żonka wyszła z serwisu, próbuje zapalić samochód i zonk - nie pali!!! I serwis zgłupiał na całego :-D Poprosili żeby Maksiu został u nich do jutrzejszego dnia i będą radzić dalej co mu dolega. Samochodzik ma rok, do tej pory śmigał aż miło, a tu nagle KAPUT jak w tytule wątku :-(
A co do ASO i mózgów znaku = z oczywistych względów nie da się postawić. Witekga ja napisałem tak tylko dla żartu :-D Ostatnio edytowane przez arczi_75 ; 01-02-2010 o 18:08 |